Forum Akwarystyczne

Witam!
Jestem nowa na forum, mam rowniez od niedawna akwarium.
Akwarium 45 litrow, woda o temperaturze 24-25 stopni, osietlane z zywimi roślinami. Obsada: zbrojnik, 3 platki czerwone i 3 kiryski.
Wczoraj zostal wpuszczony kirysek albinos, wczesniej byl jeden kirysek albinos i kirysek pasiasty. Niestety dzis 2 platki zaczely atakowac pozostale ryby, zwlaszcza nowego, ale tez oberwalo sie "pierwszemu" albinosowi. Podgryzaja im pletwy, a kiryski albonosy nie wiedza gdzie sie schowac :/. Dodam, ze platki to samiczki.
Nie wiem co robic, ktos moze cos poradzi?
Bylabym wdzieczna.

Być może warto by sprawić dla kirysków jakieś kryjówki? Np. 'jaskinie' z umytych łupin kokosów (wyglądają naturalnie i doskonale spełniają swoją rolę), spreparowane drewno ze sklepów zoologicznych, obojętne dla wody skały i kamienie? Nadadzą się również nieco mniej naturalnie wyglądające rurki z PCV ;)

P.S. zbrojniki wymagają zbiornika min. 100l, a kiryski to ryby żyjące w naturze w ławicach, będą się czuły bezpieczniej gdy jest ich więcej; 5 - 6 osobników. Może wymienić zbrojnika na więcej kirysków?

Sent from my EVA-L09 using Tapatalk

Mam polowke kokosa i korzen. Ze zbrojnikiem nie ma problemu, poza tym ten ma urosnac max 10 cm. Ale az sie patrzec nie chce jak platki poluja na kiryski. Obsade wybieralismy tak, zeby byly lagodne rybki, a tu taki zonk ;/.

Zbrojniki masz rację rosną do 10cm i 45l akwarium jest nadal dla nich za małe.

Tak się niestety zdarza. :/ Niektóre ryby są bardziej podatne na różnice charakteru (bojowniki), inne mniej. Jedyne wyjście to zwiększenie ilości kryjówek lub wymiana agresywnych osobników na inne.

Sent from my EVA-L09 using Tapatalk