nelusia pisze:ja w sumie rodzice maja oczko na calym podworku gdzies 30m2 i nie maja filtrow i rybki zyja swobonie
I tu się mylisz.
Wiesz w jeziorach, morzach i oceanach też nie ma filtra i ryby żyją, ale.....
Filtr to nie tylko urządzenie na prąd. Tak jak napisał
macio, filtr pełni także funkcję biologicznego (ważniejszego) oczyszczania wody. W dużych zbiornikach typu oczko ten proces zachodzi w podłożu, roślinach, wodzie, która przepływa. W akwariach tego nie ma, dlatego trzeba wspomagać się urządzeniami zwanymi potocznie filtrami akwarystycznymi. W kuli to już w ogóle nie da rady oczyścić biologicznie wody.
nelusia pisze:ludzie pisza ze moga zyc rynki bez filtra np Wiekopłetw wspaniały
Prętnik karłowaty
bojownik
gurami
strzelczyk
Nie strzelczyk, tylko Skrzeczyk.
Ryby, które wymieniłaś należą do rodziny Labiryntowców. Oznacza to, ze mają możliwość oddychania powietrzem atmosferycznym, a nie rozpuszczonym w wodzie.
Dlatego nie wymagają NAPOWIETRZACZA, ale filtr musi być.
I naprawdę zacznij słuchać ludzi, którzy się na tym znają, anie jakiś głupot.
Jak bym Ci powiedział, ze dzisiaj wylądowało ufo u mnie na podwórku to też byś uwierzyła.
Zresztą podejrzewam, że i tak zrobisz jak postanowiłaś. Co tam, że inni odradzają i ryby się męczą, byle by ładnie wyglądało. :zalamany: