Strona 1 z 1

Coś strasznego...

: 2011-03-10, 15:29
autor: MickeyMo0use
Ehh... Niestety, glony atakują.

Tu macie wszystkie informacje o akwarium:
http://www.e-akwarystyka.pl/topics24/16178.htm

Litraż: 112l
Oświetlenie: 2x T5 24W
Podłoże: 2x JBL Manado (jeden, który może również posłużyć jako żwir) & Żwirek akwariowy "płukany" (tak, potem musiałem go wypłukać ok. 25 razy... Ehh...) 2mm-3mm (zabrakło funduszy na Amazonie )
Filtr Zewnętrzy: Eheim 3
Filtr Wewnętrzny: Hanza Aquaristic (Dołączony do zestawu)
Grzałka: Topitko 100W (dołączony do zestawu)

Wszystko zaczęło się od korzenia, który dostał śluzówkę.
Gdy go podniosłem wszystkie rośliny wyszły, więc musiałem zrobić akwa od nowa.
Potem znowu korzeń dostał śluzówki i go wyjąłem.

Obecne parametry wody:

No2 : 0,4
No3 : >5

Wcześniej woda była - kryształ.
Mogło się z niej pić!
Teraz nie mogę patrzeć na akwarium, ponieważ wygląda... tragicznie.
Rosliny maja jakies... wloski!! TRAGEDIA!!

Co mogę zrobić, czym to spowodowane, czy może być to spowodowane dużą ilością roślin?
Spójrzcie i oceńcie sami:

http://img132.imageshack.us/g/img8324g.jpg/
(klikajcie na obrazki, to się wam powiększą)

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-10, 16:03
autor: maol
Tak patrząc na szybko, to masz wysokie NO2 i niskie NO3. Coś jest nie tak, i wygląda mi to na błędny pomiar. Druga sprawa wymagająca wyjaśnienia, to nawożenie - z opisu wynika że dałeś odpowiednie podłoże ale... czy nawozisz CO2? Przydałoby się też jednak więcej światła. Nie ma tragedii, ale... glony taką sytuację lubią.

Glony z szyby usuń po prostu czystą szmatką.

P.S. Duża ilość roślin to mało glonów. Nie słyszałem o przypadku kiedy duża ilosc roslin powoduje glony.

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-10, 18:21
autor: MickeyMo0use
A czy to że akwarium stoi koło okna ma znaczenie?

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-10, 19:04
autor: maradona
MickeyMo0use pisze:A czy to że akwarium stoi koło okna ma znaczenie?
Ma znaczenie jeśli padają na nie promienie słoneczne.

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-10, 20:04
autor: MickeyMo0use
No2 : 0,7-1
No3 : >5

NOWE BADANIA

maradona pisze:jeśli padają na nie promienie słoneczne.
rzadko bo po tej stronie prawie nigdy nie ma slonca, jest duzo cienia bo mieszkam w bloku 10 pietrowym na 5 pietrze itp. I jest to strona PÓŁNOCNA!

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-11, 08:25
autor: kbtor
MickeyMo0use pisze:No2 : 0,7-1
Coś mi tu nie pasuje. W innym temacie piszesz że Twoje ryby są szare i bez kolorów. Jeśli testy które robisz są wiarygodne, to znaczy że masz źle wystartowany zbiornik, który nie może się ustabilizować. W takiej sytuacji ryby są podtruwane, a glony sobie szaleją na całego. Jakie to są testy?

Ten śluz na korzeniu to był grzyb i świadczy to o złym spreparowaniu drewna, lub było świeżo po ścięciu.

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-11, 11:28
autor: MickeyMo0use
kbtor pisze:Ten śluz na korzeniu to był grzyb
Nie, była to śluzówka, i nie zawsze oznacza, to że źle spreparowałem korzeń.
kbtor pisze:że Twoje ryby są szare i bez kolorów.
Nie szare, a ciemno-żółte, źle się wyraziłem - przepraszam.
I takie już były w sklepie zoologicznym :)
O dokładnie takie jak tu:

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 8QPeoci2BA

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-11, 12:09
autor: maol
mimo wszystko, jeżeli masz podane wyniki pomiarów, to problem leży w niewłaściwym starcie akwarium. Proponuję albo dużą porcję biostartera typu Nitrivec, albo (co lepsze) namówienie znajomego akwarysty na wypłukanie gąbki z filtra w Twoim akwarium. To powinno pomóc.

