Strona 1 z 1

Glony nitkowate w LT

: 2012-12-23, 22:30
autor: piterr3
Witam,

Posiadam 56-litrowy baniak w założeniu funkcjonujący jako LT. Zdjęcie poniżej:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/83b ... 6dce3.html

Baniaczek czeka na korzeń i kokos oraz tło. Światło pracuje 11-12h na dobę, jest to świetlówka 15W T8. Rybki: 3xRamirezki, 10xNeonki Innesa. pH wody około 7.5, brak NO2, NO3 - 10. Dwa dni po wpuszczeniu roślin pojawiły się glony nitkowate na Limnophila Sessiliflora. Główne łodygi, szczególnie tych uciętych bez rozkwitów nie chcą rosnąć od niemal dwóch tygodni (start zbiornika 07.12). Lewa strona rośnie bez problemu i pojawiły się już spore, nowe pędy. Problem tkwi właśnie po prawej stronie - rośliny rosną wolno, albo w ogóle, obumierają - szczególnie paprotnica. Teraz... pojawiły się glony. Czy jest to spowodowane ziemią, która zalega na żwirze? Co robić w takiej sytuacji? Zastosować węgiel aktywny?

Re: Glony nitkowate w LT

: 2012-12-27, 12:15
autor: maol
A jakie masz tam podłoże? Bo brak wzrostu roślin to ewidentnie problem jakiegoś czynnika hamującego... jednocześnie wspomagającego glony. Poza tym patrząc na zdjęcie... to żadne LT. To niedorobione HT, brak mu co najmniej CO2.

LT nie oznacza "łatwiej", LT oznacza "inaczej". Np. roślin musisz mieć nie pięć na krzyż, tylko zarośniętą dżunglę. Akwarium na zdjęciu... to nadciągajaca katastrofa.

Re: Glony nitkowate w LT

: 2012-12-27, 12:47
autor: spicy99
Możesz zrobić zbliżenie tych nitek? Być może są to te z którymi ja walczę choć nie życzę Ci takowych bo są chyba najgorsze ze wszystkich.

Re: Glony nitkowate w LT

: 2012-12-27, 15:56
autor: piterr3
Ciężko zrobić dżungle, jeśli zarówno po lewej jak i prawej stronie jest za mało miejsca na wsadzenie innych roślin. Po zdjęciu wydaje się może, że jest goło - zupełnie inaczej to wygląda u dołu roślin - gdzie wręcz jest kipiąco. Spróbuje zrobić zdjęcie tych nitek. Wygląda to tak jakby pojawiły się one równo z okrzemkami.

A czym według Ciebie jest LT? Przede wszystkim dążyłem do uprawy roślin na ziemi, małej mocy świetlówki, braku dodatkowych nawozów i rzadkich podmian wody. Rośliny staram się przycinać na bieżąco i jest ich i tak coraz więcej - tych które nie marnieją. Akwarium stoi blisko okna - jeśli podciągnięcie rolety i stosowanie CO2 ma poprawić sytuacje to jestem to w stanie wykonać od zaraz. Proszę o wskazówki.

Jest jeszcze jeden problem. Mianowicie rośliny po przycince często marnieją. Wypuszczają normalnie korzenie, ale tak jakby w połowie łodygi coś je stopniowo "zjadało". Po kilku dniach takiej "erozji" znajduje je na powierzchni wody.

Czy mogę się pozbyć tych glonów przez stosowanie CO2 w płynie? Dodam jeszcze, że jutro planuje kupić dwie żabienice i mech na dwa korzenie.

Re: Glony nitkowate w LT

: 2012-12-28, 23:58
autor: spicy99
piterr3 pisze: Czy mogę się pozbyć tych glonów przez stosowanie CO2 w płynie?
Nie ma czegoś takiego. Jest węgiel w płynie. Co do stosowania to zależy jaki masz rodzaj nitek. Ale niektóre reagują na przedawkowanie EC. Najlepiej spryskać je pod wodą strzykawką.

Re: Glony nitkowate w LT

: 2012-12-29, 16:29
autor: RychuCar
Miałem podobne problemy na starcie jak ty w mojej 200ce. Po pierwsze redukcja oświetlenia do 6 godzin na dobę bo 11-12 godzin to stanowczo za dużo na start. Potem co tydzień zwiększysz ilość godzin aż dojdziesz do 9 według mnie to optymalny solidny czas naświetlania. Po drugie dokup sobie rośliny pływające typu: moczarka, kabomba albo rzęska. Skoro nie ma miejsca do sadzenia roślin zawsze znajdzie się trochę miejsca na powierzchni :). Dużym atutem pływających roślinek jest ich szybkość wzrostu i możliwość regulacji intensywności światła w sposób naturalny. Po trzecie nie jestem pewien bo nie widzę dokładnie na zdjęciu czy masz filtr ustawiony tak aby wypuszczał bąbelki powietrza do wody bo jeśli tak to zmień ustawienia na takie żeby tylko falował wodą. I na koniec dodam od siebie, z tego co widzę na zdjęciu masz trochę mało podłoża i trochę za grube. Uwagę na temat podłoża potraktuj luźno mogę się mylić.