Strona 1 z 1
dojada rybcie do niemiec???
: 2007-10-21, 18:42
autor: agness:)
jak myslicie dowioze rybcie do niemiec czy to raczej glupi pomysl???
tam sa kosmicznie drogie a nic tak nie cieszy dzieciaka jak nowi lokatorzy do akwa
ma 240l i chce kupic jakas drobnice neony, danio koralowe, jarzence, latarniki , rozborki klinowe ale czy to ma sens????
Re: dojada rybcie do niemiec???
: 2007-10-21, 18:57
autor: Gosia
To raczej byłby zbyt długotrwały stres dla ryb mogły by zdechnąć i nie koniecznie podczas podróży. (tak mi sie wydaje, ja bym tak daleko ryb nie wiozła)
Re: dojada rybcie do niemiec???
: 2007-10-21, 19:11
autor: Sil
Jeżeli odpowiednio przygotujesz je do transportu to nie widzę żadnego problemu z przewiezieniem rybek do Niemiec. Pamiętaj, żeby zapewnić izolację termiczną i odpowiedni poziom tlenu w wodzie.
Re: dojada rybcie do niemiec???
: 2007-10-21, 19:33
autor: lolek
ja znam kolesia od którego neonki z warszawy pojechały na Ukrainę i nic im nie było.
Oczywiście w torebce musi byś czysty tlen a nie powietrze. No i nie należy rybek narażać na zbędny stres.
Re: dojada rybcie do niemiec???
: 2007-10-21, 19:35
autor: oleq_30
proponuje również zapoznać sie z warunkami prawnymi w wywozie ryb poza granice państwa , żeby nie mieć problemu na granicy.
na żółwia musisz mieć pozwolenie wystawione przez wydział środiwiska przy starostwie , na psa kota musisz miec np paszport, widziałem kiedyś na granicy wypuszczającą papużki kobiete bo nie miała stosownych dokumentów.
CYTAT :
"Odnośnie przewozu przez polską granicę państwową królików domowych, gryzoni, płazów, gadów, ozdobnych ryb tropikalnych, wszystkich gatunków ptaków z wyjątkiem drobiu objętego dyrektywami Rady 90/539/EWG i 92/65/EWG oraz bezkręgowców ( z wyjątkiem pszczół i skorupiaków ) brak jest szczególnych regulacji. Przy każdorazowym przewozie takich zwierząt przez polską granicę państwową powinien odpowiednio wcześniej za pośrednictwem placówki konsularnej w Polsce wystąpić do Głównego Lekarza Weterynarii w Warszawie z prośbą o zgodę na konkretny przewóz i ustalenie jego warunków.
po prostu poszperaj po necie
http://www.akwarystyka.com.pl/archive/i ... 15950.html tu masz dość ciekawą dyskusję
Re: dojada rybcie do niemiec???
: 2007-10-21, 19:49
autor: maol
Technicznie, nie ma problemu. Zapakować w odpowiednie worki, z tlenem zamiast powietrza, + 1 worek z gorącą woda na każde 3 z rybami ( pakowanymi po np. 5 szt - czym mniej tym lepiej) całość do styropianowego pudła, dodatkowo pusta przestrzeń wypełnić albo workami z wodą, albo gazetami. I dojadą bez problemu - mogą w takim opakowaniu spędzić nawet 2-3 dni.
Co do spraw prawnych - ponieważ ryby są już na terenie UE, nie powinno być problemu. Obostrzenia wymagane są przy imporcie do UE albo wywozie z UE. Za to zawsze warto mieć przy przekraczaniu przez ryby granicy zaświadczenie o pochodzeniu ( które może wystawić sklep) bo celnik może się doczepić, ze gatunek może być np. chroniony. Nie dotyczy to UK, tam na 100% wymagane są świadectwa weterynaryjne dla każdego osobnika..
Acha, no i nie można przewozić w ten sposób ryb w ilościach wskazujących na cele handlowe. Dla takich eksportów potrzebne są już zupełnie inne dokumenty.
Re: dojada rybcie do niemiec???
: 2007-10-22, 09:22
autor: monica
agness:) pisze:jak myslicie dowioze rybcie do niemiec czy to raczej glupi pomysl???
Ja dowiozlam z niemiec do polski i wytrzymaly zyja do dzisiejszego dnia.
Tak wiec
agness:), wydaje mi sie ze nie ma problemu z ich wytrzymaniem.
Re: dojada rybcie do niemiec???
: 2007-10-27, 18:36
autor: agness:)
a czy tabletki tlenowe zdadza egzamin ???
bo w jednym zoologu maja butle z tlene wiec bez problemu ale w drugim radzili kupic mi te tabletki
Re: dojada rybcie do niemiec???
: 2007-10-27, 19:22
autor: maol
Tlen z butli to lepsze rozwiązanie.
Re: dojada rybcie do niemiec???
: 2007-11-24, 00:26
autor: agness:)
na 100 rybek padly 4 nienajgorze co nie ;-)
wielgachne dzieki
(co ja teraz zrobie z tym wielkim termosem po rybach!?)