Gupikowo
: 2015-11-26, 14:23
Wczoraj wieczorem zdechła kotna samiczka gupika (kotna ponieważ: brzuch spory, groził "wybuchem", zaczął się robić kwadratowy, czarna kulka/plamka przy odbycie, no chyba, że jest jakaś choroba która wygląda jak ciąża). W akwa mam teraz zestaw 2 samice na 2 samców - porażka. Plus narybek sztuk 19.
Co zrobić? Poczekać aż narybek podrośnie i zostawić 1-2 samiczki. A może iść już teraz i dokupić 1-2 samiczki i ewentualnie dobrać z narybku? Jeśli kupić to czy przy temp. -5* nic się nie stanie im podczas transportu? (pomykać muszę na nogach, czas transportu przy zielonych światłach w czasie drogi to jakieś min 15-20 min)
Wiem, może zadaje mega głupie pytania, ale kogoś spytać muszę.
Mam nadzieje, że temat nadaje się do tego działu, a jak nie to zapewne zostanie przeniesiony od odpowiedniego.
Co zrobić? Poczekać aż narybek podrośnie i zostawić 1-2 samiczki. A może iść już teraz i dokupić 1-2 samiczki i ewentualnie dobrać z narybku? Jeśli kupić to czy przy temp. -5* nic się nie stanie im podczas transportu? (pomykać muszę na nogach, czas transportu przy zielonych światłach w czasie drogi to jakieś min 15-20 min)
Wiem, może zadaje mega głupie pytania, ale kogoś spytać muszę.
Mam nadzieje, że temat nadaje się do tego działu, a jak nie to zapewne zostanie przeniesiony od odpowiedniego.