Forum Akwarystyczne

Mianowicie sytuacja jest taka. Na urodziny dostałem welonka złotą rybkę w kuli żeby mogła spełnić moje marzenia. Ponieważ nic nie wiedziałem na temat jej hodowli to zacząłem szukać na necie i tak trafiłem na to forum. Czekając na aktywację konta dużo czytałem i dowiedziałem się że kula to dla niej to powolna śmierć. Zacząłem więc działać.

Ponieważ na razie przed remontem nie mam możliwości wstawienia większego akwarium to kupiłem 112 litrowe profilowane szkło. Na to standardową, plastikową pokrywę z 2 x 18 W świetlówkami. Już wiem że będzie to niewystarczające oświetlenie i tu rodzi się moje pierwsze pytanie. Zakładając że nie mam możliwości wstawienia dodatkowej świetlówki czy mogę zmienić moc tych co mam obecnie. Dokładnie nie pamiętam ale zdaje mi się że moc świetlówki zależy od jej długości. Czy tak jest faktycznie? I następne pytanie. Na jakie najlepiej wymienić świetlówki, jakie są markowe jeżeli chodzi o te akwarystyczne, np. dla roślin i ubarwienia ryb?

Czytając wasze rady zaopatrzyłem się w podstawkę pod akwarium którą dodatkowo wyłożyłem matą politylenową. Naprawdę polecam te podstawki. Wizualnie bardzo mi się podoba a eksploatacyjnie nie mogę się jeszcze wypowiedzieć.

System grzewczy w jaki się zaopatrzyłem to GRZAŁKA Z TERMOSTATEM 200W AQUAEL. Czytałem na jednych forach że lepiej kupić większa a na innych zaś że jest to za duża ale trudno, przepadło. Zaufałem jednak marce i nie mam zamiaru ugotować mojej rybki.

A teraz sprawa śmieszniejsza. Zakupiony mam FILTR WEWNĘTRZNY UNIFILTER 1000 UV AQUAELA. Wiem wiem, wielkolud w moim akwa, ale zdałem sobie dopiero z tego sprawę jak go do niego wsadziłem. Uległem temu że tylko on miał w momencie zakupu przystawkę na wkład biologiczny i w zestawie BioCeraMax. No i do tego te diody UV. Doczytałem jednak ale już po fakcie że te diody się nie sprawdzają i nie likwidują glonów, taki mały pic na wodę. Co o tym sądzicie? Czy za duży filtr może zaszkodzić w jakimś stopniu rybom?

Doczytałem się również że najważniejsze jest podłożę żeby się w późniejszym czasie nie męczyć i nie kombinować. Dlatego wybrałem markowe podłożę i kupiłem ADA - Aqua Design Amano - AQUA SOIL AMAZONIA II w 9 litrowym worku. Czy jest jakaś znacząca różnica między AMAZONIA a AFRYKA lub inne odmiany? AMAZONIĘ wybrałem całkowicie na chybił trafił. Pytanie następujące. Jak je wykładać w akwarium? Dodam że mam tło strukturalne. Czy jest potrzeba za nim też sypać tak żeby wszędzie było w miarę równomiernie? Ile cm tego należy wyścielić? Na warstwę wierzchnią mam już wypłukany żwirek średniej wielkości (chyba to jest marmur) koloru szarego. Ta sama kwestia, jak go sypać? Ile cm? Czy są jakieś proporcję miedzy biograuntem a żwirkiem? Czy jak za dużo będzie to też źle?

Pytanie odnośnie tło strukturalnego. Nie chciałem żadnej foto tapety anie kombinacji z brystolu lub czarnych worków. Chciałem mieć coś orginalnego i dlatego zakupiłem to tło. Doczytałem się jednak że to taka ekologiczna bomba w moim zbiorniku, ponieważ za tłem jest ograniczona cyrkulacja wody lub nie ma jej wcale. Chcąc temu zapobiec wyciąłem w nim dwie dziury 8x4 cm i wkleiłem siatkę plastikową (tą co łączy się płyty karton-gipsowe) oczywiście silikonem akwarystycznym. Czy to coś pomoże? Czy znacie może jeszcze jakieś sztuczki? Dodam że jedna dziura będzie od razu przy filtrze a więc mam nadzieje że będzie "połykał" trochę tej wody za tego tła.

A teraz sprawa roślinek. Kupiłem zestaw na allegro, całkowicie nie mając o tym pojęcia.
http://www.allegro.pl/item320065936_zes ... unkow.html
A w zestawie:
5 szt. Cryptocoryna
20 szt. Lilaepsis braziliensis
4 szt. Bacopa
4 szt. Hygrophila polysperma
2 szt. Hygrophila roasefolia
4 szt. Cambomba
4 szt. Ludwiga
4 szt. Moczarka
1 szt. Echinodorus amazonicus
3 szt. Valisneria asiatica
i oto pytania?
Jak je prawidłowo zasadzić? Prawdopodobnie będą bez koszyczków? Czy koszyczki są potrzebne? Czy wszystkie umieszczać w akwarium bo przyznam że jest ich trochę dużo? Które roślinki na przód które na tył? Czy zastosować jeszcze jakiś dodatkowy nawóz?

A teraz nóż na gardle. Przypominam że mam welonka w kuli, nie ma on grzałki ani napowietrzania. Wymieniam mu litrę wody odstanej co tydzień robią pseudo kaskadę. Ale wiedzę że rybka łapię powietrze przy lustrze wody. Akwarium ma już potrzebne wszystkie elementy lecz nie jest jeszcze zalane ponieważ czekam na wasze rady. Czy moja rybka przetrwa w takich warunkach 4 tygodniowe oczekiwania na dojrzenie docelowego zbiornika?

Wszystkim za pomoc z góry dziękuję. W miarę rozwinięcia tematu będę miał jeszcze trochę pytań ale to może później bo i tak widzę że się strasznie rozpisałem.
Proszę o pomoc

kamiluch, jeżeli przygotowujesz to wszystko dla welonki to super, tylko gdzieś w lekturze przeoczyłeś fakt, że welonka jest rybką zimnolubną i żadnej grzałki nie potrzebuje :mrgreen:

Poza tym te cztery tygodnie w kuli z wymianą wody co tydzień to ciężko widzę, a ponieważ w tej kuli i tak nie ma mowy o jakichś dobroczynnych bakteriach to lepiej już ją wrzuć do tego dużego akwa dodając tam szczepy bakterii nitryfikacyjnych. Z dwojga złego to rozwiązanie będzie lepsze.

Przy innym temacie zauważyłam, że spodobały Ci się zbrojniki, więc tak na wszelki wypadek dopytam - chyba sobie zdajesz sprawę że decydując się na welonkę to możliwość dołożenia jej "towarzystwa" z innych rybek jest zerowa ? :-/

Trzymaj się rad Alicji. Nie dawaj innych ryb.

Zalej to nowe akwarium i poczekaj chociaż jeden dzień na odparowanie chloru. Idź do znajomych lub do zoologa ze słoikiem i niech wycisną tam wkład z filtra, następnie wylej ten szlam do akwarium. Potem wsadź tam welona. Jeśli welon będzie przebywał w tej kuli przez 4 tygodnie to może zachorować na posocznicę lub inne paskudztwo.

Im większy filtr, tym lepiej. Sam zobaczysz jakie kupy wali welon i jak przerzuca dno. Te diody UF to rzeczywiście nic niewarte badziewie.

Natleniaj wodę z maksymalną mocą, welony lubią tlen i łapanie powietrza z powierzchni świadczy o małej jego zawartości w wodzie.

Rośliny będą zapewne wyrywane, więc te koszyczki mogą się przydać.

Z tym tłem to diabli wiedzą co wyjdzie, potraktuj to jako eksperyment i później opisz doświadczenia na forum.

Na koniec, robienie akwarium roślinnego z welonem to raczej chybiony pomysł. To taki akwarystyczny spychacz i koparka w jednym :-P

kbtor pisze:robienie akwarium roślinnego z welonem to raczej chybiony pomysł

i tutaj się zgodzę
tutaj masz jak postępować z ADA http://e-akwarystyka.pl/topics5/2683.htm

hejka dzięki że odpowiedzieliście na moją prośbę o pomoc. A więc po kolei. Grzałka to tak na dowieszkę, lepiej ustawić jej na termostacie temperaturę powiedzmy te 20-22 stopnie i niech awaryjnie będzie. Co do obsady zbiornika to faktycznie myślałem o zbrojniku ponieważ doczytałem się że żyją w temp od 22 - 28 oC. Zawsze to jakieś wsparcie przeciwko glonom by było. A co myślicie o ślimaku lub żabce. Można tak pokombinować. I oczywiście jeszcze jednego welonka dla towarzystwa co do roślinek to zaryzykuję, w końcu już są a z doświadczeń jakie nabędę postaram się nauczyć tą rybcie dobrych dla nich manier :mrgreen:

szalinski_2005 pisze:tutaj masz jak postępować z ADA http://e-akwarystyka.pl/topics5/2683.htm

Dzięki szalinski_2005 za tego linka. Przyznam że z tego co tam pisze będzie to uciążliwy start zbiornika. Myślałem że to podłoże będzie wypłukane i gotowe do takiego pełnego użycia i od razu będzie można cieszyć się jego walorami.

Jeszcze jedno pytanie. Mogę podłączyć bimbrownię?

kamiluch pisze:Jeszcze jedno pytanie. Mogę podłączyć bimbrownię?

jeżeli będą rośliny nawozy i dobre światło to raczej koniecznie ale pomyśl o butli wysokociśnieniowej ;-)

kamiluch pisze:ytałem się również że najważniejsze jest podłożę żeby się w późniejszym czasie nie męczyć i nie kombinować. Dlatego wybrałem markowe podłożę i kupiłem ADA - Aqua Design Amano - AQUA SOIL AMAZONIA II w 9 litrowym worku.

