Strona 1 z 1

Dzień dobry..

: 2008-02-11, 15:52
autor: Limonka
No to ja się przywitam. Więc mówię dzień dobry ;) . Akwarystyką interesuję się od zawsze. Miałam akwarium 60 l, ale nic z tego nie wyszło. Z niewiadomych mi powodów rośliny obumierały. Planuję za jakiś czas założyć od nowa akwa, ale mniejsze..może 45 l?

Re: Dzień dobry..

: 2008-02-11, 15:58
autor: kbtor
Witamy na forum :-D

Musisz wiedzieć że utrzymanie małego zbiornika jest trudniejsze od utrzymania zbiornika dużego.

Życzę powodzenia.

Re: Dzień dobry..

: 2008-02-11, 16:26
autor: Limonka
tak, wiem, ale narazie duże akwa to nie dla mnie. Boję się tylko, żeby nie było z roślinami tak jak za pierwszym razem.

Re: Dzień dobry..

: 2008-02-11, 17:00
autor: maol
Czym mniejsze akwarium, tym Twoje szanse na klęskę roślinną są większe :-) Spróbuj naprawdę już sensownej 112l.

Re: Dzień dobry..

: 2008-02-12, 08:11
autor: lesek
Jeżeli bardzo chce mniejsze to niech weźmie 60l.

Re: Dzień dobry..

: 2008-02-12, 10:59
autor: Rala
Kup w miarę możliwości większe.
Ja mam 45l i naprawdę nie ma z czym poszaleć .

Będziesz zawsze miała problem z obsadą, bo tylko kilka gatunków ryb można włożyć do takiego małego zbiornika i to właściwie na zasadzie: albo to - albo to.
Z reguły początkujący chcieliby mieć akwa towarzyskie i różne rybki a przy takim litrażu to musisz sobie wszystkiego odmawiać jeżeli nie chcesz męczyć ryb. :-(

Jeżeli chodzi o rośliny to też na razie nie mam rewelacyjnego oświetlenia, ale wybieram roślinki którym to wystarczy : mech jawajski, anubias, moczarka, żabienica i od takich proponuję Ci zacząć. :-)

Zdecydowanie kup większy zbiornik. :!:

Re: Dzień dobry..

: 2008-02-12, 13:57
autor: Limonka
lesek pisze:Jeżeli bardzo chce mniejsze to niech weźmie 60l.
Może i racja, niewielka różnica, ale zawsze.
Co do ryb wolę mieć akwa jednogatunkowe.

Re: Dzień dobry..

: 2008-02-12, 19:39
autor: Adrian15
Witam...
Ja Ci równierz radzę od kupna odrazu akwarium 112l. Łatwiej jest w takim akwarium co kolwiek zrobić i utrzymać....

Re: Dzień dobry..

: 2008-02-15, 15:57
autor: darek247
Witaj. Przedewszystkim brak danych co do klęski wiemy tylko, że klęksa była i że masz 40 l zbiornik. Napisz np. kiedy rybki zdechły, czy np. w pierwszych kilku dniach wtedy może t być "błąd młodego akwarysty" tj. szok termiczny rybki jak kupisz trzymaj w ciepłym a jak dojdziesz do domku w woreczku godzine pływaja w akwarium - aklimatyzacja. Ale przyczyn może być wiele. Kiedyś pomagałem bo gościowi wszystko padało i okazało się po którymś z wywiadów, że wlewa do akwarium ciepła wodę czyli niezdatna do użytku. W razie pytań służę wiedzą. Proszę tylko o pytania bezpośrednio na mojego emaila, moja specjalizacją jest akwarystyka morska ale przez lata ze względu na koszty słodkowodna była moja magia

Re: Dzień dobry..

: 2008-02-15, 17:41
autor: kbtor
darek247, Twoje rady są dobre i zapewne masz sporą wiedzę, jednak Limonka, nic nie pisze o padniętych rybkach a o obumierających roślinkach :-P

Re: Dzień dobry..

: 2008-02-15, 18:25
autor: darek247
dzięki za reprymendę ;) jestem lekko zakręcony. Wracam do tematu. Utrata roślin to napewno nie problem wielkości akwarium. Problem jest w którymś z parametrów tj. temperatury wody, oświetleniu lub braku CO2 ewentualnie rybach niszczących lub jedzących rośliny. Każda roślina wymaga odpowiedniej temperatury i oświetlenia oraz CO2, należy pamietać że rośliny w sprzedaży są pędzone CO2 i trafiając do domu przeżywają szok. Oprócz tego są rosliny które szybciej wchłaniają CO2 i te wolniejsze padają, tak się np. dzieje gdy chodujesz kryptokoryne większość roslin przy niej wysiada wtedy tylko CO2 może nas uratować. pozdrawiam