Całość aranżacji ma wyjść w stylu japońskim - ma być zimno ;) Trawka to prawa i lewa strona blixa japońska , prawy tył blyxa auberti, i kilka krypotokoryn z dlugimi wąskimi liśćmi - nazwy nie pamietam ale znajdę to napiszę

jest też Crynium calamistratum - marna jest ale mam nadzieję że odbije - cebulę ma zdrową . Na korzeniu anubias barteri Środek - Higrophilia corybosa minima , Higrophilia diformis, i między nimi czerwono - alternanthera reineckii środek - kyptokoryna brązowa (nazwy oczywiście nie pamietam) i trzeci plan środek hemianthus callitrichoides. Pod korzeniem prawa strona to hediotis salzmani - pierwszy plan glossostigma elatinoides i strona lewa - na korzeniu microsorium narrow - tyle że jakieś takie wyrośnięte ...nie mogę uhodować małych mikrozoriów - rosną jakieś mutanty wielgachne . Drugi plan blixa japońska i przód eleocharis parvula - zarzekałem się kiedyś że już nigdy więcej dziadostwa sadzić nie bedę...a jednak

i pod korzeniem kryptokoryna nevil no i w zasadzie to wszystko - docelowo jeszcze trochę mchów przyjdzie na ten plackowaty kamień i poupychałem po dziurach w korzeniu też jakieś mchy - nawet nie wiem dokładnie co - jest trochę christmasa
Ile władowałeś już w to pieniedzy ?
Relatywnie nie tak wiele - ten zbiornik zacząłem kompletować jakieś pięć lat temu łącznie kosztował mnie ok 4 tys złotych - teraz czeka mnie wymiana filtra - kupiłem tańszy...chiński - wytrzymał trzy lata w zasadzie od początku chodził jak traktor , pierdział strzelał, bulgotał i się zapowietrzał, zamknięty w szafce i obłożony ręcznikami żeby było ciszej - teraz juz ciężko przy nim spać - na razie udajemy z żoną że go nie słyszymy....prawie hahahhaha

Co do ryb - nie wiem - pewnie jakaś ławica ..nachodzi mnie na oryzias woworae ale jeszcze nic nie jest przesadzone - zresztą ryby dla mnie najważniejsze nie są - kiedyś miałem w tym zbiorniku 10 molinezji

i tez było dobrze . Dla mnie Ryby to jedynie dodatek do akwarium - cos tam musi pływać ale nie przywiązuję do tego wagi. Tzn...żeby było jasne - obojętnie co mam w akwarium zawsze pochodzi przynajmniej z jednego kontynentu - nie są to skalary i razbory klinowe np , obsada jest dobrana tak aby nie niszczyła roślin , i no i nie zjadała się wzajemnie.