sinice, zielenice

Wszystko co tyczy się glonów w akwariach.

Moderator: ModTeam

Gorthol
Zainteresowany
Posty: 40
Rejestracja: 2008-11-17, 11:57
Pojemność akwarium: 120
Imię: Konrad
Lokalizacja: Białystok

sinice, zielenice

Post autor: Gorthol » 2009-04-15, 20:57

Postaram się w miarę krótko i sprawnie opisać problem i sytuacje jaka ma miejsce obecnie w akwarium.
120 L
NO3 - 10 mg/l
No2 - 0 mg/l
GH pomiędzy 7 a 14 d (test paskowy malo precyzyjny)
KH 3 d
pH 7,6
Woda kranex z dodatkiem preparatu TROPOL (JBL) przy podmianie
Start akwarium w styczniu tego roku, początkowo glony do koloru do wyboru, brunatnice , zielenice. Po mechanicznym usuwaniu i cierpliwości zaczęły obumierać.
Radość trwała krótko, bo niebawem nitki znowu się pojawiły. Czytając różne posty postanowiłem zmienić porę włączania sztucznego oświetlenia (od około tygodnia)
Start 13 - koniec 21 : 00
Rzeczywiście jakby zielonych nitek mniej , ale teraz pojawiły się sinice (pajęczynka na roślinach niebiesko-zielona.
Brak na razie dodawanych nawozów oraz CO2
Podloże AquaSubstrate 2 przykryte żwirkiem akwarystycznym.
Świetlówki PHILLIPS Aquarelle i Aquasky - 2X24 W (T5)
Filtr kubełkowy Ferplast (700 l/h ), ceramika - dwie gąbki.

Proszę o sugestie co Waszym zdaniem powinienem zmienić - zrobić.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: sinice, zielenice

Post autor: maol » 2009-04-16, 08:15

Jak wygląda obsada? Nawozisz? Roślinność?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Gorthol
Zainteresowany
Posty: 40
Rejestracja: 2008-11-17, 11:57
Pojemność akwarium: 120
Imię: Konrad
Lokalizacja: Białystok

Re: sinice, zielenice

Post autor: Gorthol » 2009-04-16, 23:26

Roślinność:
Kryptokoryna
Żabienice 3
Kabomby 4
Moczarki ( posadzone na czas wyscigu z glonami)
Anubias niski (1)
Mech jawajski 1
I dwie rośliny jeszcze których nazw nie pamietam (wygladają jak wycior do butelek :) ) delikatne listki zielone z cześcią dystalną lekko zaczerwienioną

Obsada:
12 neonow czerwonych
4 otoski
4 kiryski panda
2 ślimaki zebra

Nie nawoziłem roślin (liczylem na korzystanie z podłoża TETRY Aquasubstrate 2) ale o tym juz pisałem
Wcześniej były pistie ale slabo znoszą oświetlenie jakie mam w akwa wiec je usunąłem .

Awatar użytkownika
natimati
Stały bywalec
Posty: 303
Rejestracja: 2007-08-20, 19:42
Pojemność akwarium: 112
Imię: Natalia
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: sinice, zielenice

Post autor: natimati » 2009-04-17, 18:39

mam pytanie co to za glony?

- o długości ok 0.5cm
-nachodzące na kamienie, wyglądające jak mech w lesie

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: sinice, zielenice

Post autor: maol » 2009-04-20, 15:26

Zielenice? Prościej dać zdjęcie niż kazać nam zgadywać....
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Gorthol
Zainteresowany
Posty: 40
Rejestracja: 2008-11-17, 11:57
Pojemność akwarium: 120
Imię: Konrad
Lokalizacja: Białystok

Re: sinice, zielenice

Post autor: Gorthol » 2009-05-04, 17:36

Mały update.
Podejrzewałem że powodem pojawienia się brunatnych glonów , sinic i ogólnego wyglądu zbiornika jak małej sadzawki może być podwyższony poziom fosforanów.
I tu małe rozczarowanie (pozytywne)
Sprawdziłem testem JBL ich zawartość :
Parametry wody:
PO4 - 0,25 mg/L
NO3 - 10
NO2 - 0,5 (test paskowy niestety)
GH - w przedziale 7-14 (bliżej 7)
KH 6 d
pH 7,6

Może czegoś nie doczytałem na forach ale wydaje się że parametry wody są ok a mimo wszystko inwazja glonów jest potężna.

