Strona 1 z 1
Cyjanobakterie
: 2010-08-31, 14:36
autor: Mikos
Witam nie chlubnie sie muszę przyznać że dorobiłem się cyjanobakteri w moim akwa. Czytałem o tym jak im zaradzić czyli zaciemnić akwa. na ponad tydzień i podawać jakiś antybiotyk na receptę i tu właśnie zaczynają sie problemy bo niestety nie wyrobiłem sobie zbytnio znajomości wśród lekarzy (okaz zdrowia ze mnie:])Wiec zakładając że nie uda mi sie zdobyć tego antybiotyku samo zaciemnienie akwa ma szanse powodzenia czy nie ma to żadnego sensu? Jak ryby i rośliny zniosą taka noc "arktyczną" I przedewszystkim najwiekszą prośbe mam o podanie przyczyn powstawania tych cyjanobakteri abym mógł usunąć przyczynę a nie tylko skutek i oczywiście przyda mi sie taka wiedza aby w przyszłości nie popełnić tego samego błędu.
Re: Cyjanobakterie
: 2010-08-31, 15:42
autor: Tofifi
wlewaj wódkę - zacznij od 2-3ml na 240L i obserwuj czy się coś zmienia
Re: Cyjanobakterie
: 2010-08-31, 15:58
autor: Mikos
Co ile wlewać te 2-3 ml i czy zaciemnić na ten czas akwa. czy nie ma takiej potrzeby?
Re: Cyjanobakterie
: 2010-08-31, 19:06
autor: marthinez
Mikos pisze:tu właśnie zaczynają sie problemy bo niestety nie wyrobiłem sobie zbytnio znajomości wśród lekarzy (okaz zdrowia ze mnie:])
Idź do weterynarza, powiedz po co Ci to i dostaniesz raczej bez problemu.
Ja tak kiedyś zrobiłem, ale nigdy tego antybiotyku nie zastosowałem.
Przeleżał w szafce, aż komuś oddałem.
Mikos pisze:I przedewszystkim najwiekszą prośbe mam o podanie przyczyn powstawania tych cyjanobakteri abym mógł usunąć przyczynę a nie tylko skutek i oczywiście przyda mi sie taka wiedza aby w przyszłości nie popełnić tego samego błędu.
Wyczyść filtr, odmul podłoże gdzie się da, zrób większą podmianę wody i tyle.
A sinice odsysaj przy każdej cotygodniowej podmianie jeśli się będą pojawiać.
Znikną po jakimś czasie.
Nie ma sensu jakoś specjalnie walczyć z tym glonem/bakterią.
O zerowe no3 (częstą przyczynę) Ciebie raczej nie podejrzewam. ;)
Re: Cyjanobakterie
: 2010-09-01, 17:27
autor: Mikos
Czyszczenie filtra odmulanie i podmiana już wcześniej zostały zrobione wiec dziękuję za potwierdzenie moich domysłów że te czynności zaszkodzić nie zaszkodzą a może pomogą.
Co do zerowego NO3 raczej jest to rzecz nie możliwa lecz z braku czasu jeszcze nie zrobiłem testu jutro postaram sie to nadrobić.
Ja sobie tak myślę że u mnie powodem tego wykwitu był fak że chciałem być mądrzejszy od przysłowiowej "kury" i okazało sie że nie miałem racji i pozostaje przy dawkach soli zalecanych przez kolegę marthinez
Re: Cyjanobakterie
: 2010-09-01, 19:21
autor: Linf
Zwróć też uwagę na strefy beztlenowe z podłożu i czy przypadkiem sinica nie wychodzi z podłoża.U mnie tak było

