Forum Akwarystyczne

Witajcie

Akwarium o wymiarach 80x35x50 ->140L

Planuje żeby zamieszkały w nim następujące rybki:

Neony Czerwone : sztuk 20

Kiryski lub Otoski : sztuk 5

No i własnie teraz nie wiem czy zdecydować się na

Bojowniki 1+2 lub Ramirezy także 2+1 lub haremik Kakadu 1+3

Sadzicie ze można do tego jeszcze coś dołożyć żeby nie przesadzić z ilością?

A dlaczego znowu te neony ? ;) Kurcze, one takie już oklepane, że głowa boli. Jest teraz tyle pięknych ławicowych gatunków na rynku, że neonom można dać chwilę wytchnienia. Jest już w czym wybierać, przebierać, kombinować. Pielęgniczki to też taki czar sklepu moim zdaniem. Próbowałem z Ramirezami, Kakadu w akwa ogólnym i nędzny haremik 2+1 przy terytorialnych rybkach w 112l ani widowiskowy nie był, ani długowieczny... Pielęgniczki hodować to "trza umić" ;) Nie oceniam Cię, ani nie dyskutuję z gustem, ale jeśli szukasz czegoś do towarzyskiego akwa "ku uciesze oka i zwiedzających" to może akwa jednogatunkowe??? A czemu nie? ;) Mnie się marzy np akwa z brzankami sumatrzańskimi (wiem one też oklepane, ale mało kto je ma ławicą w akwa jednogatunkowym, chociaż teoretycznie do takiego się nadają). Jeśli jednak wielogatunkowe to może jakieś rodostomusy, jakieś kiryski, parka zbrojników i ewentualnie jakieś pielęgniczki jak chcesz...

Akwarium już dojrzewa , co do obsady :

5 otosków

5 kirysków panda

15 - zwinnik blehera

parka ramirezek

no i tutaj pytanie , czy mozna umieścic jeszcze jedna pare pielegniczek czy bedzie juz za duzo ryb ?

* otosków weź 10-15 5 zaraz zginie w takim litrażu
* pand 7 spokojnie
* zwinników z 20
* w teorii można by było spróbować z dwiema parkami, ale musiałbyś mieć naprawdę super zarośnięty baniak + na środku postawić coś większego, żeby ryby wyznaczyły sobie rewiry

Nie przerybię swojego baniaczka taka ilością ryb ?

Że się pozwole wtracić w temat,z moją niewielką wiedza.Może sprobuj z małym stadkiem bystrzyków amandy (sorry jeśli żle nazwę wpisałem).Fajne i miłe dla oka ,stadne rybki.A do tego niezbyt duże.Co przy Twoim litrażu tez ma poniekąd znaczenie.

Przerybić zawsze łatwo .Dltego ja nawet się nie wychylam z moją obsada tutaj
Dobra filtracja tak czy tak to podstawa,zwlaszcza przy wiekszej ilości ryb.

endrias_g pisze:Że się pozwole wtracić w temat,z moją niewielką wiedza.Może sprobuj z małym stadkiem bystrzyków amandy (sorry jeśli żle nazwę wpisałem).Fajne i miłe dla oka ,stadne rybki.A do tego niezbyt duże.Co przy Twoim litrażu tez ma poniekąd znaczenie.

Jakie maleństwa słodkie , czy przypadkiem pielegniczki ramireza nie będą traktować ich jako pokarm ?

Wydaje mi się ze raczej nie,ramirezki bywają agresywne ,ale raczej w obrębie swojego gatunku(ale niech lepiej wypowie sie ktoś z większa wiedza ode mnie).Same bystrzyki też nie są az tak bardzo male.U mnie akurat maja spokój bo sa w baniaku tylko z gupikami i rozborami galaxy,więc nie zagraza im żaden drapieżnik.Wyglądają świetnie,ten ich kolorek

140l to naprawdę sporo, więc bez obaw