Światło czy CO2
: 2008-08-25, 18:56
Już słyszę jak marthinez pyta, co tym razem wymyśliłem ;)
Pędzę z odpowiedzią. Otóż na którymś forum przeczytałem, że oświetlenie należy liczyć dla rzeczywistego słupa wody, a nie dla całej objętości zbiornika. Przy takich przeliczeniach wychodzi, że mam nie 112, a 98l (po odjęciu z wysokości miejsca na żwir (5cm)). Oznacza to, że mam 0,55W/l, co spełnia wymagane minimum dla nieco bardziej wymagający roślin.
Obecnie jestem na etapie zbierania funduszy na sprzęt do akwa. Tylko mam dylemat - czy lepiej zainwestować we wzmocnienie oświetlenia (chcę zamienić 3x18W na 2x18W + 2x24W), na co będę mógł sobie pozwolić w przyszłym miesiącu, czy pozbierać trochę dłużej i kupić zestaw CO2 z butlą wysokociśnieniową?
Oczywiście proszę o uzasadnienie, bo tak bo tak mnie nie przekonuje. Trudno mnie ponoć przekonać ;)
Pędzę z odpowiedzią. Otóż na którymś forum przeczytałem, że oświetlenie należy liczyć dla rzeczywistego słupa wody, a nie dla całej objętości zbiornika. Przy takich przeliczeniach wychodzi, że mam nie 112, a 98l (po odjęciu z wysokości miejsca na żwir (5cm)). Oznacza to, że mam 0,55W/l, co spełnia wymagane minimum dla nieco bardziej wymagający roślin.
Obecnie jestem na etapie zbierania funduszy na sprzęt do akwa. Tylko mam dylemat - czy lepiej zainwestować we wzmocnienie oświetlenia (chcę zamienić 3x18W na 2x18W + 2x24W), na co będę mógł sobie pozwolić w przyszłym miesiącu, czy pozbierać trochę dłużej i kupić zestaw CO2 z butlą wysokociśnieniową?
Oczywiście proszę o uzasadnienie, bo tak bo tak mnie nie przekonuje. Trudno mnie ponoć przekonać ;)