Forum Akwarystyczne

Witam,

mam problem z wodą w swoim zbiorniku. Mianowicie nie mogę uzyskać pełnej jej klarowności. Cały czas widać w wodzie jakieś paprochy, drobne szczątki roślin itp.
Podmiany robię co tydzień i przy okazji odmulam. Akwarium jest dość mocno zarośnięte, więc nie wszędzie jestem w stanie dotrzeć.
Myślałem, że to kwestia brudnej wody w filtrze, więc wypłukałem (wodą z akwa) wkłady, wodę z filtra wylałem, a nalałem odstanej z kanistra. Farfocle poleciały i tak, bo zapomniałem oczyścić mixer, który jest podłączony za filtrem.

Miałem nadzieję, że TetraTec EX 700 dla 112l zbiornika wystarczy, a tu się okazuje, że albo ja coś źle robię, albo filtr jest za słaby (zawory są odkręcone na max).

Jak mogę wyklarować tę wodę?

mialem ten sam problem w 83l (mam filtr glowny aqua clear 50 z gabka i ceramika)
rozwiazalem go montując dodatkowy filtr wewnętrzny z samą gąbka, w moim przypadku aquael fan mini i juz mi żadne paprochy nie pływają

ps. jak masz w filtrze ceramike to gąbki mozesz płukać pod kranem bo wiekszość bakterii i tak żyje na ceramice

Drottnar pisze:Miałem nadzieję, że TetraTec EX 700 dla 112l zbiornika wystarczy, a tu się okazuje, że albo ja coś źle robię, albo filtr jest za słaby

Nie mów ze jest za słaby! Raczej ty coś źle robisz ja go stosuje do 200L wiem wiem za mały ale jakoś wystarcza a woda jest jak kryształ. Może po prostu nie wpadłeś na to żeby zrobić spadek ku przodowi albo ku któremuś bokowi i tak umieścić rurę ssącą gdzie jest najniżej. Mailem podobny problem w 160L wystarczyło że zrobiłem prawidłowy spadek i jest ok! :padam:

Tofifi pisze:Nie mów ze jest za słaby!

przecież piszę, że albo jest za słaby, albo ja coś źle robię. Nie piszę, że sprzęt je be i basta. Z tym spadkiem to jest jakiś pomysł. Zastanawiam się też, czy problemem nie jest to, że deszczownia jest umieszczona w tym samym miejscu co wlot filtra. Tzn. wchodzą przez ten sam otwór w pokrywie. Może to ruch wody powoduje, że cały syf nie idzie w rurę tylko gdzie indziej?

w takim razie pokominuj z cyrkulacją wody

Za duży ruch wody, zmącenie dna przez ryby lub brudne/złe wkłady (to wykluczam).
Innych powodów nie widzę.
Spadek dna w kierunku wlotu filtra sobie daruj.
Po pierwsze piszesz, ze syfy unoszą Ci sie w toni wody, a nie zalegają na dnie.
Po drugie w gęsto obsadzonym zbiorniku to nic nie da. Chyba wiesz czemu?

jeśli masz watę w filtrze (na samej górze) to z czasem woda powinna się oczyścić. To że jest za duż ruch wody to bym się nie stresował. Jeśli drobne cząstki są podrywane z dna, to znaczy, że prędzej, czy później trafią do filtra. Oczywiście najistotniejszą w tym procesie jest poprawna cyrkulacja. Stojące w miejscu drobinki mogą sugerować, że cyrkulacja nie jest zbyt poprawna.

Zmętnienie zniknęło po podaniu Nitrivecu - podejrzewam, że po prostu zaszkodziło filtrowi wlanie do niego wody nieakwariowej i wytłukło bakterie. Farfocle pływają w całej toni i absolutnie w miejscu nie stoją. Po prostu irytuje mnie to, że są

Drottnar pisze:Zmętnienie zniknęło po podaniu Nitrivecu - podejrzewam, że po prostu zaszkodziło filtrowi wlanie do niego wody nieakwariowej i wytłukło bakterie.

:zdziwko:
Ciekawa teoria.
Przyczyna może i było majstrowanie przy filtrze, ale bakterie nie mają nic wspólnego z unoszącym się "kurzem".
Bakterie to filtracja biologiczna.
Unoszący się syf to mechanika.
Sądzę, ze podanie Nitrivecu zbiegło się po prostu z wyklarowaniem wody.
Bez niego też by sie wyklarowało.
Tak sądzę. :oczami:

Możliwe, że masz rację. Myślę jednak, że podanie nitrivecu nie zaszkodziło.