40 litrow - obsada ;)
: 2008-04-02, 14:05
Witajcie!
Moja przygoda z akwarystyka zaczeła się drastycznie dość....w sylwestra dostałem spóźniony prezent na święta...bojownika , którego nazwałem Wlodzimierz. Ponieważ w szklanej kuli wygladął okrpnie, był apatyczny i wyblakły postanowilem dać mu odpowiednie warunki do życia.
W tym celu pozyczyłem od siostry 10L akwarium, kupilem mu flitr, grzałkę, żwir, roślinkę , dwie samice bojownika do towarzystwa i rybę, ktorej nazwy nie znam neistety. Józef, bo tak się ta rybka nazywa, jest prawie cały czas zarzebany w żwirku na dnie.
Potem mnie to wciagneło, Wlodek się ożywił i dobrze mu było w tym akwarium. Postanowiłem kupić 40L zbiornik. Taki posiadam na chwilę obecną
Wiem, poełniłem wiele błedów przy jego urządzaniu, czytałem o nich tutaj właśnie , ale po tygodniu ryby czują się dobrze, roslinki też więc może tragicznych skutków nie będzie.
Mam do was kilka pytań....co powinienem zrobić/poprawić aby rybkom mym zyło się dobrze ;)
Filtr jest z napowietrzaczem i nadaje się do zbiorników 30-60L
model Fan-mini plus firmy Aquael
Mam też automatyczną grzalkę z regulatorem temp firmy Weipro (100W)
Teraz o rybkach.....
1 x bojownika
2 x samica bojownika
1 x ryba siedząca w żwirze...mułojad?
6 x Danio
1 x glonojad
Czy Obsada jest dorba? Ewntualnie powinienem dokupić Danio aby lepiej się czuły, czytałem że zyją stadnie, mogę jeszcze ewentualnie dokupić jakąs rybkę?
Slyszałem też o tym, że glonojad będzie mi wżerał roślinki...i szczerzę się boję
Mam w akwarium teraz 3 żywe roślinki, dwie wychodowalem "od małego" w mniejszym akawrium i mają się dobrze. Dokupilem też 3, wygląda jak trawa ;)
Teraz pytanie, czy coś powineinem zmienić? Obsada nie jest za duża? Czy glonojad zje mi roślinki?
Moja przygoda z akwarystyka zaczeła się drastycznie dość....w sylwestra dostałem spóźniony prezent na święta...bojownika , którego nazwałem Wlodzimierz. Ponieważ w szklanej kuli wygladął okrpnie, był apatyczny i wyblakły postanowilem dać mu odpowiednie warunki do życia.
W tym celu pozyczyłem od siostry 10L akwarium, kupilem mu flitr, grzałkę, żwir, roślinkę , dwie samice bojownika do towarzystwa i rybę, ktorej nazwy nie znam neistety. Józef, bo tak się ta rybka nazywa, jest prawie cały czas zarzebany w żwirku na dnie.
Potem mnie to wciagneło, Wlodek się ożywił i dobrze mu było w tym akwarium. Postanowiłem kupić 40L zbiornik. Taki posiadam na chwilę obecną
Wiem, poełniłem wiele błedów przy jego urządzaniu, czytałem o nich tutaj właśnie , ale po tygodniu ryby czują się dobrze, roslinki też więc może tragicznych skutków nie będzie.
Mam do was kilka pytań....co powinienem zrobić/poprawić aby rybkom mym zyło się dobrze ;)
Filtr jest z napowietrzaczem i nadaje się do zbiorników 30-60L
model Fan-mini plus firmy Aquael
Mam też automatyczną grzalkę z regulatorem temp firmy Weipro (100W)
Teraz o rybkach.....
1 x bojownika
2 x samica bojownika
1 x ryba siedząca w żwirze...mułojad?
6 x Danio
1 x glonojad
Czy Obsada jest dorba? Ewntualnie powinienem dokupić Danio aby lepiej się czuły, czytałem że zyją stadnie, mogę jeszcze ewentualnie dokupić jakąs rybkę?
Slyszałem też o tym, że glonojad będzie mi wżerał roślinki...i szczerzę się boję
Mam w akwarium teraz 3 żywe roślinki, dwie wychodowalem "od małego" w mniejszym akawrium i mają się dobrze. Dokupilem też 3, wygląda jak trawa ;)
Teraz pytanie, czy coś powineinem zmienić? Obsada nie jest za duża? Czy glonojad zje mi roślinki?