Proszę o rady, bo szczerze mam ochotę na restart wywalenie zaatakowanych roślin przemycie żwiru etc.

Wyjąłem też korzeń dziś z akwarium (kupiony w sklepie akwarystycznym - wygląda na mahoniowy).
Już jako jedyny może w jakiś sposób w moim odczuciu wpływać na inwazję brunatnic i innych glonów które udało mi się wyhodować.
Trzeba przyznać że jest sporej wielkości - praktycznie na całą długość 120 L zbiornika.

Rośliny:
Rotala Walichii - 2 kępki
Żabienica Blezera - 3 sztuki
Kryptokoryna - 1 sztuka
Anubias karłowaty - 1 sztuka
Moczarka - 3 szt
Bakopa drobnolistna - 5 gałązek
Kabomba - 2 szt

Obsada
12 Neon czerwony
4 Kirysek panda
4 otoski
3 ślimaki zebra

Oświetlenie T5 Phillips
Aquarelle i Aquasky

Filtr kubelkowy ferplastu (2 gabka i 1 ceramika)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e24 ... 2105d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/feb ... 7d90e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8f ... 9a140.html

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: sinice, zielenice

Post autor: maol » 2009-05-05, 08:40

Gorthol pisze:(...)
I tu małe rozczarowanie (pozytywne)
(...)
NO2 - 0,5 (test paskowy niestety)
(...)
Pozytywne? To tragedia. Zacznij od tego miejsca, potasem martw się na końcu. Proponuje kupić dokładniejszy test i powtórzyć pomiary....
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Gorthol
Zainteresowany
Posty: 40
Rejestracja: 2008-11-17, 11:57
Pojemność akwarium: 120
Imię: Konrad
Lokalizacja: Białystok

Re: sinice, zielenice

Post autor: Gorthol » 2009-05-05, 09:07

Rozczarowanie pozytywne odnosiło się do testu na fosforany.
Podmieniłem już około 20% wody oraz powtorzyłem testy.
NO3 - 10mg/l
NO2 - 0 mg/l
GH 7 d
KH - 6 d
pH 7,6
PO4 - 0,25mg/l

Przeraża mnie ilość glonów vide zdjęcia, nie dość że są w akwarium to też w przewodach doprowadzających wodę etc.
Tak jak pisałem wyjąłem korzeń dzięki czemu mam lepszy dostęp dla odmulacza. Te glony obumierają i opadają na dno, będę podmieniał wodę co 3 dni do czasu aż uda mi się doprowadzić podłoże do jako takiej czystości.

[ Dodano: 2009-05-11, 14:25 ]
Obecnie głównym problemem w akwarium są krasnorosty.
Przeczytałem na forach że podstawa sprzyjających dla nich warunków jest duża ilość organiki w akwarium oraz silny prąd wody.
I tu pytanie czy Ferplast nie przesadził nieco z wydajnością filtra - w zestawie jest kubełek o przepływie 700l/h - w akwarium 120 L?
Zredukowałem o 25% przepływ wody przez filtr, mam nadzieję że to słuszne posunięcie.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2009-05-14, 14:52 ]
Najprawdopodobniej znalazłem przyczynę moich problemów.
Testy kropelkowe JBL
pH = 8
GH - 8 d
KH 10 d
Fe - 0 !
NO3 - w przedziale pomiędzy 0 a 1 mg/L
PO4 - 0,25

Jak sądzę nadmiar fosforanów przy niedoborze azotanów jest tym co się dzieje złego w moim akwarium
Zamierzam dodać KNO3 - i podnieść wartość azotanów do stosunku 1:10 czyli do 25 mg/L
Jeśli uważacie to za zły pomysł proszę o komentarze.