Co do korzenia - ten biały nalot to zwykle grzyb, tak jak Kbtor napisał - albo źle spreparowałeś korzeń, albo był bardzo niedawno ścięty... albo pochodzi z miękkiego, np. owocowego drewna.

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-11, 17:27
autor: marthinez
Dla roślin, które widzę na zdjęciu światła jest wystarczająco.
Natomiast nie napisałeś nic o nawożeniu.

Podłoża nie masz dobrego - jest ono zupełnie jałowe.
MickeyMo0use pisze:Wszystko zaczęło się od korzenia, który dostał śluzówkę.
Trzeba było go zostawić w spokoju. Ta niecierpliwość młodego akwarysty.
MickeyMo0use pisze:Wszystko zaczęło się od korzenia, który dostał śluzówkę.
Gdy go podniosłem wszystkie rośliny wyszły, więc musiałem zrobić akwa od nowa.
Potem znowu korzeń dostał śluzówki i go wyjąłem.
Po takiej ingerencji w podłoże zawsze należy zrobić większą podmiane wody. Minimum 35-40%. Od razu, a nie po kilku godzinach, czy następnego dnia.
MickeyMo0use pisze:Filtr Zewnętrzy: Eheim 3
Co to za filtr? Jakie są w nim wkłady?
Jak wystartowało to akwa? W linku jest niewiele informacji.
kbtor pisze:Ten śluz na korzeniu to był grzyb i świadczy to o złym spreparowaniu drewna, lub było świeżo po ścięciu.
maol pisze:Co do korzenia - ten biały nalot to zwykle grzyb, tak jak Kbtor napisał - albo źle spreparowałeś korzeń, albo był bardzo niedawno ścięty... albo pochodzi z miękkiego, np. owocowego drewna.
Niekoniecznie i sam sie o tym niedawno przekonałem. Do kostki włożyłem korzeń, który wcześniej miałem w 240 litrach. Po prostu przełożyłem z akwa do akwa i wyskoczyło to coś.
Zawsze w takim przypadku olewam to, bo nie szkodzi to z żaden sposób mieszkańcom akwarium (krewetki i otoski nawet to jedzą) i znika po kilku, kilkunastu dniach.
Z moich obserwacji wynika, że w akwarium musiały znaleźć się zarodniki grzybów lub bakterie, które odpowiadają za ten stan.

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-11, 21:09
autor: MickeyMo0use
Dobra, już wszystko jasne.
Właśnie z tatą zauważyliśmy, że blaszki które mają kierować światło w dół akwa były źle przykręcone i chamowały dopływ światła na tylnią stronę akwa, co wytworzyło glony, które przeniosły się na całe akwarium. Dzięki za wszystkie wypowiedzi.

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-11, 21:39
autor: marthinez
MickeyMo0use pisze:Właśnie z tatą zauważyliśmy, że blaszki które mają kierować światło w dół akwa były źle przykręcone i chamowały dopływ światła na tylnią stronę akwa, co wytworzyło glony, które przeniosły się na całe akwarium.
Moim zdaniem to nie ma nic wspólnego z problemem, ale ok.

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-12, 15:46
autor: MickeyMo0use
marthinez pisze:
Moim zdaniem to nie ma nic wspólnego z problemem, ale ok.

Oczywiście, że ma!
Blaszka blokowała dopływ światła co wytworzyło glony, które przeniosły się na całe akwa, na rośliny, z wody zrobiła się "gnojówa" co z kolei zepsuło paranetry - takie domino ;)

Re: Coś strasznego...

: 2011-03-12, 17:59
autor: maol
Brak światła w części akwarium w żaden sposób nie "wytwarza" glonów. poza tym, glony absolutnie nie pogarszają parametrów wody - śmiem twierdzić że wręcz przeciwnie...