Strona 1 z 1

Walka z glonami - czy pora na mikro?

: 2010-01-26, 20:18
autor: daroo
W związaku z trwającą cały czas walką z nitkami tym razem przestałem stosować RO, leję od 2 miesięcy kranówkę. Paramtery utrzymują się na następujących poziomach
No3 - po podmianie 5, dodaję jeszcze 5 na tydzień.
Po4 - po podmianie 0,2, dodaję jeszcze 0,5 na tydzień.
K - daję 10ppm na tydzień po podmianach
kh 7, ph 6,8 więc CO2 na oko 33ppm
Rzecz jasna nitki jak były tak i są nadal, powiedziałbym nawet że jest ich więcej.
Od czasu przejścia na kran nie daję w ogóle mikro. Czy myślicie że czas z tym ruszyć? może tym razem nitki korzystają z deficytu mikro dla roślin? nie widzę na roślinach jakiś szczególnych braków, może po prostu wzrost jest nieco wolniejszy.
Poza Lotosem któy zmarniał prawi całkowicie mimo dodatku pod korzenie.

P.S. Jedną z metod walki z glonami jest ich mechaniczne usuwanie. Może w tym leży mój błąd i bieda, że nie jestem tak naprawdę w stanie tego zrobic? musiałbym usunąć 90% roślin z baniaka... a i tak pewnie nie miałbym pewności. W gąszczu microsorium czy dużego heńka dzieją się straszne rzeczy...