Strona 1 z 1
Testował ktoś zieloną herbatę?
: 2010-07-09, 23:44
autor: Lermi
Jaki to może mieć wpływ na akwa? Bo coś nie jestem przekonana czy rybki polubią taki specyfik :zdziwko:
Zalęgło mi się jednak
to cuś i zastanawiam się jak mu zaradzić, bo oczywiście okupuje trawniczek, który raczej będzie trudno wyciągnąć do kąpieli.
A jak to jest z tematem: nieprawidłowy start akwarium a krasnorosty? Bo może tu był błąd. Przerybienia to u mnie raczej nie ma ( 4 ryby na 450l). Nie nawożę roślin.
Re: Testował ktoś zieloną herbatę?
: 2010-07-09, 23:55
autor: maradona
Tastowałam zieloną herbatę w akwa.
Lermi pisze:Jaki to może mieć wpływ na akwa
negatywnych skutków nie zauważyłam, woda lekko zmieniła kolor.
Lermi pisze:Bo coś nie jestem przekonana czy rybki polubią taki specyfik
na moje nie miało to większego wpływu.
Lermi pisze:Zalęgło mi się jednak to cuś i zastanawiam się jak mu zaradzić, bo oczywiście okupuje trawniczek, który raczej będzie trudno wyciągnąć do kąpieli.
Ja stosowałam spore ilości herbatki+zaciemnienie akwarium+podmiany wody na wodę z herbatką. Roślin takze nie nawoziłam.
Rezultaty były słabe (może ja źle stosowałam herbatę?). Dopiero ampularie u mnie poradziły sobie z problemem ;)
Re: Testował ktoś zieloną herbatę?
: 2010-07-10, 00:01
autor: Lermi
U mnie ampularie nie poradziły sobie z problemem :zdegustowany:
Re: Testował ktoś zieloną herbatę?
: 2010-07-10, 00:06
autor: maradona
Może pomyśl o neritinach. Spróbuj z zieloną herbatą może się uda. Problem to kranorosty? Może spróbuj z zieloną herbatą i szyszkami olchy.
Re: Testował ktoś zieloną herbatę?
: 2010-07-10, 00:15
autor: Lermi
Znając moje szczęście, to pewnie byłby kolejny klient do zgryzania roślinek. Nie wiem też czy to właśnie nie od nich helenki zaczęłyby swoją ucztę.. Spróbuję najmniej inwazyjnych środków, dzięki

Re: Testował ktoś zieloną herbatę?
: 2010-07-10, 09:44
autor: marthinez
Ślimaki nie jedzą roslin.
One tylko pomagają w sprzątaniu tych martwych.
Na krasnorosty.
Większe podmiany wody, by pozbyć się DOC.
Problemem może też być za słaba filtracja lub brudny filtr.
Brak nawożenia (jeśli w akwarium są rośliny, dużo roślin) też nie jest dobre, chyba, że masz żyzne podłoże.
Zielona herbata (garbniki) lub wkład torfowy do filtra czasem pomagają.
Re: Testował ktoś zieloną herbatę?
: 2010-07-10, 12:36
autor: Suja
4x dawka "zabija" akwarium ;)
Ale nikt nie każe stosować takich dawek.
Re: Testował ktoś zieloną herbatę?
: 2010-07-10, 21:51
autor: Lermi
No to z tego co się doedukowałam to DOC bierze się głównie z przerybienia :zdziwko:
Mam 2 filtry: Eheim do 600l i fluval do 300l. Fluval co 2 tyg czyszczony, eheim po miesiącu (był nawet czysty) Mam jako jeden z wkładów watę w jednym i drugim. Nie było na nich stada brudu. Są wymieniane przy każdym czyszczeniu. Podobno na DOC dobry jest wegiel, ale z drugiej strony podobno w ogóle nie jest dobry. No przyznaję że nie myję wkładów mechanicznych co 2 dni ale chyba bez przesady. Za podłoże mam Aqua Substrate II, więc na początek nie chciałam "przenawozić" (żeby nie było glonów :kwasny: ) Rośliny rosną jak wściekłe i są czerwoniaste więc nie widziałam potrzeby nawożenia. A może to właśnie by pomogło? Już sama nie wiem. Nie ma tego paskudztwa dużo (akurat na pierwszym trawnikowym planie :zly: ), ale wolę zareagować w porę niż walczyć z plagą. Na razie zapodane bąbelki, przycinka i podmiana wody tak 40%.
Re: Testował ktoś zieloną herbatę?
: 2010-07-10, 22:23
autor: marthinez
Lermi pisze:Mam 2 filtry: Eheim do 600l i fluval do 300l. Fluval co 2 tyg czyszczony, eheim po miesiącu (był nawet czysty) Mam jako jeden z wkładów watę w jednym i drugim. Nie było na nich stada brudu. Są wymieniane przy każdym czyszczeniu. Podobno na DOC dobry jest wegiel, ale z drugiej strony podobno w ogóle nie jest dobry. No przyznaję że nie myję wkładów mechanicznych co 2 dni ale chyba bez przesady.
Nie napisałaś tego wcześniej, a ja nie potrafie zgadywać.
Lermi pisze:No to z tego co się doedukowałam to DOC bierze się głównie z przerybienia
Trzeba by doedukować sie bardziej.
Dissolved organic carbon (DOC) bierze się różnych procesów tlenowych prowadzonych przez bakterie.
Zbyt oraganiczne podłoze, szczątki roślin itp. napędzają te procesy.
To tak w bardzo duzym skrócie.
Lermi pisze:Za podłoże mam Aqua Substrate II, więc na początek nie chciałam "przenawozić" (żeby nie było glonów :kwasny: )
To podłoże nie jest jakoś specjalnie nasycone nawozami, a rośliny głodzone azotem przybierają właśnie czerwonawy kolor.
Tutaj są pewne zależności pomiędzy mikro, a makroelementami w aqua substrate, które to podłoze nie spełnia zbyt dobrze (m.in. absorbuje cały fosfor z wody, przez co rośliny mają utrudniony dostęp do niego), ale to temat..........o zielonej herbacie.
Akwarium z takim podłożem, trochę większym światłem i co2 (nie wiem czy takie masz) nie może obyć się bez nawożenia.
Zgadnijcie dlaczego osoby o tym wiedzące prawie nigdy nie maja problemów z glonem.
Re: Testował ktoś zieloną herbatę?
: 2010-07-10, 23:15
autor: Lermi
Nie napisałam że tylko z przerybienia ;) Powodów może być całe stadko, ale dobrze jest je konkretnie zidentyfikować (dlatego proszę o radę) żeby nie działać radykalnie, bo to przecież też zaszkodzi.
Jak mam NO3 - ok3 to taka ilość już utrudnia pobieranie fosforu? Te testy na PO4 wykazują fosforany w postaci jonów przyswajalnych dla roślin, czy są bezużyteczne w tym wypadku? Masz rację z tym fosforem. To pewnie będzie to.
Hmm mam większe światło (4x54W) i CO2 i nie nawożę. To by wiele wyjaśniało.
Nareszcie znalazł się ktoś, kto mnie o tym oświecił.
Jest jednak kolejny powód, który wydaje mi się możliwy - za dużo grzebania w glebie. Zaczęło się od łowienia neonów, kiedy dużo roślin zostało "poprzestawianych".
Przepraszam za istotny OT od zielonej herbaty, ale nie miałam pomysłu jak zrobić z tych pytań nowy wątek.
Wielkie dzięki za pomoc.
[ Dodano: 2010-07-10, 23:54 ]
Test Antialgae na DOC ma jakikolwiek sens?