wpuściłem świderki i problem znikł.
Re: Cyjanobakterie
: 2010-09-04, 16:25
autor: Butmanitou
Ja także mam(miałem) sinice. Moja rada: podmiana 50% wody, 3-4 dni zaciemnienia (jeśli będziecie mieli szczęście będą leżały na dnie) jeśli nie to proponuje zastosować płyn AQUACLEAR firmy ZOOLEK. Ja wlałem trochę więcej niż potrzeba i po 1h problem rozwiązany(zgasiłem oświetlenie). Martwa sinica będzie leżała na dnie.
Re: Cyjanobakterie
: 2010-09-06, 16:16
autor: Mikos
Puki co zastosowałem sie do porady mathineza i kolegi linf ponieważ u mnie przedewszystkim ta śnica wychodzi z podłoża a najwiecej jej jest miedzy przednią szyba a żwirem
[ Dodano: 2010-09-08, 16:52 ]
Ps. bo zapomniałem napisać jeśli chodzi o NO3 to u mnie jest na poziomie 10ppm
Re: Cyjanobakterie
: 2010-10-04, 12:27
autor: aqualuk
Mikos, udało Ci się zwalczyć dziada? Też zostałem zaatakowany, dlatego pytam. Póki co, zrobiłem konkretne czyszczenie, usunąłem ile się dało ręcznie, zrobiłem konkretną przycinkę, podmianka około 40% i zaciemnienie na 2 dni (jutro odciemniam i zobaczę jak to wygląda). Póki co nie chcę zaciemniać na dłużej, gdyż mam na względzie psychiczne zdrowie bojka i krewetek

. Ale obawiam się, że z sinicami nie będzie łatwo i mogą powrócić. W zasadzie pojawiły się jak zacząłem stosować Easy Carbo (nie mam CO2 więc pomyślałem że to dobre rozwiązanie), czy to zbieg okoliczności, czy może atak sinic ma związek z Easy Carbo? Bo teraz nie wiem czy przerwać Easy czy podawać dalej. :/
Re: Cyjanobakterie
: 2010-10-04, 13:24
autor: Mikos
Owszem jak na razie nie widzę obecności sinic lecz pomogło dopiero zaciemnienie na 8 dni, mechaniczna walka nie przynosiła u mnie zbyt dobrych efektów. Nie wiem czy nie doczekam sie powrotu bo dopiero 6 dni akwarium jest oświetlane po 5h/dzień i nie podawałem żadnej chemi zwalczającej cyjanobakterie.
Re: Cyjanobakterie
: 2010-10-05, 23:01
autor: aqualuk
Na innym forum kolega zasugerował że przyczyną powstawania sinic prawdopodobnie jest niedobór azotu. Zrobiłem u siebie test na NO3 i okazało się że jest na zerowym poziomie, jutro zacznę nawożenie Easy Life Nitro i zobaczę jakie będą rezultaty. Póki co, po kilku dniach po sprzątaniu nie przybyło dziadostwa, ale tak czy inaczej NO3 mam brak i na 99% to główny powód plagi sinic. Najbardziej niepokoi mnie mech na kokosie, bo nie dałem rady wszystkiego usunąć - a ten syf pokrył niemal cały i boję się, że będę musiał mech zlikwidować. Teoria jest taka, że jak wprowadziłem EC to rośliny za bardzo poniosło i zaczęły więcej N ciągnąć co doprowadziło do braków i w rezultacie pojawiły się cyjanobakterie.
Re: Cyjanobakterie
: 2010-10-05, 23:07
autor: marthinez
aqualuk pisze:Na innym forum kolega zasugerował że przyczyną powstawania sinic prawdopodobnie jest niedobór azotu.
Zobacz co napisałem wyżej. ;)
Re: Cyjanobakterie
: 2010-10-06, 00:43
autor: Mikos
Na tym forum tez doskonale wiemy ze zerowy poziom NO3 prowadzi do rozkwitu sinic lecz w moim przypadku przyczyna była inna, a co do podniesienia i utrzymania NO3 na poziomie 10\15ppm polecam własnej roboty roztwór soli KNO3 według zaleceń marthineza.
Re: Cyjanobakterie
: 2010-10-06, 11:01
autor: aqualuk
No, na przyszłość będę czytał dokładniej i w skupieniu :wstyd:

ale wiecie, ogólna panika sprawiła, że cały internet przeczytałem o cyjanobakteriach. Więc z drugiej strony to nawet dobrze, że takie syfy się zdarzają bo sporo się można nauczyć

Od jutra planuję zacząć nawożenie KNO3 i zobaczę co z tego wyniknie.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc.