Zielenice
: 2008-09-24, 18:05
Już od jakiegoś tygodnia walcze z nitkami :kwasny: Tak naprawdę nie wiem czemu się pijawiły. Utrzymywałem NO3 na poziomie 10 mg/l i PO4 na poziomie 1mg/l, aż tu nagle pewnego pieknego dnia patrze na na przednia szybe widzę nitki :zdziwko: Zmierzyłem NO3 wyszło 20 mg/l PO4 się nie zmnieło (1mg/l). Przestałem podawać macro (podawałem połowe zalecanej dawki co 2 dni) mikri tez nie podaje (podawałem 1/4 dawki przy podmianie). Zrobiłem podmiane NO3 spadło do 10mg/l PO4 utrzymuje się ciągle na poziomie 1 mg/l. Po kiklu dniach NO3 znowu wzrosło do poziomu 20mg/l i tak jest do dziś.
Oświetlałem 11 h teraz zmniejszyłem do 9 h. Moc oświetlenia to 18W T8 i 24 W T5. CO2 z bimbrowni. Co tydzień podmiana wody 25 l. Testy mam sery.
Tak wyglądają wyniki pomiarów NO3 i PO4 od 16.09 do 23.09:


Oświetlałem 11 h teraz zmniejszyłem do 9 h. Moc oświetlenia to 18W T8 i 24 W T5. CO2 z bimbrowni. Co tydzień podmiana wody 25 l. Testy mam sery.
Tak wyglądają wyniki pomiarów NO3 i PO4 od 16.09 do 23.09:

