Strona 1 z 1
jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-20, 11:09
autor: deydykal
Jak będe spuszczał wode i za razem odmulał dno to do akwa 60 l będzie dobry zwykły odmulacz z pompką?? bo tak 12 litrów na pompować to jest trochę..
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-20, 13:28
autor: maradona
Zwykły odmulacz. Wiadro poniżej poziomu wody. Jak wodę raz zaciągniesz to poleci już sama. Nie będziesz musiał nic pompować.
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-20, 13:35
autor: Plewek01
deydykal pisze:zwykły odmulacz z pompką?? bo tak 12 litrów na po
Ludzie podmieniają po 100l i dają radę

a co tu pompować...raz zasysasz i samo leci.
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-20, 15:53
autor: zolwikk
deydykal pisze: będzie dobry zwykły odmulacz z pompką?? .
A co to takiego ?
Tak zwany "dzwon" do odmulania za parę złotych , tylko musisz obserwować wodę w wężu przy odmulaniu bo można się napić :kwasny:
Im wyżej akwa względem wiadra tym lepsze ssanie co za tym idzie więcej wyciągniesz "gówna" . ;)
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-20, 23:07
autor: Plewek01
zolwikk pisze:bserwować wodę w wężu przy odmulaniu bo można się napi
...dlatego mam taki z gruchą która zasysa wodę i żłopać nie muszę ;)
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-21, 16:52
autor: zolwikk
Ok, ok. ;)
Teraz mi powiedzcie przy wymianie 100L< wlewacie bezpośrednio kranówkę ?
Bo jak tu trzymać tyle litrów przez 24H.
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-21, 17:03
autor: Plewek01
zolwikk pisze:mi powiedzcie przy wymianie 100L
Ja co prawda nie 100l ale z 25-30 lałem od razu i teraz raczej też tak będe robił. Po nalaniu z kranu (słuchawki) chlor jest u mnie nie widoczny...nie będę mówił że wszędzie tak jest...
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-21, 17:31
autor: Tamcia
zolwikk pisze:Teraz mi powiedzcie przy wymianie 100L< wlewacie bezpośrednio kranówkę ?
Bo jak tu trzymać tyle litrów przez 24H.
Ja mam setkę....Wlewam we wiadra około 40litrów i zostawiam na 24godziny,żeby chlor odparował.Następnego dnia zlewam 40litrów z akwa i wlewam 40litrów świeżej wody.Różnicę temperatury wyrównuję wlaniem do wiadra gorącej przegotowanej wody,tak by podmiana nie spowodowała u ryb "szoku termicznego".Tak robię co tydzień

PS.Nigdy nie zmieniasz całej wody na świeżą!
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-21, 21:00
autor: zolwikk
Tamcia pisze:zolwikk pisze:Teraz mi powiedzcie przy wymianie 100L< wlewacie bezpośrednio kranówkę ?
Bo jak tu trzymać tyle litrów przez 24H.
PS.Nigdy nie zmieniasz całej wody na świeżą!
Chodziło mi o samą wymianę 100L nie o pojemność całego akwa.
Tak np. mam 240L to muszę wymienić ok80L więc jest problem trzymać tyle .
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-21, 21:08
autor: matmax426
Niestety wydaje mi się ze tu tylko wiadra pomogą :/
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-21, 21:18
autor: Linf
zolwikk pisze:Tak np. mam 240L to muszę wymienić ok80L więc jest problem trzymać tyle .
Dla chcącego nic trudnego ;) ja osobiście tygodniowo podmieniam ok 60-80L RO i to zbieram w banieczkach 5L i dyskretnie staram się upchać w łazience żeby zonie nie przeszkadzało i dzieci nie korciło jak dobrze pomyślisz to można baniaki lub wiaderka tak ustawić żeby nie przeszkadzały.
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-21, 23:58
autor: Tamcia
zolwikk pisze:Chodziło mi o samą wymianę 100L nie o pojemność całego akwa.
Tak np. mam 240L to muszę wymienić ok80L więc jest problem trzymać tyle .
Fakt,nie doczytałam Twojego litrażu.Myślałam,że masz setkę

W kwestii trzymania wody,to tak jak napisali poprzednicy...wiadra,baniaki co się da.Może cię pocieszę

Miałam swego czasu dwa akwa po 100litrów i też musiałam odstawiać tyle wody co ty...Przez dobę raz w tygodniu w kuchni stało parę wiader-mieszkam w kawalerce,ale jakoś dawaliśmy radę ;)
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-22, 13:49
autor: maol
Zwrócę też uwagę na fakt, że czym większe akwarium, zakładając oczywiście odpowiednią obsadę, tym... mniejsze podmiany są potrzebne. 25% wskazywane dla zbiornika ok. 100l przy 240 może spokojnie zmienić się w 10-15% - duży, gęsto obsadzony zbiornik ma znacznie większe zdolności do przetwarzania NO3 niż malutkie akwarium. I tu kłania się po prostu pomiar NO3.
Re: jak to jest ze spuszczaniem wody?
: 2011-03-22, 19:25
autor: Agniesia
Jeśli chodzi o spuszczanie wody to wystarczy kawałek węża gumowego z dzwonem do odmulania lub bez gdy chcesz tylko pozbyć się wody. Zanurzasz przynajmniej jakieś 2/3 węża z jednej jego strony w wodzie w akwarium. Następnie szczelnie zatykasz palcem wolny koniec i szybko wynurzasz część węża wypełnionego wodą. Zatkany koniec spuszczasz niżej niż poziom wody i otwierasz nad przygotowanym wiadrem lub miską. Woda poleci sama, a Ty nie ryzykujesz napicia się wody akwariowej. Ponadto możesz regulować strumień wody za pomocą zamykania i otwierania palcem wolnego końca węża np. podczas odmulania.
Jeżeli nie masz końcówki do odmulania to załóż jakąś siatkę na ssący koniec węża bo może Ci wciągnąć i poturbować jakąś rybkę!
Jeśli chodzi o zapas wody do podmianki to dobrze radzili poprzednicy.