Nanokostek by Plewek01
: 2011-08-18, 23:44
Witam wszystkich. Zauroczony pięknem podwodnej rafy postanowiłem i ja spróbować sił w tym temacie. Po wielu przejściach i trudnościach losu trafiła do mnie w końcu kosteczka OW 35x35x35 czyli ok. 43l wraz z wyposażeniem. Po kolejnych wielu bojach i mojemu samozaparciu udało się też dostać LR z działającego baniaka (po preferencyjnej cenie :smoke: )Nie wspominając tego ile walki trzeba było stoczyć z żoną o kolejne szkło i wyjaśnienia związane z trzymaniem go :wallbash: . Ale po wielu debatach w końcu się udało, a właściwie postawiłem ją przed faktem dokonanym i skompletowałem całość kiedy nie było jej w domu :harhar: Teraz trochę danych technicznych:
Baniaczek: OW 35x35x35
Oświetlenie PC 2x24w+1x18w
Cyrkulacja: 2x koralia nano + kaskada fzn1 jako pojemnik na wkłady - planuję purigen i chemipure, jeśli źle to poprawcie
7kg żywej skały z działającego baniaka i trochę piachu (na cieniutką warstewkę)
Woda w 1/3 również z działającego baniaka, reszta niestety świeża solanka.
Grzałka: Aquael 25w
Parametrów póki co nie mierzę
Zasolenie ok. 1,023
Chłodzenie: wentylatorki z podkładki pod laptopa, którą niechcący rozebrałem :whistle: Zamontowane pod pokrywę i podłączone pod ładowarkę usb do gniazdka. Póki co dają radę utrzymać temp. ok 25-27stopni, będę jeszcze tylko musiał podpiąć to pod odwrócony rt-2.
Dzień 0 nastąpił 13.08 i przy pomocy kolegi "tyskie"
udało się rozpocząć przygodę. Z góry przepraszam za zdjęcia, aparat pożyczony a ja z fotografią też nie mam za wiele wspólnego i muszę się trochę poduczyć.
Pierwsze walki wyglądały tak:







Po pierwszych bojach z ogarnięciem całości udało się osiągnąć to:

A po kolejnych długich chwilach i odmaczaniu odcisków wyglądało to tak:



Jako, że zastała mnie baaaardzo późna pora i kolega "tyskie" :rambo: wymiękł więcej fot nie było...choć tu mała dygresja, póki dawał radę za żadne skarby nie szło poustawiać skał. Właściwa koncepcja powstała właściwie rzutem na taśmę. Nie wiem czy się nie zmieni(choć wątpię), bo zbiornik zmieni jeszcze niedługo miejsce osadzenia o szafkę obok, gdyż ta wyszła z błędem pomiaru, a może i nawet dobrze bo nie jest naprzeciw mego oka kiedy wypoczywam na kanapie
.
Dzień 1 - żeby nie zanudzać kilka fot


A i tu kilku mieszkańców, którzy przywędrowali ze skałą - ale to Ci proszeni :whistle:
- prawdopodobnie briareum ciężko ocenić
- discosoma sp.20
Jest jeszcze jeden niezidentyfikowany grzybek i talerzyk z zoa
Dzień 2
Spodziewałem się wysypu różnych nieproszonych gości ale to przerasta najśmielsze oczekiwania...jakieś macki wszędzie, strach pogrzebać w akwarium. Oprócz tego dojrzałem również dwie przedstawicielki asterina sp.2, choć mogę się mylić, jeśli tak to mnie poprawcie

Pojawił się również taki towarzysz - proszę o identyfikację

A całość wyglądała tak:



A i zapomniałbym o zoaskach:


Dzień 3
Ciągle jeszcze kombinuję z cyrkulacją. Nie do końca wiem jak ma być silna. Briareum jak się otwierało w czasie pobytu tymczasowego, tak teraz nie otwiera się w ogóle. A i pokrywa się takim brązowym nalotem, nie wiem - okrzemki jakieś?? <_< Za to zoaski zaczynają coraz śmielej wyłazić. Grzybki w zależności od cyrkulacji, ale za to jedna apitasia jak się pompuje :realmad: , ale niedługo dostanie po oczach i nie będzie jej tak fajnie. Na szybach zaczyna się też pojawiać włoskowaty nalot.


A i foto kosmity, drugiego grzybka i jakiegoś małża doczepionego blisko zoa (prośba o info, jeśli ktoś coś o nich wie)



I trochę fotek zoa






Dzień 4
Temperatura dobija...ale chłodzenie daje radę póki co. Dolewki są codzienne, ale póki co nie uciążliwe. Potem potrzeba będzie pomyśleć nad automatyczną dolewką, choć zima idzie to i upały zmaleją. Skała dosłownie się porusza cała, jakby miała wyleźć ze środka. Mam nadzieję, że potem da się to opanować
Na niedzielę planuję zakup jakichś turbo w ilości 3szt. co by trochę gloniska ogarnęły. Coś jeszcze ktoś poleci z ekipy czyszczącej?? Jest kupa rurówek, małych aipitasi (może wundermanii potem pomoże, tylko kiedy wpuścić?) i Bóg wie czego tam jeszcze. Może też jakieś krabiki by się przydały?? Jakieś propozycje? Briareum dalej nie daje większych oznak życia

Discosoma już bardziej

Jak i zoaski


No i całość z wczoraj


Sorki za taki dość długi post, ale wcześniej nie miałem jak wszystkiego ogarnąć, żeby wrzucać po kolei. No i czekam na opinie, sugestie, porady (na te szczególnie). Pozdrawiam Paweł
Baniaczek: OW 35x35x35
Oświetlenie PC 2x24w+1x18w
Cyrkulacja: 2x koralia nano + kaskada fzn1 jako pojemnik na wkłady - planuję purigen i chemipure, jeśli źle to poprawcie

7kg żywej skały z działającego baniaka i trochę piachu (na cieniutką warstewkę)
Woda w 1/3 również z działającego baniaka, reszta niestety świeża solanka.
Grzałka: Aquael 25w
Parametrów póki co nie mierzę
Zasolenie ok. 1,023
Chłodzenie: wentylatorki z podkładki pod laptopa, którą niechcący rozebrałem :whistle: Zamontowane pod pokrywę i podłączone pod ładowarkę usb do gniazdka. Póki co dają radę utrzymać temp. ok 25-27stopni, będę jeszcze tylko musiał podpiąć to pod odwrócony rt-2.
Dzień 0 nastąpił 13.08 i przy pomocy kolegi "tyskie"

Pierwsze walki wyglądały tak:







Po pierwszych bojach z ogarnięciem całości udało się osiągnąć to:

A po kolejnych długich chwilach i odmaczaniu odcisków wyglądało to tak:



Jako, że zastała mnie baaaardzo późna pora i kolega "tyskie" :rambo: wymiękł więcej fot nie było...choć tu mała dygresja, póki dawał radę za żadne skarby nie szło poustawiać skał. Właściwa koncepcja powstała właściwie rzutem na taśmę. Nie wiem czy się nie zmieni(choć wątpię), bo zbiornik zmieni jeszcze niedługo miejsce osadzenia o szafkę obok, gdyż ta wyszła z błędem pomiaru, a może i nawet dobrze bo nie jest naprzeciw mego oka kiedy wypoczywam na kanapie

Dzień 1 - żeby nie zanudzać kilka fot



A i tu kilku mieszkańców, którzy przywędrowali ze skałą - ale to Ci proszeni :whistle:


Jest jeszcze jeden niezidentyfikowany grzybek i talerzyk z zoa

Dzień 2
Spodziewałem się wysypu różnych nieproszonych gości ale to przerasta najśmielsze oczekiwania...jakieś macki wszędzie, strach pogrzebać w akwarium. Oprócz tego dojrzałem również dwie przedstawicielki asterina sp.2, choć mogę się mylić, jeśli tak to mnie poprawcie

Pojawił się również taki towarzysz - proszę o identyfikację

A całość wyglądała tak:



A i zapomniałbym o zoaskach:


Dzień 3
Ciągle jeszcze kombinuję z cyrkulacją. Nie do końca wiem jak ma być silna. Briareum jak się otwierało w czasie pobytu tymczasowego, tak teraz nie otwiera się w ogóle. A i pokrywa się takim brązowym nalotem, nie wiem - okrzemki jakieś?? <_< Za to zoaski zaczynają coraz śmielej wyłazić. Grzybki w zależności od cyrkulacji, ale za to jedna apitasia jak się pompuje :realmad: , ale niedługo dostanie po oczach i nie będzie jej tak fajnie. Na szybach zaczyna się też pojawiać włoskowaty nalot.


A i foto kosmity, drugiego grzybka i jakiegoś małża doczepionego blisko zoa (prośba o info, jeśli ktoś coś o nich wie)



I trochę fotek zoa






Dzień 4
Temperatura dobija...ale chłodzenie daje radę póki co. Dolewki są codzienne, ale póki co nie uciążliwe. Potem potrzeba będzie pomyśleć nad automatyczną dolewką, choć zima idzie to i upały zmaleją. Skała dosłownie się porusza cała, jakby miała wyleźć ze środka. Mam nadzieję, że potem da się to opanować


Discosoma już bardziej


Jak i zoaski


No i całość z wczoraj


Sorki za taki dość długi post, ale wcześniej nie miałem jak wszystkiego ogarnąć, żeby wrzucać po kolei. No i czekam na opinie, sugestie, porady (na te szczególnie). Pozdrawiam Paweł