Forum Akwarystyczne

Witam ponownie

Mam kłopot z czymś co od około 6 dni mam w akwa. Przeźroczysta galaretka 5-6mm z jaśniejszymi symetrycznym punkcikami, osadza się na wszystkim co możliwe, na ściance akwarium, na kamieniach i roślinkach. Podczas ostatniej (przedwczoraj) podmiany usunęłam to co widziałam. Dzisiaj zauważyłam to coś na kamieniach. zdjęcia wykluczone - mój aparat nie daje rady i nic na zdjęciach nie widać

dwa słowa o moim 50l zbiorniku:
1. zakładnie : po restarcie (moje pierwsze podejście do nowego hobby było barbarzyństwem i straciłam wszystkie zwierzaki http://www.e-akwarystyka.pl/topics3/15983.htm oraz http://www.e-akwarystyka.pl/topics21/16006.htm ), kamienie wyparzone, roślinki wykąpane, sprzęty dokładnie wyczyściłam.
zwykłe kamyczki z zoologicznego wypłukałam jakieś 200 razy i wygotowałam, dodałam te wygotowane z poprzedniego akwa, zalałam zbiornik miejską kranówką (odstana około 2 tygodnie), posadziłam wykąpane roślinki, włączyłam grzałkę, filtr, oświetlenie (12h dziennie)i czekałam, czekałam, czekałam, po tygodniu podmiana 20% wody (odstana miejska kranówka) i nadal czekałam i czekałam i czekałam kolejny tydzień podmiana j/w i pierwsze rybki......

2. OBSADA:
zwierzaki:
- 3 czerwonogłówki
- GUPIKI: 2 samice z czego jedna kotna i 4 facecików
- 2 ślimaki (chyba przytargałam je z zoologa jak kupowałam nowe roślinki, które posadziłam na tydzień przed wpuszczeniem zwierząt)
roślinki:
- aniubias nana
- vallisneria spiralis
- cabomba caroliniana
roslinki z poprzedniego akwa to: (nie znam nazwy)
hmmmm sztywna trawa(jak się dowiedziałam raczej do terrarium niż akwarium)
i mała miła roślinka przypominająca listkami babkę lancetowatą szerokolistną.

3. SPRZĘTY i dekoracje
- grzałka HAICEA
- filtr AQUAEL FAN-mini plus (260l/h)
- termometr
- światło (12h dziennie) GOLD SUN GLO 15W
dekoracje:
-samochód ceramiczny - wygotowany
- korzeń kupiony w zoologu, moczony 12 dni i ugotowany
- kilka muszelek- po próbach octowych - ugotowane


Raz w tygodniu wlewam 5ml nawozu FLORENA z SERA

no to chyba wszystko o zbiorniku
aaaa jak by było mało to ciężarna i czerwonogłówki dostały ospy
obecnie temperatura 29 stopni (jest niedziela i nic na ospę nie kupie, muszą wytrzymać przynajmniej do wtorku - dlatego podniosłam STOPNIOWO temp, teraz grzałka jest na max i nie podniosę już wyżej)

testy wykluczone - za dużo kosztują a warunek od męża jest jeden - nie inwestujemy w akwa muszę więc radzić sobie tym co mam i nie generować kosztów.....

możecie pomóc bez łajania i biczowania?

Coś jak tu: LINK

[ Dodano: 2011-03-20, 12:31 ]

KeriannaRotkiw pisze:2 samice z czego jedna kotna i 4 facecików

Tu powinno być odwrotnie.

KeriannaRotkiw pisze:o (12h dziennie)

Za długo zmniejsz do 8-10h.

KeriannaRotkiw pisze:-samochód ceramiczny - w

Raczej nie naturalny.

KeriannaRotkiw pisze:muszelek- po próbach octowych - ugotowane

I przeszły próby octowe?? :zdziwko: chyba plastikowe

Plewek01 - nie proszę o porady odnośnie obsady bo ta jeszcze nie jest kompletna
(raz na tydzień 5 rybek - tak powinno być) planuję jeszcze 2-3 samiczki gupika, 3 czerwonogłówki i glonojada - to będzie komplet RAZEM: "na wypadek kłopotów z liczeniem" obsada bedzie:
1glonojad
4-5 samiczek gupika
4 faceciki gupika
6 czerwonogłówek

KeriannaRotkiw napisał/a:
2 samice z czego jedna kotna i 4 facecików

Tu powinno być odwrotnie.


nowe rybki kupie dopiero jak uporam się z kłopotami - to wg mnie logiczne ...

KeriannaRotkiw napisał/a:
muszelek- po próbach octowych - ugotowane

I przeszły próby octowe?? :zdziwko: chyba plastikowe

tak - przeszły próby octowe - są chyba czymś zaimpregnowane bo całe się błyszczą......


Coś jak tu: LINK
nie niestety - moje są w galaretowatej kupce....

KeriannaRotkiw pisze:1glonojad

Nie glonojad, a Zbrojnik.
Zbronik, który wymaga najmniejszego litrażu to Zbrojnik Niebieski i wymaga on przynajmniej 100L!

KeriannaRotkiw pisze:4-5 samiczek gupika
4 faceciki gupika

Na 1 samca gupika powinno przypadać 2-3 samiczki.
Czyli jeżeli masz 4 gupiki samce to musisz mieć ok. 12 samic, za dużo na 50L.
Zredukuj liczbę do 3, - oddaj jednego - i kup 9 samiczek.

