Strona 1 z 1
Czyktoś się na tym zna?
: 2008-02-29, 01:15
autor: falkor5
Mam karmnik elektryczny Hobby Toppy,ale za komletnie nie wiem,jak działa,bo dostałem go bez instrukcji

Czy ktoś wie,jak się nim obsługiwać?
[ Dodano: 2008-02-29, 00:16 ]
O rany,jaka fatalna polszczyzna...Nie dość,że karmnikiem nie potrafi się obsługiwać,to jeszcze na komputerze nie umie pisać :oops:
Re: Czyktoś się na tym zna?
: 2008-03-01, 00:05
autor: oleq_30
i zakłada posty nie w tym dziale :-/
Re: Czyktoś się na tym zna?
: 2008-03-01, 00:16
autor: falkor5
hmm...więc byłbym wdzięczny za podpowiedź,w którym dziale...
Re: Czyktoś się na tym zna?
: 2008-03-01, 12:49
autor: croc
Sprzęt/pozostałe
ale nie ma to większego znaczenia, bo jak widać nikt nie ma takiego urządzenia (poza Tobą). Mam automatyczny karmik Ferplasta, którego używanie zarzuciłem po pierwszysm 4 dniowym wyjeździe.
Szukałem na necie jakiejś analogii w programowaniu tego mojego z tym Twoim. Niestety, bez resultatu.
Mogę Ci podać jak się mój programuje, jakie ma przyciski, a Ty spróbujesz, czy na Twoim to zadziała.
Re: Czyktoś się na tym zna?
: 2008-03-01, 15:03
autor: falkor5
Dziękuję bardzo za pomoc,ale juz wszystko wiem.Po prostu poszedłem do sklepu i mi wszystko wytłumaczyli...Teraz wypróbowuję...Skoro zaliczył juz Pan kilkudniowy wyjazd,to jak to wygladało?Grzałka zostaje włączona,filtr działa cały czas,karmnik też,a co ze światłem?Czy kupić ten automatyczny włącznik prądu?
Re: Czyktoś się na tym zna?
: 2008-03-01, 16:10
autor: Rala
co do światła to ja mam zwykły mechaniczny wyłącznik światla. Sprawdza sie świetnie na co dzień, nie trzeba pamiętać o godzinach.
Jak kupiłam go trzy miesiące temu tak światło mnie kompletnie nie interesuje " radzi sobie samo i to z popołudniową drzemką dla roślinek :mrgreen: )
Re: Czyktoś się na tym zna?
: 2008-03-01, 16:11
autor: croc
myślę, że będę wyrazicielem opinii publicznej mówiąc, że na tym Forum "Panów" nie ma.
Tak więc piszę się to po: nicku/imieniu/bezosobowo.
Wszystko ma działać jakby niby nic. Bo jak ryby się zorientują, że domownik wyjechał, to wyjdą z akwarium podstępnie, zniszczą meble, opróżnią barek i lodówkę, będą oglądały niedozwolone filmy, a potem niby nic, wrócą do swojego zbiornika.
Grzałka z termostatem ma działać cały czas.
Filtr bezwarunkowo też.
Do lamp trzeba kupić sterownik czasowy (15-30pln) i nastawić na 8-9h dziennie.
Karmik nastawić na minimalną ilosć żarła, przeprowadzić testy, że działa i podaje tyle ile trzeba,
i można wyjeżdżać.
Warto też pamiętać o tym, że jeśli filtr wymaga częstszego czyszczenia, to trzeba go tuż przed wyjazdem wyczyścić.
Wodę też lepiej podmienić przed wyjazdem.
Karmienie najlepiej zlecić komuś ze znajomych/rodziny/sąsiadów. Krótkie szkolenie i będzie ok. Zawsze to jakaś tam inspekcja, jakby coś się stało. Karmić w czasie wyjazdów można co 2 dni. Ryby nie zdechną.
Jeśli nie ma takiej zaufanej osoby, to karmik.
Ale jeszcze raz przestrzegam, żeby ustawić minimalną ilość jedzenia.
Ja jak wróciłem, to miałem zakwit glonów, a rośliny i tak wyszły poza akwarium.