Forum Akwarystyczne

zakupiłem w komisie akwarium podobno było od jakiejś pani i mam małe obawy gdyż akwarium wyglądało ok duże 283l szkło grubość 8mm a całe akwarium czyli podstawa i boki jest w ramie z masiądzu tylko w tym rzecz że zauwarzyłem że to nie jest szyba 8mm tylko 2 szyby 4mm ściśniete ze sobą pewnie za pomocą tej ramy bo ścisk jest tak silny jakby była to jedna szyba. podobno takie szyby sa bardziej wytrzymałe lecz nirwiem co o tym myśleć jeden człowiek ze sklepu zoologicznego mów że tak wykonane boki są wytrzymalsze od szkła 12mm a inny że powinna być tam jakaś pólmilimetrowa foli a ja tekiej niemoge dostrzec jescze na dodatek wudać że szyby byłu szlifowane odzielnie tzn są równe sobie ale po środku ścianki akwarium idzie rowek i tak dokoła i po bokach. i niewiem co mam o tym mysleć prosze powiedzcie czy jest to wytrzymałe czy nie bo akwarium przy mnie było zalane tylko może przez 20 minut do poziomu około 230l- 240l. Z góry wszystkim dziekuję

akwaria ramowe są zdecydowanie mocniejsze od zwykłych, bo energia idzie nie na silikon, a na ramę z mosiądzu, a zgodzisz się co do tego, ze mosiądz jest trwalszy od silikonu co do szyb, z fizycznego punktu widzenia wydaje mi się, że 2 są mocniejsze od jednej większej, bo naprężenia lepiej się rozkładają... Ja raczej nie obawiał bym się tego...

Dzięki wielkie może rzeczywiście nie powinienem sie martwi. pozdr.

wojsa17, takie szyby są bardzo dobre! Dużo bardziej wytrzymałe.

Widziałem przy takim akwarium (z dwóch szyb), że do środka, czyli między szyby dostała się woda i po pewnym czasie zakwitł grzyb... Szyby pewnie były źle zabezpieczone :-/

radzę od góry tam gdzie jest "wrąbek" przejechać silikonem akwarystycznym - powinno zabezpieczyć...

Morter pisze:radzę od góry tam gdzie jest "wrąbek" przejechać silikonem akwarystycznym - powinno zabezpieczyć...

zgadzam sie... wystarczy skleic szyby od gory...

widzę że tu już cała debata o akwarium sie tworzy:) na pewno zakleje je od góry. A może tak przy okazji ktos wie jak zrobic szafke po kosztach do takiego akwa chciałem ze stelkarzem lecz po pierwsze drogie bo na stelarz o wymiarach 120 x 60 x 40 wychodzi 14 metrów rury a rura 2 mm gr. 6,40 za metr a 3mm 11zł za metr może ktoś ma jakiś pomysł na wykonanie szafki bądź wie ile kosztuje robocizna bo cos niemoge sie dowiedzie tu w koszalinie:)

robocizna wszędzie trochę inaczej... TO spore akwarium i szafka musi być wytrzymała... Nie wiem, czy kupienie gotowej nie byłoby lepsze, i chyba nie dużo droższe jeśli poszukasz dobrze...

w sumie po obliczeniach to jakby nie wlcza ceny robocizny za spawanie to wyszło by z 250zł a szafka nowa pod akwa kosztuje 420 zł z samej płyty wiórowej a tu jednak zrobiłbym na stelarzu:/ cieżki orzech do zgryzienia. boje sie jakiś wynalazków bez stel;arzu bo jak zaleje ludzi z bloku to przegiecie co do kosztów odnowienia im mieszkania

poszukaj szafek drewnianych, ale z litego drewna najlepiej dębu...

znalazłem jedna komodę tylko w komisie za 200 zł długa na 135 cm szeroka na 45 i wyskoka na 70 więc git tylko tyle że nierównomiernie są rozłożone wsporniki gdyż są boki szafki i tylko jedna ścianka oddalona około30-40 cm od jednego z boków szafki tak to dluga pusta przestrzeń lecz blat tej komody miał z 2 -2,5 cm więc dośc gruby jak na drewno że tak powiem tylko teraz czy wytrzyma bo w komisie mówił że wytrzyma ale może tylko tak gadac choc doradzał jakby niechciał zrobic krzywdy

zawsze można dodatkowo wzmocnić samemu, zwłaszcza jak podstawa solidna... Dodać listwy poprzeczne, kolumienki itp, na rogi kątowniki dać metalowe, ważne, żeby było co wzmocnić

w sumie prawda muszę się zastanowic może warto ją śmignąc chodź ciągle mnie gryzie ten pomysł z stelażem bo kumpel mógłby pospawac tylko wiadomo komoda ladniejsza. Więc co by wybrac komedę i ją wzmocnic czy stelaż i zrobic z niego komodę:) pierwsza opcja wyjdzie tańsza lecz czy lepsza??

Jeżeli dobrze wzmocnisz komodę to może być nawet i lepsza od stelażu. Osobiście wybrał bym pierwszą opcje - wzmocnić komodę.