KeriannaRotkiw pisze:
6 czerwonogłówek

Zwinniki Blehera... tak?
OK 50L, możesz sobię jeszcze z 2 dokupić.

Jeżeli chodzi o obsadę dokup sobię parkę ramirezek - cudowne rybki.

KeriannaRotkiw pisze: - 3 czerwonogłówki
- GUPIKI: 2 samice z czego jedna kotna i 4 facecików
- 2 ślimaki

KeriannaRotkiw pisze:"na wypadek kłopotów z liczeniem" obsada bedzie:
1glonojad
4-5 samiczek gupika
4 faceciki gupika
6 czerwonogłówek

Hmm... jeżeli ktoś tu ma problemu z liczeniem to z pewnością TY.
+2 ślmaki... <FACEPALM>

ślimaki mają nakaz eksmisji więc ich nie będzie i to już przy najbliższej podmianie.....
skupmy się może na galaretowatym problemie a nie na obsadzie.

bardzo proszę.......

KeriannaRotkiw pisze:porady odnośnie obsady

A ja nie każę jej od razu zmieniać...tylko sugeruję. Co do galarety to może jakiś rodzaj pleśni...

Plewek01 pisze:A ja nie każę jej od razu zmieniać...tylko sugeruję.

tak tak wiem, doceniam, przepraszam jesli wyżej przesadziłam

wracając do problemu:
Jakieś pomysły co z tym zrobić? na razie to co zlokalizuję usuwam mechanicznie, ale jak widać to nie jest skuteczne bo galaretka z kropkami wraca....

Mała dygresja:
Jak szybko klonują się ślimaki? czy wszystkie ślimaki są neutralne dla rybek, czy ślimaki generalnie są pożyteczne?....te co mi się w akwa rozbisurmaniły są ciemno brązowe i na muszelce mają jakby złote maleńkie plamki-kropeczki.....

Masz zatoczki. Niby nieszkodliwe (no może czasem roślinkę skubną), ale nieestetyczne. Polecam jak najszybciej usuwać.

Co do tajemniczej glono-plesnio-grzybni. usuwaj to mechanicznie, i zamiast myśleć o rozszerzeniu obsady, pomyśl o zapewnieniu jej właściwych warunków. Akwarium 50l jest bardzo małe, i Twoje problemy wynikają zapewne z kombinacji złych parametrów wody i przerybienia. Niestety takie tajemnicze problemy są częste w małych zbiornikach...

maol pisze:Masz zatoczki. Niby nieszkodliwe (no może czasem roślinkę skubną), ale nieestetyczne. Polecam jak najszybciej usuwać.

dziękuję za info i poradę

maol pisze: i zamiast myśleć o rozszerzeniu obsady, pomyśl o zapewnieniu jej właściwych warunków

to właśnie napisałam kilka linijek wyżej - obsadą zajmę się jak w akwa będzie można spokojnie "zamiszkać" (z punktu widzenia rybek)

maol pisze:przerybienia

???? 9 małych, młodych rybek to przerybienie?

maol pisze:Co do tajemniczej glono-plesnio-grzybni. usuwaj to mechanicznie

jak często mogę nurkować w akwa? czy ryby nie dostaną nerwicy jeśli będę to robiła za często? może mam lokalizować i unicestwiać zjawisko TYLKO podczas regularnych podmian?

Usuwaj tak często, jak to widzisz. Rybom nic nie będzie, oprócz odrobiny stresu.

Kochani, dzięki temu, że Maol nazwał moje ślimaki po imieniu udało mi się doedukować i jak się okazuje moja galaretka w kropeczki to kokon z ikrą tej małej paskudy (http://www.glony.republika.pl/swiderki.htm) - na samym dole są fazy rozwoju paskudy.

Chwilowo mam plagę tych stworzeń, puki są małe będę systematycznie czyściła z nich akwarium, jeśli mi się POSZCZĘŚCI nie będę miała więcej kokonów...... ;)

KeriannaRotkiw, Coś mi sie wydaje ze bedziesz pierwszym człowiekiem któremu uda sie ręczne wyzbierać zatoczki z akwarium oddam ci pełną cześć :padam: ;) a tak na poważnie - jednym ze sposobów jest zapuszczenie ślimaków helenek ,czasami można się spotkać z nazwą ślimak-killer , lub zastosować płukanie wszystkiego w roztworze kwasku cytrynowego (jeden z najbardziej uniwersalnych środków).Wygotowanie żwirku korzeni itp ..czyli jednym słowem pełny restart akwarium.Ale czy warto???:)I tak za chwile przytargasz z jakąś roślinka kolejne jajeczka i zabawa od początku :)Moja rada ślimak helena szt 2 i w dwa trzy tygodnie będziesz pisać prośby na forum żeby ci ktoś jakiegoś ślimaka sprezentował bo Helki sie zaczynają na wzajem zjadać z głodu ;)

KeriannaRotkiw, Łoren, ma rację, ręcznie nie da rady. Chcesz Helenki zapraszam na PW.

Łoren - nie kopie się leżącego

A już się ucieszyłam, że problem w zasadzie rozwiązany
Idę polować na Helenki