35 l - co zmienić?
: 2013-05-26, 18:52
Na wstępie zaznaczę, że jest to moje pierwsze akwarium i w najbliższym czasie będę tworzyć 100 l (lub 115), będzie to zbiornik do którego przeniosę ryby - a to 35 l w przyszłości chciałabym wykorzystać jako krewetkarium ewentualnie na narybek.
Dane akwarium:
35 l
Filtr zewnętrzny kaskadowy AQUA CLEAR 20
grzałka JKA-H50W 25-50l
lampka DecoLight Aquael 11W
ziemia : Tera Plant Complete Substrate 2,8 kg
żwir: Filtus żwir kwarc gruby 3-5mm K4
temperatura : 24 stopnie
Od początku dodaję:
Tetra AquaSafe
Sera bio nitrivec
Dziś kupiłam:
Kobaltosan - tropical
Multimineral - tropical
Rośliny:
Anubis
mech
Nurzaniec
roślinka której nazwy nie znam jest na zdjęciach po prawej stronie:)
Obsada:
8 neonków -2 miesiące około
3 głupiki (2 samce, 1 samiczka)- dziś
1 piskorek
Akwarium założone zostało pod koniec stycznia, najpierw zasadziłam 3 rośliny (moczarkę i Alternanthera reineckii i Anubisa na kamieniu) - mimo, że myłam je dokładnie i usunęłam kilka ślimaków (nigdy więcej nie kupię nic w tamtym sklepie) to niestety musiałam przeoczyć ich jaja i w akwa znalazły się ślimaki - próbowałam je wyławiać ale spadały i zakopywały się w żwirku. Po pewnym czasie zauważyłam, że albo źle zasadziłam moczarkę albo się nie przyjęła bo zaczęła gnić - wywaliłam ją i alternanthera (który też zaczął być jakiś dziwny + nie podobał mi się) i znikły ślimaki.
Po miesiącu wpuściłam 8 neonów innesa. Robiłam błąd bo pokarm rzucałam na wodę i spadał na całe akwarium i zostawał na anubisie - w pewnym momencie zaczęły listki lekko ciemnieć - ale tylko te górne, dolne na których pokarm się nie zatrzymywał wyglądają bardzo ładnie. Teraz mam karmik więc jedzenie nie lata po akwarium i anubis przestał czernieć = nie wiem czy mam uciąć te poczerniałe liście? Zastanawiam się czy nie kupić po prostu nowego anubisa.
Półtora miesiąca temu pojawiły się sinice - zbyt długo oświetlałam akwarium, miałam stary, bardzo słaby filtr i nie miałam roślin oprócz anubisa. Kupiłam mały mech, nurzańca takiego zakręconego i roślinkę której nazwy nie pamiętam. Dziś dopiero włożyłam ją do akwarium więc zostawiłam w koszyczku by troszkę rozrosły się korzenie - za kilka dni ją zasadzę.
Sinic pozbyłam się zmieniając filtr na kaskadowy, odmuliłam dno i powyciągałam płaty sinic. Przyciemniłam na kilka dni + po ich zniknięciu skróciłam czas świecenia lampy. I od pewnego czasu nie pojawiają się.
Dziś kupiłam 3 głupiki i wiem, że zrobiłam odwrotnie niż jest zalecane, powinnam 2 samice i 1 samca. W takim razie proszę o opinie czy na pewno bardzo źle jest z taką obsadą głupików? Czy muszę dokupić samice jeszcze jedną?
Wiem także,ze piskorek nie nadaje się do takiego małego akwarium bo osiąga duże wymiary, ale w przeciągu najbliższych miesięcy będę urządzać 100 l lub 115 l akwarium do którego wszystkie te ryby zostaną przeniesione.
Prosiłabym o rady czy kupić jeszcze jakieś rośliny? Czy wymienić tego anubisa na nowego? Czy konieczne jest aby dokupić jedną samice głupika - czy mogę to zrobić dopiero po zmianie akwarium na większe?
