Strona 1 z 1

obsada 126l do oceny

: 2010-07-21, 19:48
autor: junoa
Witam, planuje taka obsadę:
15x neon czerwony
7x bystrzyk minor
5x kirys spizowy albinos
4x otocinclus
parka pielegniczek ramireza

Re: obsada 126l do oceny

: 2010-07-22, 11:58
autor: maradona
Obsada wydaje mi się być OK :)

Re: obsada 126l do oceny

: 2010-07-22, 20:04
autor: blue_betta
Ja bym dał jeszcze jednego otoska.

Re: obsada 126l do oceny

: 2010-07-23, 21:01
autor: junoa
Zycie zweryfikowało :P Mieliśmy taką obsadę, jednak bystrzyki bardzo zdominowały neonki. Dziś w sklepie zoologicznym zgodzili się je przyjąć (ciężko teraz oddać rybki) więc dokupiliśmy w zamian za nie 5 neonów czerwonych i jeszcze jedną parę ramirez odmianę złotą przepięknie wybarwiona i zgodna para. Pojechaliśmy więc do domu po te bystrzyki by je zawieźć do sklepu, po drodze mieliśmy inny zoologiczny zatrzymaliśmy się i tam powiedzieli ze nie mogą ich przyjąć... ale mogą wymienić i dali nam w zamian za nie jeszcze 10 neonów czerwonych!

Teraz obsada wygląda tak
30x neon czerwony (...)
2x parka ramireza (strasznie pierwsza parka gania drugą, jeżeli to sie nie zmieni będziemy musieli oddać tą złotą ale żal straszny bo jest przepiękna)
5x kirys albinos
4x otosek
1+3 harem bojownika...

Re: obsada 126l do oceny

: 2010-07-24, 14:27
autor: maradona
junoa pisze:2x parka ramireza (strasznie pierwsza parka gania drugą, jeżeli to sie nie zmieni będziemy musieli oddać tą złotą ale żal straszny bo jest przepiękna)
spróbuj akwarium przedzielić na pół dużym korzeniem jest szansa, że utworzą własne terytoria.
junoa pisze:1+3 harem bojownika...
nie wiem jak to będzie wygladało w połączeniu z remirezkami....

Re: obsada 126l do oceny

: 2010-07-25, 17:32
autor: junoa
Ramirezy i bojowniki zyly bezkonfliktowo, zajmowaly inne terytoria w akwarium. Bojki pod powierzchnia ramirezy na dole. Tego samego dnia co wpuscilam nowa parke ramirezow, stara zlozyla ikre mozliwe ze stad ta agresja, teraz jedne zajmuja lewa czesc akwarium i maja tam swoj korzen, a drugie z prawej strony. A bojownik dzis niestety wyzional ducha, najpierw normlanie sobie plywal i nagle jedna z samic go zaatakowala i poszarpala mu strasznie pletwe, natychmiast po tym przestal sie ruszac i zaczal opadac na dno, gdzie poszarpala go dodatkowo ramireza. Ja nie wiem, czy on dostal zawalu? Z reszta ostatnio byl taki bez sil, samic nei ganial ani nic :( biedaczek :(

Re: obsada 126l do oceny

: 2010-07-26, 08:30
autor: Zielonooka
No dla ryb takie ataki ze strony innych są olbrzymim stresem. Chyba, że już wcześniej zaczynało go brać jakieś choróbsko i dlatego go atakowały.. Ryby tak mają, że te chore i słabsze egzemplarze same eliminują.