Strona 1 z 1
Mieszkańcy 60l
: 2007-08-26, 21:50
autor: moo
Wiem, że jest cały temat o obsadach i wiem, że było już tysiąc takich wątków, ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie, więc pytam ( i biorę za to odpowiedzialność :-) ).
Czy do 60l może być taka obsada:
8x neon inessa
6x miedzik
2x otosek
1x bojownik ?
Już na tym forum dowiedziałam się dziś, że bojownik może być. Nie wiem jednak jak z ilością pozostałych rybek.
W innej wersji myślałam jeszcze o hokejówkach amazońskich lub razborach klinowych, ale straciłam rezon po przeczytaniu paru tematów na forum. Kiryski w moim przypadku nie wchodzą w grę. Przynajmniej na razie.
Liczę na waszą pomoc, pozdrawiam :-)
Re: Mieszkańcy 60l
: 2007-08-26, 21:53
autor: dzidek1983
ja bym zrobil tak
miedziki albo neonki sobie daruj i z jednego z tych gatunkow zrob stadko 10 sztuk
do tego 4 otoski bo lubia stadnie szalec
a na koniec bojownik i jego laski (sztuk 2) czyli klasyczny "trójkącik" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: zeby chlopak mial pelne rece roboty :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Re: Mieszkańcy 60l
: 2007-08-27, 07:46
autor: Ebi
Także proponuję by było:
10x Neon lub Miedzik
6x Otosek
3x Bojownik
Tylko pamiętaj że muszą być dwie samiczki i samiec.
Re: Mieszkańcy 60l
: 2007-08-27, 08:27
autor: moo
Hej.
Dzięki za podpowiedzi. Choć nie bez żalu, to chyba faktycznie dam jedno, ale za to większe stadko.
A co do bojownika...trochę się boję tworzyć harem. Nie chciałabym, żeby samiec mi samice zamęczył. Mimo, że niby dwie, to u mojego kolegi obie zosały wykończone :-| No chyba, że np dość gęsto "zalesione" akwarium pomoże im w przetrwaniu...Och...im więcej czytam, tym mniej wiem i więcej mam pytań :-)
Pozdrawiam.
Re: Mieszkańcy 60l
: 2007-08-27, 08:34
autor: Ebi
moo pisze: to u mojego kolegi obie zosały wykończone
Pewnie nie miał wystarczającej ilości kryówek, mało roślin i małe akwa.
moo pisze:dość gęsto "zalesione" akwarium pomoże im w przetrwaniu
Dokładnie. Do tego dużo np. grot i będzie ok.
moo pisze:tym mniej wiem
Chyba więcej :?:
Re: Mieszkańcy 60l
: 2007-08-27, 11:43
autor: moo
Hehe, właśnie w tym sęk, że coraz bardziej mi się miesza, ale powoli, systematycznie dokopuję się do głębszej wiedzy :-)
Kumpel też miał akwarium 60l, ale faktycznie było takie troche "biedne", przynamniej jak na mój gust. Tak w nim trochę łyso było, sporo rybek, mało całej reszty.
Re: Mieszkańcy 60l
: 2007-08-27, 12:14
autor: Morter
moo pisze:Kumpel też miał akwarium 60l, ale faktycznie było takie troche "biedne", przynamniej jak na mój gust. Tak w nim trochę łyso było, sporo rybek, mało całej reszty.
kolega miał widocznie akwarium hodowlane, ty chcesz mieć tzw. ozdobne (osobiście też jestem zwolennikiem)
a co do wiedzy, zawsze przychodzi kryzys i zaczyna się mieszać wszystko, na szczęście na forum zawsze można wrócić do już przeczytanego tematu, albo dopytać się o coś

Re: Mieszkańcy 60l
: 2007-08-27, 14:27
autor: moo
O co to to nie. Hodowlane to na pewno nie było. Kolega raczej miał to akwarium głęboko w nosie. Toteż długo nie postało. W sumie to czemu ja się bałam, że moje bojowniki skończą tak jak jego?
Podmieniłam już świetlówkę, ale o tym w moim pytaniu o roślinki, bo nie chcę robić bałaganu.
A jeszcze pytanie. Widziałam u dziekana mojej uczelni bojownika (w zasadzie bojowniczkę) w kolorze...białym (dosłownie). Strasznie mi się spodobała. Jak gościa zapytałam, to powiedział, że to Betta splendens. Na moje oko to by się zgadzało. Ale nigdzie później już takich nie widziałam, nawet w necie. I gostek mi jeszcze mówił, że to z jakiejś hodowli, a nie albinotyczny przypadek. Ktoś z was widział już białego bojownika? Może to nic nowego, a tylko ja się tak dziwię :-)
Re: Mieszkańcy 60l
: 2007-08-27, 14:37
autor: Morter
http://www.bettysplendens.com/articles/ ... =1&recs=10 tu masz odmiany barwne bojowników, są tam też prawie białe, może właśnie takiego widziałeś

Re: Mieszkańcy 60l
: 2007-08-27, 14:49
autor: moo
O dziękuję bardzo :-) Coś podobnego do C3. Tylko, że już widzę, że dostac to go nie będzie łatwo... Dzięki wam bardzo za pomoc.
A jeszcze jedno pytanie mam. Wiem, że pisaliście mi, żeby zrezygnować albo z neonków, albo z miedzików i stworzyć jedno, ale za to większe stadko. Gdzieś tu na tym forum wyczytałam, że neonki z miedzikami się dobrze dogadują i lubią razem pływać. Chyba to gdzieś w galerii znalazłam. I tu pytanie, serio nie ma sensu ich mieszać? Bo straszny mam dylemat. Jedne i drugie mi sie strasznie podobają i normalnie nie potrafię zrezygnować :oops: No chyba, że to konieczność.
Tak mi przez głowę mignęła chwilowo też myśl, żeby zrobić obsadę jakąś nietypową, ale na to już kompletnie nie mam pomysła ;-) Bo to co ja sobie wymyślam, niekoniecznie musi pasować i być dobre. Może wy coś doradzicie? Będę wdzięczna za wszystkie sugestie.