Obsada z Indii - 112l
: 2011-03-10, 22:09
Przejęłam zarządzanie akwarium, poczytałam trochę i jestem lekko podłamana.
Mam straszny misz masz w zbiorniku i potrzebuję porady.
Obecnie pływają u mnie:
5x żółtaczek indyjski
2x prętnik karłowaty (samice)
2x mułojad
2x neon czerwony
2x neon czarny
1x zwinnik czerwonousty
1x molinezja
1x bocja wspaniała
1x kirysek albinos
1x kirysek spiżowy
1x danio
Proszę tylko nie piszcie, że to koszmar, bo to już wiem sama.
Jutro wybieram się do sklepu i chcę oddać/wymienić część rybek.
Ogólnie stanęło na tym, że nowa obsada będzie się kręcić wokól żółtaczka indyjskiego.
Rybki są jeszcze za młode, żebym dała radę rozpoznać płeć (na razie wypatrzyłam, że jest jeden samiec, reszta nieokreślona).
Drugi gatunek na którym mi zależy to prętnik karłowaty. Mam dwie samice, więc przydałby się samiec/samce (?)
Ewentualnie myślałam o gurami złotym, ale nie wiem czy to już nie będzie za dużo.
Po przeczytanych opisach trudno mi określić jaka konfiguracja byłaby najwłaściwsza - chodzi mi o wielkość stada i ilość samców i samic w każdym z gatunków.
I mam jeszcze pytanie odnośnie oddania ryb do sklepu.
Przyjmą mi te ryby?
Trochę się tym martwię, bo nie mam co z nimi zobić.
Mam straszny misz masz w zbiorniku i potrzebuję porady.
Obecnie pływają u mnie:
5x żółtaczek indyjski
2x prętnik karłowaty (samice)
2x mułojad
2x neon czerwony
2x neon czarny
1x zwinnik czerwonousty
1x molinezja
1x bocja wspaniała
1x kirysek albinos
1x kirysek spiżowy
1x danio
Proszę tylko nie piszcie, że to koszmar, bo to już wiem sama.
Jutro wybieram się do sklepu i chcę oddać/wymienić część rybek.
Ogólnie stanęło na tym, że nowa obsada będzie się kręcić wokól żółtaczka indyjskiego.
Rybki są jeszcze za młode, żebym dała radę rozpoznać płeć (na razie wypatrzyłam, że jest jeden samiec, reszta nieokreślona).
Drugi gatunek na którym mi zależy to prętnik karłowaty. Mam dwie samice, więc przydałby się samiec/samce (?)
Ewentualnie myślałam o gurami złotym, ale nie wiem czy to już nie będzie za dużo.
Po przeczytanych opisach trudno mi określić jaka konfiguracja byłaby najwłaściwsza - chodzi mi o wielkość stada i ilość samców i samic w każdym z gatunków.
I mam jeszcze pytanie odnośnie oddania ryb do sklepu.
Przyjmą mi te ryby?
Trochę się tym martwię, bo nie mam co z nimi zobić.