Witam z Poznania
: 2017-07-01, 16:45
Witam wszystkich , którzy wiedzą jak zbawienny wpływ na nasze skołatane nerwy mają pływające w akwarium rybki.
Byłam kiedyś zalogowana na forum akwarystyki wielkopolskiej ale dziś dowiedziałam się, że ono już nie istnieje.
Uczestnicy poprzedniego forum wiele mnie nauczyli za co serdecznie im dziękuję. Myślę, że i tu, w awaryjnych sytuacjach , otrzymam pomoc.
Jestem już mocno starszą panią / 70++..../ a akwarium mam od 15 lat.
Dziś właśnie pilnie potrzebuję pomocy.
Na 3 tygodnie, z powodu kapitalnego remontu mieszkania muszę się wyprowadzić. Od kilku miesięcy wiedząc o tym, starałam się zmniejszyć ilość rybek, bo teraz muszę je przenieść do małego, 30 litrowego akwarium. Mam w tej chwili tylko 10 mieczyków i jedną gurami i z nią mam kłopot. Jest za duża. Może ktoś z Poznaniu chciałby ją sobie zabrać? Problem w tym, że musiałoby to nastąpić najpóźniej w niedzielę wieczorem.
Jeśli nikt się nie zgłosi, to z przykrością będę musiała ją uśpić. Podaję nr. telefonu na który można będzie do jutra dzwonić: 61 8237170
Byłam kiedyś zalogowana na forum akwarystyki wielkopolskiej ale dziś dowiedziałam się, że ono już nie istnieje.
Uczestnicy poprzedniego forum wiele mnie nauczyli za co serdecznie im dziękuję. Myślę, że i tu, w awaryjnych sytuacjach , otrzymam pomoc.
Jestem już mocno starszą panią / 70++..../ a akwarium mam od 15 lat.
Dziś właśnie pilnie potrzebuję pomocy.
Na 3 tygodnie, z powodu kapitalnego remontu mieszkania muszę się wyprowadzić. Od kilku miesięcy wiedząc o tym, starałam się zmniejszyć ilość rybek, bo teraz muszę je przenieść do małego, 30 litrowego akwarium. Mam w tej chwili tylko 10 mieczyków i jedną gurami i z nią mam kłopot. Jest za duża. Może ktoś z Poznaniu chciałby ją sobie zabrać? Problem w tym, że musiałoby to nastąpić najpóźniej w niedzielę wieczorem.
Jeśli nikt się nie zgłosi, to z przykrością będę musiała ją uśpić. Podaję nr. telefonu na który można będzie do jutra dzwonić: 61 8237170
