Nie bardzo widzę na tym zdjęciu ale chyba macie rację co do krasnorostu. Krasnorost to takie pęczki czarnych włosków, wyrastające zwykle na kamieniach, szybie i łodygach. Na lisciach wygląda inaczej - to obrastajace cały liść czarne drbne ale długie włoski. Na roślinach raczej się go nie zwalczy - trzeba usunąć całe zaatakowane części rośliny - zwykle łodygę z liściem. Z pozostałych elementów można usuwać go mechanicznie, choć z porośniętych nim kamyczków, żwirku itp drobnicy nie da rady - usuwamy obrosniete z akwarium. Krasnorost jest bardzo mocno związany z podłożem - także czasem trzeba użyć wręcz siły, żeby go usunąć.
Na zatrzymanie rozrostu i cofnięcie się inwazji krasnorostu pomaga to co na większość glonów:
- utrzymanie właściwych poziomów NO2 i NO3, poprzez rezygnację z przerybienia, regularne i właściwe podmiany wody, właściwe dawkowanie pokarmu i nie przekarmianie ryb, regularne i częste usuwanie z akwarium śmieci i rybich odchodów (najlepiej, ja tak robię, jakąś godzinę - dwie po karmieniu), a nawet stosowanie w krytycznych przypadkach preparatów wiążących substancje azotowe (np. sera nitrivec albo toxivec). Pomaga też dosadzenie większej ilości roślin i właściwe nawożenie - tu szczególnie trzeba ograniczyc przesadę.
- oczywiście właściwa obsługa filtra i jego czyszczenie - szczególnie przy małych filtrach wewnętrznych, gdzie bardzo łatwo zabić florę baktryjną
- ograniczenie ilości fosforanów - metoda jak wyżej, plus u mnie dodatkowo sera fosvec do filtra ( to granulatpochłaniający fosforany)
- wymiana świetlówek na nowe, skierowane dla akwarystów. Oczywiście, jeżeli w akwarium jest za ciemno, dołożenie dodatkowych żródeł światła.
- krasnorost lubi prąd wody, warto zastanowić sie nad np.przeniesieniem deszczownicy nad lustro wody bądź zmianie kierunku wypływu wody z filtra.
Dla glonów bardzo lubiących światło pomaga również całkowite zaciemnienie na kilka dni akwarium. Rosliny i ryby spokojnie bez żadnego uszczerbku to przeżyją, glon za to bardzo tego nie lubi.
Pomaga też lampa UV - ponieważ glony rozmnażają się poprzez fragmentację, ogranicza znacznie ich rozrost. Tu własnie uwaga - a propos fragmentacji - trzeba uważać na metody czyszczenie z glonu - dowolnego- wyposażenia akwarium. Ja radzę robić to poza zbiornikiem, bo fragmenty glona, które usuniemy z np. kamienia w samym akarium zaraz się gdzieś zakotwiczą i rozwiną w nowe skupisko.
Generalnie, krasnorost (niestety) jest bardzo odporny w porównaniu z innymi glonami. Jest wytrzymały mechanicznie i biologicznie - dlatego walcząc z nim trzeba przygotować się na pojedynek dłuższy i trudniejszy niż w wypadku np.zielenic.
[ Dodano: 2007-07-12, 12:52 ]
Doma pisze:Masz bardzo mało światła... dziwne glony lubią dużo. A może do twojego akwarium docierają w większych ilościach promienie słoneczne ?
Zależność glonów od światła jest trojaka:
- lubią jak światła jest za dużo
- lubią jak światła jest "w miarę" ale niewłaściwego (np. ze zwykłych świetlówek do oświetlania pomieszczeń albo słonecznego. A najbardziej lubią gloniki światło ze zwykłej żarówki)
- "lubią" jak światła jest mało - im samym to zwykle nie w smak, ale rośliny wtedy źle rosną i tworzą się lepsze warunki do rozwoju glonów. Tzw. filtr roślinny jest bardzo niedoceniany przez większość akwarystów.
Także właściwe, dobrane do akwarium źródło światła to bardzo ważny element, nie tylko dla wzrostu roślin, ale też dla ograniczenia ilosci glonów.