Strona 1 z 1

Pytanie nowicjuszki- 64L

: 2009-11-13, 23:40
autor: Saga
Witam wszystkich i mam nadzieję, że pomożecie ;)
Otóż tak się zdarzyło, że stałam się posiadaczką akwarium. Już ze wszystkim, łącznie z rybami. Trochę bez przekonania, całkowicie bez wiedzy, no ale cóż.
Zabrałam się do tego od strony książkowej (jakaś pozycja o akwariach i rybach akwariowych się znalazła) I dzielnie zidentyfikowałam, co mi tam pływa.
A więc jest tak:
3x neon
3x piskorek
1x kirysek panda
i jakieś niestety niezidentyfikowane "stwory"? Jeśli ktoś woli żyjątka, w większości zamieszkujące ścianę filtra. I tutaj chyba się skompromituje, ale nie mam pojęcia co to jest? Od razu mówię że w pewnością nie ślimaki, stworzenia mi bądź co bądź nieco znane.
Są niemal przeźroczyste, mają szlupki, jakby czułki? Dwa różne kolory, czyli jak rozumuję dwa różne rodzaje/gatunki?

Co mam zrobić z tak prezentująca się obsadą?
I jeszcze co to je? Tzn czym to karmić ;) Tylko błagam, nie mówicie mi że muszę sięgnąć po żywy pokarm.
Mam nadzieje że tym ostatnim pytaniem nie odbiegłam zbytnio od tematu, serdecznie pozdrawiam i z góry dziękuje za jakże potrzebne rady ;)

Re: Pytanie nowicjuszki- 64L

: 2009-11-14, 00:11
autor: matmax426
witam :)

niestety mam dla cie złą wiadomość: jest źle
pierwsze zła obsada:
Saga pisze:3x neon
ryba stadna, minimum 10 sztuk
Saga pisze:3x piskorek
za male akwa
Saga pisze:1x kirysek panda
stadna, minimum 6 sztuk

czy te niezidentyfikowane stwory to przypadkiem nie krewetki?

kamić je mozesz suchym pokarmem ze sklepu zoologicznego, polecam ichtiovit, biovit i inne

podaj wiecej informacji na temat zbiornika i daj jakies zdjecia

Re: Pytanie nowicjuszki- 64L

: 2009-11-14, 11:11
autor: Saga
To trzeba będzie zrobić tak, aby było dobrze. Tylko co z tymi piskorkami?
Doszłam już do tego, że są to krewetki, aż strach się przyznać do tego ze się nie wiedziało :wstyd:
A zdjęcia też wstyd wstawiać, bo to jeszcze jest jedynie prowizorka. Szyba z zaciekami i ze ślimakami, ale popracuje nad tym. Poczytałam, pooglądałam zdjęcia i nakupiłam jakiegoś zielska, mam nadzieje że sprzedawca nie wcisnął mi dzięki mojej niewiedzy czegoś nieodpowiedniego, ale na pewno niektóre są w dosyć słabej kondycji? Niestety moja wiedza, jest nawet dosyć szeroka, ale dotyczy jedynie tych lądowych roślin ;) Może trzeba było zostać przy sztucznych? Chociaż zawsze wszelka forma sztucznego kwiecia mnie denerwowała.
Wygląda to na tą chwilę tak:
http://images40.fotosik.pl/222/d928da78385914a5med.jpg
Co więcej mogę napisać? Filtr jest, grzałka jest, oświetlenie podstawowe? Parametrów nie mam.

Re: Pytanie nowicjuszki- 64L

: 2009-11-14, 11:29
autor: kbtor
Saga pisze:Tylko co z tymi piskorkami?
Oddaj do sklepu i zamień na neonki.

A jak zakładałaś akwarium? Bo widzisz, jeśli wsadziłaś ryby do świeżo zalanego akwarium, to możesz spodziewać się problemów z rybami, mogą zachorować.

Re: Pytanie nowicjuszki- 64L

: 2009-11-14, 18:22
autor: maol
Poczytaj sobie:

http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm

To jak zwykle pomoże.

Re: Pytanie nowicjuszki- 64L

: 2009-11-14, 21:45
autor: aidi
Saga pisze: Może trzeba było zostać przy sztucznych?.
sztuczne rośliny jedynie ranią ryby, nie warto ich kupować , sprzedaż ich to naciąganie ludzi.

Re: Pytanie nowicjuszki- 64L

: 2009-11-15, 20:26
autor: Saga
Nie zakładałam akwarium- dostałam juz z pływającymi rybami ;)
Dziękuję za link, do tego jeszcze nie dotarłam. Szczególnie przyda się rada co do wpuszczania rybek. ;)