restart
: 2010-07-06, 21:51
akwa mam od roku i tak jak od początku nie szło tak i dalej iść nie chce... w związku z tym zalałam przed dwoma tygodniami 25l i po odstaniu i filtracji ryby poszły na wczasy do mniejszego akwa a ja postanowiłam zająć się poważnie moją 60
Problemy przed:
-rośliny wszystkie łącznie z bacopą regularnie zdychały
-ryby były źle dobrane co moje glonki przypłaciły życiem
- marny sztuczny korzeń ubił ni kiryska (doszłam dla tego po tygodniu
fakt ryby żyły w liczbie 9 póki jedna bojowniczka nie została zagryziona przez drugą więc zostało 8 ( 3 neony inessa, 3 zwinniki jażeńce, jedna bocja wspaniała, i Carmina [ moja samica bojownika]) one są i zostaną
-wiecznie zbyt wysokie NO3
- rozrost glonów znacznie powyżej moich nerwów
Wnioski w zoologu (Okaz w gdańsku - są tam osoby kompetentne)
- rośliny padają z marnego oświetlenia, i braku czegokolwiek co by je żywiło
- ryby padały z powodu źle dobranych dekoracji i NO3
- NO3 podwyższone z powodu zestarzałego żwiry ( i zagadka się rozwiązała)
- glony no cóż po pierwsze NO3 a po 2 nikt ich nie zżera
remont
-wymiana żwiru na drobne kamyczki wymieszane z użyźniającym podłożem
- kryjówki jedynie te które są bezpieczne dla ryb
- bacopa posadzona, i rzęsa wodna jako pływająca
- nie chciałam nawozić CO2 ale poddałam się , bimbrownia zrobiona
- świetlówka najbliższa promieniowaniu słonecznemu
zalecenia dalsze z zoologa: wpuścić bandę otosków
a teraz pytanie co mi radzicie? myślałam o piskorkach ostatnio, ogólnie w akwa maja być bojowniki, jakie rośliny powinnam jeszcze wsadzić co by przeżyły? w akwa są 2 kokosy i nie ma korzeni temperatura ok 26 stopni a oświetlenie to 1 świetlówka 15W, filtr EHEM na 60-120l kubełkowy, są bakterie nitrofilne i zapora przeciw glonowa w płynie... akwa zalane w piątek zeszły a ryby maja wrócić planowo w piątek za tydzień
pytanie co byście dodali do obsady, jakie rośliny łatwe w hodowli, i co należy jeszcze tam wrzucić
Problemy przed:
-rośliny wszystkie łącznie z bacopą regularnie zdychały
-ryby były źle dobrane co moje glonki przypłaciły życiem
- marny sztuczny korzeń ubił ni kiryska (doszłam dla tego po tygodniu
fakt ryby żyły w liczbie 9 póki jedna bojowniczka nie została zagryziona przez drugą więc zostało 8 ( 3 neony inessa, 3 zwinniki jażeńce, jedna bocja wspaniała, i Carmina [ moja samica bojownika]) one są i zostaną
-wiecznie zbyt wysokie NO3
- rozrost glonów znacznie powyżej moich nerwów
Wnioski w zoologu (Okaz w gdańsku - są tam osoby kompetentne)
- rośliny padają z marnego oświetlenia, i braku czegokolwiek co by je żywiło
- ryby padały z powodu źle dobranych dekoracji i NO3
- NO3 podwyższone z powodu zestarzałego żwiry ( i zagadka się rozwiązała)
- glony no cóż po pierwsze NO3 a po 2 nikt ich nie zżera
remont
-wymiana żwiru na drobne kamyczki wymieszane z użyźniającym podłożem
- kryjówki jedynie te które są bezpieczne dla ryb
- bacopa posadzona, i rzęsa wodna jako pływająca
- nie chciałam nawozić CO2 ale poddałam się , bimbrownia zrobiona
- świetlówka najbliższa promieniowaniu słonecznemu
zalecenia dalsze z zoologa: wpuścić bandę otosków
a teraz pytanie co mi radzicie? myślałam o piskorkach ostatnio, ogólnie w akwa maja być bojowniki, jakie rośliny powinnam jeszcze wsadzić co by przeżyły? w akwa są 2 kokosy i nie ma korzeni temperatura ok 26 stopni a oświetlenie to 1 świetlówka 15W, filtr EHEM na 60-120l kubełkowy, są bakterie nitrofilne i zapora przeciw glonowa w płynie... akwa zalane w piątek zeszły a ryby maja wrócić planowo w piątek za tydzień
pytanie co byście dodali do obsady, jakie rośliny łatwe w hodowli, i co należy jeszcze tam wrzucić