Strona 1 z 1
Pielęgniczki kakadu w 112l
: 2009-03-18, 02:01
autor: natalia
Witam, mam harem pielęgniczek kakadu 1+2, czy jest możliwość wpuszczenia 2 haremów? Dodam, że obecnie prócz pielęgniczek mam 15 neonów i parkę zbrojników niebieskich.
Re: Pielęgniczki kakadu w 112l
: 2009-03-20, 08:07
autor: chudy321
moim zdaniem starczy... jak dołożysz samca to mogą być wojny itp... dominujący samiec może nawet zostać z wszystkimi samiczkami a jeden samczyk może być gnębiony przez drugiego... Masz fajną obsadę i lepiej niech tak zostanie... tylko jedno mnie tam gryzie "parkę zbrojników niebieskich"...
Re: Pielęgniczki kakadu w 112l
: 2009-03-20, 15:35
autor: natalia
Parka to samiec i samiczka (wiem, że to nie odkrywcze), mój tata jak zakładałam akwa myślał, że im więcej "glonojadów" tym czystrze szybki i dostałam zgraje zbrojników niebieskich i parkę gibicepsów, powoli tak żeby nie widział zbyt szybkiego ubytku glonków oddaje je, nie chcę go obrazić, ale już prosiłam żeby więcej nie kupował glonków, trzciniaków, welonków, platek itd, puki co jest grzeczny i nic nie kupuje, ale w kółko chodzi i się pyta czy się nie rozmnożyły znowu. Wmówiłam mu, że welonki albo trzciniak zjadły te gibicepsy i resztę.
Re: Pielęgniczki kakadu w 112l
: 2009-03-21, 10:30
autor: andypl33
Jak wpuścisz dwa haremy to będą łącznie 4 samiczki i dojdzie między nimi do walki o terytorium ,podejrzewam że jak na 112l to dwie najsłabsze zginą .
Re: Pielęgniczki kakadu w 112l
: 2009-03-21, 10:40
autor: lolek
Zdania na temat trzymania pielęgniczek w haremach lub parach są podzielone. Ja na twoim miejscu Natalio zostawiłbym jeden harem Kakadu. Pomimo tego że piszą że jest to rybka spokojna, podobnie do Ramirezy, to jednak jest to gatunek pielęgnicowatych czyli terytorialnych.
andypl33 pisze:będą łącznie 4 samiczki i dojdzie między nimi do walki o terytorium
Hmm... moim zdaniem to samce w gatunkach pielęgnicowatych są rybami terytorialnymi, samice stają się agresywne przy pilnowaniu młodych.
Re: Pielęgniczki kakadu w 112l
: 2009-03-21, 12:17
autor: andypl33
Ja pisałem na własnym przykładzie miałem 3 samiczki w 112l i widziałem jak ustalały swoje rewiry prawdopodobnie było zbyt mało miejsca i jedna padła .Potem samiczki podzieliły akwa dokładnie na pół i wystarczyło że jedna podpłynęła zbyt blisko i już było stroszenie skrzeli i walka .Czasem nawet samiec interweniował i rozganiał samiczki