Forum Akwarystyczne

Yo :hyhy:

Niedawno (22.05.10) przerobiłem 112l (od brata) na Malawi ale trzeba coś było zrobić ze Zdzichem ( bojem ) więc kupiłem mu promocyjne czerwone akwarium Już w 2 dzień od zakupu został przeniesiony do 25l bo wlałem do niego wodę z 112. Wyłowiłem jeszcze 4 krewetki (tyle zostało z 7 a z reszta nie wiem co się stało ;) ) i jakieś chwasty, większość poszła do kubła bo była porośnięta kilogramem glonu :] Dzisiaj stwierdziłem że czas na zmianę wystroju aqua bo jest w nim bardzo pusto i brzydko Wybrałem się na ogród żeby znaleźć ładne kamyki (wszystkie przeszły test octowy) na grotę. Po południu nawiedziłem zoologa w celu zakupienia flory i fauny W aqua jest jeszcze niestety standardowa żarówka która jeszcze musi być do niedzieli.
Przy zalewaniu 112l denerwował mnie wąż od filtra który był za długi to go uciąłem, kawałek węża znalazł zastosowanie przy filtrze wewnętrznym w 25l. Porobiłem w nim dziurki i dorobiłem mocowanie, podłączyłem do filtra i teraz woda jest rozprowadzana po całym aqua
Kupiłem razem z akwarium grzałkę której nawet nie wyciągnąłem z pudełka Temperatura sama utrzymuje się w granicy 25-27C (żarówka też trochę nagrzewa)

Obsada:
Bojownik x1
Razbora Klinowa x6
Jakieś małe krewetki x4
Ślimaki przybłędy x?

Światło:
Standardowe 25W

Filtracja:
Atman At-F302 (50l-100l)

Ogrzewanie:
Grzałka 25W (nieużywana)
Żarówka z pokrywy

Podłoże:
Żwir rzeczny 2-4cm

Ozdoby:
Grota z polniaków
Pół kokosa
Rośliny
Kulki glonowe (wygląda jak mech ale brat mówi że to glon)

Chcę jeszcze zakupić albo zrobić mały korzeń i obłożyć go mchem
Będzie również dywan z mchu na żwirku

Wystarczy pisania teraz kilka fotek

Sory za jakość ale mam zwyczajną cyfrówkę Benq, jutro wrzucę fotki lepszej jakości gdy wezmę lepszy aparat od Kuzyna ;)


Tak było rano


Tak było przed południem


A tak po południu


Razborki


Zdzisław

Akwarium wymaga "małego" nakładu pracy. Co proponuję:
1. Koniecznie dołożyć roślin, ale pamiętając o wcześniejszej kwarantannie.
2. Oddać rasbory. Akwarium o pojemności 25l jest za małe na podaną przez Ciebie obsadę. W takim akwarium możesz zatrzymać jedynie bojownika + krewetki + ślimory, ale nic poza tym.
3. Żarówkę zamień miarę jak najszybciej na świetlówkę kompaktową np. 11W. Koniecznie z małym gwintem - z dużym nie wejdzie. Oryginalna żarówka strasznie się nagrzewa powodując dość znaczne różnice temperatur, co jest bardzo niekorzystne.
4. Te kulki - to gałęzatka.

Niestety nie mogę opanować rozmazanych ryb nawet cyfrówką z wyższej półki fuji s1000fd :/ Aparat jest ustawiony 100% dobrze bo przeczytałem poradnik jak ustawiać aparat na rybki w akwarium. Na biurku w trybie makro zdjęcia wychodzą znakomite, będę jeszcze próbować zrobić zdjęcia dokładne

Razborki zostaną w tym aqua jeszcze przez jakiś czas, jeśli zaczną dorastać i będą za duże to na 100% je oddam koledze ( niedługo zakłada akwarium ;) ), jeśli je oddam to co myślicie o :

bojownik x1
red cherry x?

oczywiście mech będzie ;)

I jeszcze jedno co do światła :

Ile W ma mieć ta kompaktowa ?
Wszędzie jest napisane np.: 9W = 45W i nie wiem jak wkońcu z tymi Watami :zdziwko:

1. I tak w tym akwarium moim zdaniem nie ma siły, że przy takiej obsadzie ryby będą zdrowo rosły.
2. Obsada bojownik + krewetki jest ok, ale musisz zapewnić krewetką naprawdę full kryjówek.
3. 9W to zawsze 9W, ja w swojej 35l mam 11W i raczej nie mam zastrzeżeń, kiedyś mailem 11W w 20l i rośliny rosły jak szalone, więc zmieniłem na 9W ;)

Gdy miałeś w 20l 11W nie pokazywały ci się glony w większych ilościach ??

Brat miał w 112l 3x18W (najtańsze świetlówki), mało roślin, duży korzeń zarośnięty mchem tak z 5 cm oraz 1 Bojowni i aqua było całe w glonie, chyba z 5 rodzai glonów :/ Teraz kisi się tam Malawi od tygodnia (już moje nie brata ) czyli za jakieś 2-3 tygodnie wpuszczę ryby i też boje się o glony nawet przy 2x18W :/


I ile tych krewetek jak coś bym mógł wrzucić ??


Na żwirku i wszystkich ozdobach (kamienie,kokos i korzeń który będzie niedługo) chciał bym uzyskać taki efekt


Czy osiągnę to bez butli CO2 przy świetle 9W tym kompaktowym ??

U mnie wgłębka na kamykach rosła, aż musiałem ją 2 razy w tygodniu lekko przycinać.
Glonów nie miałem, no może nie do końca, ale sam je przywlokłem wraz z roślinami od kumpla.