Strona 1 z 1

130 l

: 2007-11-08, 17:45
autor: Aga_27
Mam pytanko? mam 11 neonkow,glonojadka i krewetki,jakie rybki mogla bym jeszcze wsadzic zeby wszystko zylo w zgodzie i nic nikogo nie zjadlo???;)

Re: 130 l

: 2007-11-08, 17:49
autor: Danio12345
zależy jakie rybki Ci się podobają. Ja mam też 112l i planuję mieć w nim: 20 neonków innesa, 5 gupików (niektórzy nie polecają), 5 krewetek red cherry, 1 zbrojnika oraz 5 kirysków panda.

Re: 130 l

: 2007-11-08, 17:52
autor: Aga_27
No wlasnie tez myslalam zeby dokupic neonki i kupic te kiryski panda bo sa fajne i pozyteczne;)

Re: 130 l

: 2007-11-08, 18:11
autor: Alexa_Vega
Oczywiście możesz uzupełnić stan neonów nawet do 20 sztuk. Możesz również trzymać kiryski, (należy jednak wpuścić co najmniej 5 sztuk jednego gatunku), otoski (również minimum 5 sztuk), możesz takze wpuścić parkę jakiś pielęgniczek (jednakże przy neonach i kiryskach nie doczekasz się raczej potomstwa). Oczywiście tak jak napisał poprzednik wszystko zależy od tego jakie ryby Ci się podobają.

:)

: 2007-11-08, 18:20
autor: Aga_27
Wlasciwie to podobaja mi sie praktycznie wszystkie rybki i pielegnice tez ale slyszlam ze wlasnie moga zjesc neonki i krewetki a tego bym nie chciala :-P i najbardziej zalezy mi na tym zeby to nie byly rybki zyworodne bo juz mialam molinezje i po roku calkowicie sie ich pozbylam bo rozmnazaly sie na potege i efektem tego bylo to ze akwarium w tej chwili musialo powstac od nowa :-/ i wolala bym wlasnie zeby rybki sie tak nie rozmanazaly:)

Re: 130 l

: 2007-11-08, 18:23
autor: Danio12345
otoski już mam ale zapomniałem napisać.

Re: :)

: 2007-11-08, 18:53
autor: Alexa_Vega
Aga_27 pisze:Właściwie to podobają mi sie praktycznie wszystkie rybki i pielęgnice tez ale słyszałam ze właśnie mogą zjeść neonki i krewetki a tego bym nie chciała.
Chodziło mi o pielęgniczki o łagodnym temperamencie np.: A.Borelli, A.Trifasciata. Nie należą one do zbyt krwiożerczych bestii, na pewno nie zmniejszą populacji neonków. Przypuszczam, że krewetkom też nic nie grozi.

:)

: 2007-11-08, 19:04
autor: Aga_27
A wiesz nawet o takich nie slyszalam ;-) zaraz sobie poczytam o nic na necie i pewnie sie skusze :-)