Paweł , zacznijmy od tego że 6 Skalarów to za dużo jak na twój zbiornik . Uwierz mi , bo sam ich miałem 5 i to jeszcze małych . Ale zostawiłem 3 i jak podrosną też się ich pozbęde .
Tak więc radze usunąć chociaż połowę Skalarów , jeśli już się przy nich uparłeś . Dróga sprawa - nie zalewaj akwarium dziesiątkami preparatów bo to nic nie da , i jeszcze zaszkodzi . Tak jak już ktoś napisał , nie wymieniamy nigdy całej wody , najwyżej pół . Dlatego że to za dużo szok dla ryb , i oczywiście woda "stara" musi być zawsze , bo nikt nie wymienia co dwa tygodnie całej wody w Amazonce na przykład

Uważam , że śmierć twoich ryb może wynikać ze zbyt dużej ilości preparatów . Ale jest też inna możliwość . Masz tylko dwie Bocje , a jest ona rybą stadną . Przeczytaj to -
Bocja wspaniała jest rybą stadną, której hodowla wymaga stosunkowo dużych zbiorników. Przetrzymywanie tych ryb w zbiornikach o pojemności poniżej 50 l i w ilosciach poniżej 3-4 sztuk jest niewskazane. W towarzystwie ryby są ciekawskie, wykazują dużą aktywność, rybki trzymane pojedynczo są ospałe, mogą również zachowywać się agresywnie.
Więc dokup jeszcze trzy Bocje , narazie masz je z głowy .
Kirsyek był martwy przez Bocję . Jest on rybą tolerancyjną i myślę , że preaparaty nie wyrządziły by mu szkody . Jest on bardzo płochliwy i nie potrafi walczyć , więc jeśli ktoś go zaatakuje to nie ma większych szans na przeżycie
Możliwym jest również że Skalara zabił Skalar . Może walczyli o samicę czy coś . A jeśli jakaś ryba ci zginie, i masz glonojada to on zje zwłoki w 24 godziny . Mi glonojad martwą krewetkę oskórował , wyciągnąl mięso i wciągał je cały dzień . Wieczorem był juz tylko mały kawałeczek .
Jeśli chodzi o Wielkooka
WYWAL te wielkooki. Te ryby rosna do 100 cm.
Przeczytałem to na jakimś forum , ale szczerze w to wątpie . Jeśli to prawda , naprawde się go pozbądź . Okiem nie mrugniesz , jak wszystkie roslinki w akwa będą wyrwane z podłoza , a połowa ryb będzie martwa . Zarazem będziesz sie bał go wyciągnąć .
Płaskoboki równierz są stadne . Minimum 5 musi być . Ale są przyjacielskie i szkód nie wyrządzą . Także winowajcami są chyba preparaty i Bocje.
Bym Zapomiał o mieczykach - Masz ich odpowiednią ilość , nie powinny być agresywne . Ale pamiętaj żeby na jedną samicę conajmniej 2-3 samce przypadały . Bo mieczyki (samice) są agresywne dla samców .