[ Dodano: 2009-05-14, 16:21 ]
Oczywiście mam na myśli 2,5 mg/L bo 25 to by był stosunek 1:100 :D

[ Dodano: 2009-05-21, 19:17 ]
Jeśli ktoś zerknie na aktualizacje i jest w stanie mi nieco podpowiedzieć co robić będę wdzięczny.
Trochę eksperymentuję na zbiorniku , więc zaserwowałem glonom 3 dni zaciemnienia.
Było całkiem ładnie ale już zaczynają sobie radzić.
Co ciekawe, zbiłem fosforany poprzez podmiany wody i aktualnie:
- ph 8 (może to to , ale pomimo że mam już butlę z CO2 to nie chcę wprowadzać dyfuzora do akwa w którym będzie restart za 2-3 tyg)
- NO3 - 20 ppm
- PO4 - niemierzalne (test zero wskazuje)
- KH 10 d
- CO2 z kalkulatora wynika że jedynie 3 ppm

Tylko zastanawiam się nie pomijając tę kwestię co jest motorem rozwoju brązowych glonów ? Teoretycznie powinny mieć trudniej przy tych parametrach.

Przepraszam że zawracam głowę akwa w którym planuję restart, ale zależy by mi zdobyć nieco doświadczenia na wypadek jakby sytuacja miała się powtórzyć przy nowym projekcie.

joogi
Forumowicz
Posty: 77
Rejestracja: 2009-01-05, 15:46
Pojemność akwarium: 200
Imię: Mateusz
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Re: sinice, zielenice

Post autor: joogi » 2009-06-14, 20:43

Skoro ma być restart, to opowiem jak ja rozwaliłem sinice (tfu tfu tfu)

NO3 10-15
PO4 około 1,8 - 2
PH 7,1 - 7,6
Była masakra (Twoje to nic moge na priv dać Ci link do opisu mojej inwazji na innym forum)!

Zastosowałem 6 rzeczy na raz: filtracja, intensywne napowietrzanie, herbatka, erytro, zaciemnienie i podmiana

Zacznijmy od erytro - z racji masakry (nie znalazłem nigdzie na żadnym forum opisu inwazji podobnych rozmiarów! na żadnym! ) poszedłem do przychodni, opowiedziałem spotkanej na korytarzu lekarce co i jak i dostałem recepte na 2 opakowania erytro, po czym poszedłem do apteki i kupiłem ( to bujda że wycofana!). Antybiotyk był w tabletkach (1tabletka =200mg).

Wszystko wyglądało tak: zgaszenie światła, podmiana 70% wody w której wypłukałem dokładnie każde medium z filtra bo od poczatku (2 miechy) nie był czyszczony i chciałem aby dał rade glonom. Zalałem w szklance wrzątkiem 3łyżki herbaty zielonej i po naparzeniu pod przykryciem i ostygnięciu dałem do wody. Potem rozkruszyłem 3 tabletki erytro i rozpuściłem w słoiku i wlałem do akwa, po czym na akwa koc. Koc był tak założony żeby ani grama światla nie dostało się do środka. po 24 godz znów dawałem 3 tabletki, aż mi sie skończyło 1 opakowanie. Wtedy zapaliłem światło żeby zorientowac sie jak tam franca zdycha. Było świetnie, ale dalej gdzieniegdzie był ten zielonkawy szlam. Zastanawiałem sie nad podmiana zeby usunąć zdechłe glony, jednak testy pokazały że filtr doskonale daje radę (NO3 około 25 i NO2 ~3) dlatego BEZ PODMIANY. Następnie zamontowałem brzęczyk i puściłem powietrze ( wyszlo to z głupoty, bo po prostu go znalazłem w garażu i chciałem zobaczyć co on potrafi) właczony jest non stop do dziś) Następnie aby dobić intruzów dawałem po 6 tabletek erytro i jeszcze raz herbatkę. I dalej koc na akwa był. Po skończeniu sie tabletek akwarium pozostało przykryte jeszcze jeden dzień. Potem odkryłem akwa i zaczęła sie 3 godzinna jazda pod tytułem czyszczenie. Zastosowałem najpierw duży odmulacz z węża ogrodowego i butelki po mineralce żywca 0.5l czym ściągnąłem syfy z dna i spuściłem połowe wody. Następnie malutki wężyk srednicy 0,7mm i delikatne ściąganie martwych glonów z KAŻDEGO LISTKA i z wszystkiego czego mogłem, potem znów duży odmulacz i porządki z dnem. Ogólnie spuściłem niecałe 80% wody z akwa. Podmieniłem na moją studziankę ( nie musze jej odstawać dlatego mam łatwiej) i światło tak jak przy starcie akwarium.