Testy wychodzą w normie nic nie jest za wysokie ani za niskie - od razu po podmianie czasem woda jest zbyt twarda, ale zdarza się to rzadko i szybko dochodzi do siebie. Od czasu sinic podmieniam częściej wodę (5 litrów, czasem 10 co 2,3 dni).
Dane akwarium:
35 l
Filtr zewnętrzny kaskadowy AQUA CLEAR 20
grzałka JKA-H50W 25-50l
lampka DecoLight Aquael 11W
ziemia : Tera Plant Complete Substrate 2,8 kg
żwir: Filtus żwir kwarc gruby 3-5mm K4
temperatura : 24 stopnie
Od początku dodaję:
Tetra AquaSafe
Sera bio nitrivec
Dziś kupiłam:
Kobaltosan - tropical
Multimineral - tropical
Rośliny:
Anubis
mech
Nurzaniec
roślinka której nazwy nie znam jest na zdjęciach po prawej stronie:)
Obsada:
8 neonków -2 miesiące około
3 głupiki (2 samce, 1 samiczka)- dziś
1 piskorek
Akwarium założone zostało pod koniec stycznia, najpierw zasadziłam 3 rośliny (moczarkę i Alternanthera reineckii i Anubisa na kamieniu) - mimo, że myłam je dokładnie i usunęłam kilka ślimaków (nigdy więcej nie kupię nic w tamtym sklepie) to niestety musiałam przeoczyć ich jaja i w akwa znalazły się ślimaki - próbowałam je wyławiać ale spadały i zakopywały się w żwirku. Po pewnym czasie zauważyłam, że albo źle zasadziłam moczarkę albo się nie przyjęła bo zaczęła gnić - wywaliłam ją i alternanthera (który też zaczął być jakiś dziwny + nie podobał mi się) i znikły ślimaki.
Po miesiącu wpuściłam 8 neonów innesa. Robiłam błąd bo pokarm rzucałam na wodę i spadał na całe akwarium i zostawał na anubisie - w pewnym momencie zaczęły listki lekko ciemnieć - ale tylko te górne, dolne na których pokarm się nie zatrzymywał wyglądają bardzo ładnie. Teraz mam karmik więc jedzenie nie lata po akwarium i anubis przestał czernieć = nie wiem czy mam uciąć te poczerniałe liście? Zastanawiam się czy nie kupić po prostu nowego anubisa.
Półtora miesiąca temu pojawiły się sinice - zbyt długo oświetlałam akwarium, miałam stary, bardzo słaby filtr i nie miałam roślin oprócz anubisa. Kupiłam mały mech, nurzańca takiego zakręconego i roślinkę której nazwy nie pamiętam. Dziś dopiero włożyłam ją do akwarium więc zostawiłam w koszyczku by troszkę rozrosły się korzenie - za kilka dni ją zasadzę.
Sinic pozbyłam się zmieniając filtr na kaskadowy, odmuliłam dno i powyciągałam płaty sinic. Przyciemniłam na kilka dni + po ich zniknięciu skróciłam czas świecenia lampy. I od pewnego czasu nie pojawiają się.
Dziś kupiłam 3 głupiki i wiem, że zrobiłam odwrotnie niż jest zalecane, powinnam 2 samice i 1 samca. W takim razie proszę o opinie czy na pewno bardzo źle jest z taką obsadą głupików? Czy muszę dokupić samice jeszcze jedną?
Wiem także,ze piskorek nie nadaje się do takiego małego akwarium bo osiąga duże wymiary, ale w przeciągu najbliższych miesięcy będę urządzać 100 l lub 115 l akwarium do którego wszystkie te ryby zostaną przeniesione.
Prosiłabym o rady czy kupić jeszcze jakieś rośliny? Czy wymienić tego anubisa na nowego? Czy konieczne jest aby dokupić jedną samice głupika - czy mogę to zrobić dopiero po zmianie akwarium na większe?
Testy wychodzą w normie nic nie jest za wysokie ani za niskie - od razu po podmianie czasem woda jest zbyt twarda, ale zdarza się to rzadko i szybko dochodzi do siebie. Od czasu sinic podmieniam częściej wodę (5 litrów, czasem 10 co 2,3 dni).