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
ADA yyyy dla welona :?:?:?:?:?:?:?
Przecież nie będziesz miał akwarium roślinnego. No chyba że twój welon zażyczył sobie że będzie brał do pyska tylko kamyczki ADA.



Może zastanowisz się nad czymś innym niż welon.

lolek, ada czy jakiekolwiek inne podłoże włączając ziemie glinę lateryt lub inne tego typu jak ja to mówię żyje zachodzą ważne dla akwarium procesy i zbiornik staje się bardziej stabilny choćby nawet nie było roślin to i tak lepiej niż zwykły żwirek tym bardziej że welon lubi sra...... :mrgreen:

co wy wiecie, ja wam udowodnie że welony, nie jedzą rosliń, nie zawsze nie wszystkie, i nie jedzą, ale talk serio to jest mit.

nero pisze:co wy wiecie, ja wam udowodnie że welony, nie jedzą rosliń, nie zawsze nie wszystkie, i nie jedzą, ale talk serio to jest mit.

To jest fakt. Welon może troszkę roślinkę zjeść, ale przede wszystkim ta rybka wyrywa roślinki z podłoża, a delikatniejsze rwie i niszczy.

lolek, pomyśl sobie jaki to zaszczyt dla welona kopać w podłożu firmy ADA..... nie odbierajmy mu tego...jeszcze właściciel sie rozmyśli :lol:

lolek pisze:Może zastanowisz się nad czymś innym niż welon.

Welona dostałem na urodziny w prezencie i od niego wszystko się zaczyna w więc nie wyobrażam sobie że się go pozbędę i wymienią na lepszy model :-/
W końcy jedno marzenie już spełnił, zawsze chciałem mieć akwarium :mrgreen:

Piwosz pisze:lolek, pomyśl sobie jaki to zaszczyt dla welona kopać w podłożu firmy ADA..... nie odbierajmy mu tego...jeszcze właściciel sie rozmyśli :lol:

nie nie nie rozmyśliłem się a dla mnie wyjątkowa rybcia a więc niech jej będzie cudnie.

A co z tą żabcią i ślimakami? mogę dorzucić jej do baniaczka jak już rozwiną się bakterie nitryfikacyjne.

Niestety Lolek ma rację. Chcesz połączyć dwie niekompatybilne rzeczy - piękne, roślinne akwarium i welona. Po prostu sie nie da, jedno wyklucza drugie. Welon niszczy rośliny - nieważne czy je zjada, czy "tylko" wyrywa - niszczy je, taka jego natura. Rośliny rosną dobrze jak sa nawożone i im ciepło - co szkodzi welonowi - taka jego natura. Jeżeli chcesz mieć tę rybę - proszę bardzo, ale przyzwyczaj sie raczej do "gołego", piaszczysto-kamienistego zbiornika. Ale jeżeli chcesz mieć taki zbiornik, jak większość prezentowanych na forum - musisz niestety zmienić welona na inne gatunki. Innej drogi nie ma - no chyba że zainwestujesz w drugi zbiornik i będziesz miał dwa, krańcowo różne akwaria.

A żaba i ślimaki - kwestia gustu, mnie się nie podobają. Pamiętaj również że żaba to płaz, i musi mieć możliwość wypełznięcia co jakiś czas na jakąś wysepkę... I musi coś jeść. najlepiej owady albo małe rybki...

No dobrze to może jakieś sztuczki? Piszecie że welon wykopuje roślinki a więc siedzicie dłużej w temacie to pomóżcie temu zaradzić. Są jakieś doniczki awaryjne lub jakieś półeczki na same roślinki aby zapobiec tak owych kopań? I czy to pomoże?
Sprawa ślimaka rozstrzygnięta, doczytałem się właśnie że mnożą się na potęgę i już nie chcę go mieć.
A sprawa żabki jasne. Będą dwie

kamiluch pisze:Sprawa ślimaka rozstrzygnięta, doczytałem się właśnie że mnożą się na potęgę i już nie chcę go mieć.

Czasami nie mamy wpływu na to czy je chcemy, czy nie :mrgreen: Jeśli z roślinkami przywleczesz jaja ślimaków to będzie plaga.

Znajomy miał doniczki zrobione ze szkła, trójkątne na rogach akwarium i jedną podłużną. Sadził tam mocne rośliny i układał na powierzchni spore kamienie. Reszta akwarium była przeznaczona do zrycia przez welona. Nie wyglądało to tak źle, nasadził kryptokoryn i żabienic i roślinki przetrwały. Każda delikatniejsza roślina była zlikwidowana w ciągu tygodnia