Forum Akwarystyczne

Witam.
Jestem tutaj nowy i moja przygoda z akwarystyką zaczyna się na poważnie.
Aktualnie posiadam akwarium 60l standardowy osprzęt, ale dziś zakupiłem nowe 112l akwarium z filtrem Aqua Szut turbo N750 i grzałką Aquael 100w.
Woda wlana świeża wlany dodatek Tropical BactoActive. W starym akwarium znajduje się taka obsada rybek:

- Razbora klinowa 7x
- Glonojad 1x
- Danio 4x
- Gupik 2x
- Kirysek 2x
- Neonek 1x

Moje pytanie jest takie jakie ryby mogę jeszcze dokupić i jakie rośliny polecacie do wsadzenia. Bardzo dzięki za wszelakie odpowiedzi.
Generalnie bardzo podoba mi się styl Azjatycki Bojowniki itp.

Zdjęcia akwarium http://postimg.org/image/9qguic8dt/




Pozdrawiam

Nowych ryb nie kupuj.
Dorzuć kiryski,neonki i danio do 6 sztuk-TO STADNE RYBY!!! Minimum 6 musi być. Nie dawaj nowych gatunków bo przerybisz!!!

Napisz jakie masz oświetlenie.
Neony i kiryski to ryby stadne, trzymamy po kilka sztuk(min 5-6, najlepiej więcej)

Oświetlenie standard.

Co do roślin to wszelkie cieniolubne czyli czytaj tu: http://e-akwarystyka.pl/topics5/12665.htm#168985
Jakie masz podłoże?
Co to za danio i glonojad (gatunek) ??

Jarus pisze:Co do roślin to wszelkie cieniolubne czyli czytaj tu: http://e-akwarystyka.pl/topics5/12665.htm#168985
Jakie masz podłoże?
Co to za danio i glonojad (gatunek) ??

Podłoże mam na zdjęciu w pierwszym poście.

Zbrojnik niebieski i Dario rerio

Tak na wszelki wypadek polecam trochę lektury http://e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm

No i tu jest pierwszy problem - Twoje Danio pręgowane wolą znacznie niższą temperaturę wody niż reszta obsady. W efekcie któreś ryby zawsze będą miały ją niewłaściwą - trzeba by się zdecydować na oddanie czegoś. Albo danio albo reszta obsady. Ryby muszą mieć podobne wymagania co do temperatury optymalnej - tego nie przeskoczysz.

Co do podłoża to wiesz o nim coś więcej niż tylko jak wygląda? Jakaś nazwa? Co to za warstwa pod spodem (ta ciemna)? To jest istotne bo w jałowym żwirku nic Ci nie będzie za dobrze rosło.
Azja? Ja zaproponuje harem bojownika 1+3 lub prętnika, stadko Razbory Klinowej lub Espei (z 15-20 sztuk) i na dno jakieś małe kiryski.
Z roślin kryptokoryny, nurzańca, nadwódkę, microsorium + coś pływającego (np. limnobium) - wszystko powinno dać radę przy standardowym światełku (bo zakładam że jest 2x15w /?/).

Kolego, Danio ma zakres temperatur (zalecany) 22 - 27 stopnia C. Sam mam zestawienie(podobne do autora tematu) w którym od wielu miesięcy czują się bardzo dobrze.
Osobiście grzałkę ustawiam na 25 (i tak zawsze są odchylenia -/+ 1 stopień) i wszystko jest w najlepszym porządku.

Moja mała rada, to zwiększ liczbę kirysków (do mniej więcej 5), u mnie taki układ się sprawdza i mam naprawdę czyste dno. Miałem kiedyś 3 kiryski, ale było to za mało. Pamiętaj że dno (żwirek)musi być oszlifowany ( w sensie taki by nie ranił kirysków), są to ryby przeszukujące dno w sensie dosłownym, więc ostre krawędzie kamieni/żwirku mogą je ranić.

Co do tych stwierdzeń, że danio, neonki to ryby stadne i minimum 6 sztuk... Trochę to jest tak, że owszem muszą żyć w grupie, ale naprawdę doświadczenie pokazuje, że będą się wspaniale czuć jak w przypadku mojego akrarium 4 danio (zawsze miałem 4). Co do Nenów to spotkałem się z grupą gdzie było około 20 sztuk i pływały w 2 stadach (duże akwarium coś 200l<).

Kolego, ponieważ post jest z początku października, to być może już dokupiłeś ryby, ale jeżeli nie to poczekaj z tym...Ja zakładając akwarium, zawsze robię tak, że kupuję ryby stopniowo...czytam sprawdzam jak się też czują izachowują, a potem ewentualnie dokupuję.

kossa1989 pisze:Kolego, Danio ma zakres temperatur (zalecany) 22 - 27 stopnia C.

Nie zgodzę się z tym. Danio pręgowany [Danio rerio] to ryba lubiąca chłodniejszą wodę. Wszystkie źródła jakie znam (w tym kilka książek) podają ją w zakresie 18-22 lub 18-24. A ja głównie ufam książkom (z wiadomej przyczyny - źródła informacji).

kossa1989 pisze: Sam mam zestawienie(podobne do autora tematu) w którym od wielu miesięcy czują się bardzo dobrze.
/.../
Osobiście grzałkę ustawiam na 25 (i tak zawsze są odchylenia -/+ 1 stopień) i wszystko jest w najlepszym porządku.
/.../
Trochę to jest tak, że owszem muszą żyć w grupie, ale naprawdę doświadczenie pokazuje, że będą się wspaniale czuć jak w przypadku mojego akrarium 4 danio (zawsze miałem 4).
/.../

Jasne. Nie chce aby to zabrzmiało złośliwie (:D) ale powiedziały Ci o tym? Skąd wiesz że jest im tak świetnie?
Nigdy nie rozumiałem takich argumentów. To że pływają czy nawet się rozmnażają o niczym nie świadczy. To tak jak byś powiedział że ludzie się świetnie czują zimą przy -20 stopniach. Żyją i egzystują bo muszą. A jeżeli chodzi o rozmnażanie (przykłady z sieci: 'bo mi skalary złożyły ikrę w 60 litrach') to naturalnych instynktów nic nie zahamuje.

Osobiście uważam że To co ludzie piszą na sieci dotyczące ryb trzeba mocno 'przesiewać'. A co do warunków ryb to jako akwarysta zawsze staram się zapewnić im warunki na wyrost przynajmniej jeżeli chodzi o litraż zbiornika oraz jakość wody. I dlatego np nie wsadził bym mieczyka do baniaka 112l.

hehehe przepraszam za OT ale muszę to powiedzieć, że jak maol to przeczyta to pewnie znowu się sam zbanuje na cały dzień Szczególnie mu to Jarus ułatwisz bo wytłuściłeś jego ulubione zwroty, które doprowadzają do samobanowania

edit:
albo nie, nie zostawię OT bo mnie kusi

Pamiętaj że dno (żwirek)musi być oszlifowany ( w sensie taki by nie ranił kirysków), są to ryby przeszukujące dno w sensie dosłownym, więc ostre krawędzie kamieni/żwirku mogą je ranić

Kolego a to u mnie się nie sprawdza i można powiedzieć że kirysek czuję się dobrze i świetnie nawet, a mam 1 szt. a na całym dnie nieoszlifowany bazalt z ostrymi krawędziami...

Co do tych stwierdzeń, że danio, neonki to ryby stadne i minimum 6 sztuk... Trochę to jest tak, że owszem muszą żyć w grupie,

Kolego i tu się też mylisz. Nie muszą. Mój kuzyn ma w 300L jednego neona który urusł wielki jak molinezja kiedy został sam na włościach i dodam że czuje się świetnie i nie jest chory i nawet jest wesoły i pływa tu i tam radośnie machając ogonkiem.

To jest prawda co napisałem, ale troszkę szydzę, bo przez takie właśnie coraz luźniejsze podejście do sprawy i wypisywanie "czego to moje rybki do mnie nie czują za to co im dobrego zrobiłem" później pojawiają się kolejne tematy: "ratunku rybki giną nie wiem co to", "dlaczego mój kirysek leży na dnie?", "nie rozumiem co się stało ale wszystkie padły". Tak tak kolego. Panie kolego jak wolisz. Ale Ciebie z Twoimi luźnymi radami już tam nie będzie. Bo przecież Tobie ryby nigdy nie padły i nie chorowały więc czemu masz tam być??!!! Póżniej taki Jarus czy maol uczulony na takie posty jak Twój siedzi wieczorami i klepie w klawisze żeby coś pomóc. Takie rady luźne i eksperymenty zostaw sobie albo wymieniaj w gronie Zawodowców Twojego kalibru, a nie pociskaj w 3 poście osobie której powinno się najpierw wyjaśnić obowiązujące kanony oparte na praktyce wielu mądrzejszych i opisane w literaturze, a nie na wspomnieniach Twoich kirysków!

Dzięki za wszelakie informacje ;]

Odepnij rurkę doprowadzająca powietrze - te bąbelki niewiele dają a szkodzą roślinom (wytrącają co2 z wody). Podnieś filtr bliżej powierzchni i obróć wylot o 180 stopni /ku górze/ - niech faluje powierzchnia wody. Wtedy lepiej się napowietrzy. Nie myślałeś o filtrze zewnętrznym? Ten strasznie szpeci.
Co do koloru podłoża to kwestia gustu więc mi się nie musi podobać. Przesunął bym korzeń w któryś bok i położył go bardziej na skos. Leży zbyt centralnie.
Dosadź ziela bo pani bajkowa będzie miała przechlapane. Masz coś pod tym żwirkiem? A gdzie druga pani bojkowa? Samiec naprawdę ładny.
Baniak ma potencjał tylko trzeba trochę pracy nad nim.

Witam
Jarus dzięki za twoje rady Dostosuje się do nich, co do filtra coś bym wsadził zewnętrznego tylko nie wiem jaki. Pani bojownikowa uciekła a zielska dosadzę, a jakie polecasz podłoże pod roslinki i czy warto zakupić żarówkę do roślin?