Forum Akwarystyczne

Witam zakupiłem akwarium pearl aquael (http://www.aquael.pl/index.php?option=c ... 11&lang=pl) Pierwsze pytanie czy filtr z tego zestawu będzie dobrze napowietrzał akwarium czy lepiej dokupić sam napowietrzacz?
Z roślinek mam Ludwigie żołęda,Zwartke żółta, Zwartka petcha oraz Comabe Aquatice. Teraz pytanie jakie rybki do tego akwarium? Myśle o gupikach oraz neonkach plus jakiś mały glonojad .Może jakieś inne propozycje kolorowych rybek?

co do filtra to myślę że będzie ok, wystarczy skierowac wylot ku tafli wody, aczkolwiek jest ono dość małych rozmiarów jak na glonojada

Dla popularnego glonojada, czyli zbrojnika niebieskiego akwarium jest za małe (potrzebuje od 100 litrów wzwyż). Możesz pomyśleć o 6-7 otoskach zamiast zbrojnika. Dobrze by było gdybyś zdecydował się na jeden gatunek, ponieważ dwie ławice ryb (mówię o neonach i gupikach) nie wyglądają dobrze, tym bardziej że gupiki mnożą się jak szalone i za chwilę będziesz miał przerybienie, albo rybki cierpiące z przejedzenia (narybkiem). Generalnie masz sporo ryb z których możesz wybierać, a na forum jest chyba temat z obsadami.
Pamiętaj tylko że nie możesz wpuszczać ryb zanim nie miną chociaż 3-4 tygodnie, bo akwarium musi dojrzeć, inaczej zaraz będziesz pisał temat na forum "dlaczego zdychają mi rybki". I na Twoim miejscu dokupiłabym jeszcze więcej roślin.

Ok , będą neonki z 5szt czy można do tego dorzucić parkę mieczyków i kilka krewetek red crystal?

simrider pisze:Ok , będą neonki z 5szt

To nie jest stado, to mała grupka. Na taki mały zbiornik proponuję neony inesa, minimum 10 osobników.

simrider pisze:czy można do tego dorzucić parkę mieczyków

Absolutnie nie, to duże ryby i potrzebują miejsca. Brak miejsca dla mieczyka to gwarantowana agresja w zbiorniku.

simrider pisze:plus jakiś mały glonojad

A jaki to będzie gatunek? Bo taki zbrojnik niebieski rośnie do 10 cm. a to już sporo jak na taki zbiorniczek.

simrider pisze:kilka krewetek

To owszem, z pewnością lepiej oczyszczą zbiornik niż glonojad.

Na glony najlepsza jest wiedza i stabilne akwarium, nie glonojady.

Neonków powinno być 8-10, bo to rybki stadne a 5 to jeszcze za mało jednak, na mieczyki akwarium za małe, a krewetki Red Crystal mogą być, aczkolwiek odradzam w Twoim wypadku, ponieważ akurat te krewetki są bardzo delikatne i wrażliwe i niedoświadczony hodowca może sobie nie poradzić z utrzymaniem ich przy życiu. Na Twoim miejscu, jeśli naprawdę chcesz krewetki, to najpierw spróbowałabym z jakimś bardziej odpornym gatunkiem, np. Red Cherry, Babaulti, White Pearl itp. "Jednokolorowe" krewetki też są śliczne, droższa krewetka nie oznacza lepszą, a bardziej wymagającą i trudną w hodowli. Czy jest sens dawania mnóstwa kasy (bo nie ma co kłamać - Red Crystal są drogie) na krewetki które prawdopodobnie nie przeżyją? Poza tym nie ma sensu trzymania RC w akwarium ogólnym, krewetki będą się chować i na pewno byłyby zjadane młode, po co kupować krewetki za 50 zł albo i więcej po to żeby nie było ich widać? Akurat ten gatunek który sobie upatrzyłeś to są krewetki stricte do krewetkarium, a nie ogólniaka.

Dzięki za rady. Temat krewetek dopiero zgłębiam, zainteresowały mnie jako zupełnie nowe doświadczenie, nie podjąłem decyzji jakie czy wogole wpuścić je do zbiornika.
A możecie doradzić jakaś parkę rybek które mogą wpuścić do małego akwarium i beda większych gabarytów .Problem mam z dziewczyna która domaga sie jakiejś większej rybki której nie bedzie musiała szukać w zbiorniku;/

To może pomyślcie o bojowniku?
W 40L bojownik będzie dużą rybą, do tego pięknie się prezentującą, obsada mogłaby wtedy wyglądać tak:
1x samiec bojownika + 8x neon czerwony (lub inny byle nie innesa, bo mają inne wymagania co do temperatury niż bojowniki) + coś na dno, albo krewetki, albo otoski, albo kiryski (panda lub pigmeje).
Tyle że w przypadku bojownika nie myślcie o samiczkach, bo albo samiczki albo ławiczka innych rybek.

Uwielbiam bojowniki, ale boje się że samiec będzie atakował neonki. Prawda czy fałsz?

Ja jeszcze nigdy nie miałem takiego przypadku. Bojowniki raczej są zbyt zajęte sobą i jeśli są to krewetkami (chociaż nie zawsze).

BTW. temat założyłeś w nieodpowiednim dziale.

ja mam bojownika w 112 litrach.Przed zalozeniem akwa biedak pływał w kuli :( i od razu wrzuciłam go do gupików,molinezji,neonek.bojownik jest grzczniejszy od danio jest powolny i spokojny.Nigdy mi zadnej rybki nie pogonił. Bojowniki sa spokojne i pasuja do spokojnych rybek.Moj sie oswoił przy szybkich danio ma swoje ulubione miejsca i nawet jak zasypia to przy powierzchni obok gupika czy innej rybki :)

Wiele osób trzyma bojowniki z neonami czerwonymi i wszystko gra, bojowniki jeśli już mają jakieś zatarczki ze współlokatorami to raczej atakować będą ryby o weloniastych płetwach, bądź same będą atakowane. Aczkolwiek tu już trzeba przemyśleć kwestię wprowadzenia krewetek, gdyż bojownik może je zjadać. Bezpieczniejszym wariantem były by krewetki amano, które są większe od Red Cherry czy Crystal Red.

No moja mama za daawnych czasów miała hodowała bojowniki i trzymała samce z samicami razem.Nie atakowały siebie bo od urodzenia były wyhowywane w ogólnym zbiorniku a krewetek nie ruszały ale to były duze i amano
Ale jaki raj ma bojownik w takim akwa dopiero widac jego ogólne piękno.