RYBY KONTRA ROŚLINY
: 2007-10-20, 20:13
Witam!
Przypuszczam że wielu akwarystów ma taki dylemat.
Co począć gdy chce się mieć piękne rośliny ale także ryby.
W moim przypadku wygląda to tak :
obsada w znaczącej większości to brzanki i pewnie to one są odpowiedzialne za niszczenie roślin.Największa to brzanka szanefelda (nie znam dokładnej pisowni oraz zachowań tej ryby ale jest najładniejsza z moich brzanek). Rośliny może rozpoznacie na zdjęciu ,które dołączam. Karmię raz dziennie wieczorem mieszanką suchych pokarmów (równierz roślinnych) i czasami podaję żywy lub mrożony.
Nie chciałbym pozbywać się żadnej z ryb. Czy można z tego jakoś wybrnąć?
Przypuszczam że wielu akwarystów ma taki dylemat.
Co począć gdy chce się mieć piękne rośliny ale także ryby.
W moim przypadku wygląda to tak :
obsada w znaczącej większości to brzanki i pewnie to one są odpowiedzialne za niszczenie roślin.Największa to brzanka szanefelda (nie znam dokładnej pisowni oraz zachowań tej ryby ale jest najładniejsza z moich brzanek). Rośliny może rozpoznacie na zdjęciu ,które dołączam. Karmię raz dziennie wieczorem mieszanką suchych pokarmów (równierz roślinnych) i czasami podaję żywy lub mrożony.
Nie chciałbym pozbywać się żadnej z ryb. Czy można z tego jakoś wybrnąć?