Roślinki puki co sie mają ŚWIETNIE! Aby im pomóc dodaje nawóz florovita i idą jak burza. Zakupiłem otoski aby wyczyściły akwa z reszty po okrzemkach ( te pancerzyki) bo cały czas sie z nimi męczyłem. Za niedługo naprawie moją machine sodową i znów sie pojawi CO2.

Ty masz troche gorzej bo masz rybki. Spokojnie możesz je karmić ale rób to przed podaniem antybiotyku. Brak światła nic im nie zrobi.


Wiem, że chaotycznie to napisałem, ale to tylko skrócony opis, bo zamierzam zrobić piękny artykuł o tym jak to wszystko wyglądało aby następne pokolenia mogly wygrać walke.

marthinez:
Ufff.. poprawiłem orty. Następnym razem proszę zwracać na nie uwagę.
Ostatnio zmieniony 2009-06-14, 20:59 przez joogi, łącznie zmieniany 1 raz.

Gorthol
Zainteresowany
Posty: 40
Rejestracja: 2008-11-17, 11:57
Pojemność akwarium: 120
Imię: Konrad
Lokalizacja: Białystok

Re: sinice, zielenice

Post autor: Gorthol » 2009-06-18, 19:53

Przyznam że dość drastycznie zadziałałeś i z dużą dozą zacięcia. Mnie po podmianach wody i zaciemnieniu rośliny zaczęły marnieć. I ogólnie wszystko było załadowane krasnorostami.

Dodam że wydaje mi się gdzie leżał mój błąd.

A - zacząłem od zalania wody bez roślin, włączenia sprzętu - i tak kilka dni - to jak sądzę dało ładny start glonom
B - pH skakało w porywach do 8

Obecnie zacząłem od dozowania światła od 6 h tygodniowo, zwiększyłem moc świetlówek (sądzę że bezmyślnie zakupiłem wiele roślin wymagających niezłego oświetlenia, nawet Cabomba rosła marnie - w większości gnijąc, obecnie rośnie jak szalona.
Ważne i niedoceniane jest też CO2 oprócz istoty dostarczenia C roślinom dba też o pH mało sprzyjające glonom.
Po blisko 3 tyg w nowym akwa mam kilka dosłownie zielonych marniejących nitek, rośliny rosną b szybko, oceniam że w ciągu 2 tyg od startu podwoiły masę.
Podmiana 45 L tygodniowo w akwa 120 L
Dodaję na razie jedynie potas. W tym tygodniu idzie pełne mikro, zobaczymy jak zareaguje zbiornik.
Ogolnie to co czyta się na forach na początek jak najwięcej zielska i od razu w akwa.
Takie moje pierwsze spostrzeżenia.
Niestety zminiłem kilka czynników w akwa (oświetlenie, CO2) więc trudno mi wykazać dokładnie że konkretnie dany czynnik miał wpływ. Ale przyznam że teraz akwarium cieszy mnie a nie irytuje.
Trudno czasem trzeba wszystko zacząć od nowa byle wyciągnąć wnioski z poprzednio popełnionych błędów.
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