Strona 1 z 1

studnia czy kran?

: 2009-12-23, 14:45
autor: grimreaper
Witam, jaką wodę lepiej lać do akwarium z kranu czy studni (mieszkam na wsi i mam studnie koło domu)?

Re: studnia czy kran?

: 2009-12-23, 14:51
autor: maol
A która jest lepsza?

... test prawdę Ci powie.

Dodam jeszcze, że pomimo entuzjastycznych wypowiedzi niektórych właścicieli studni, woda z nich może zawierać domieszki albo śladowe ilości czegoś, co dla nas jest niegroźne, w testach akwarystycznych niewykrywalne a śmiertelne dla ryb. Woda wodociągowa z założenia takich problemów nie ma.

Re: studnia czy kran?

: 2009-12-24, 01:00
autor: grimreaper
Dzięki za odpowiedź w taki razie pozostanę przy wodzie z kranu, szkoda kombinować:)

Re: studnia czy kran?

: 2009-12-26, 18:24
autor: matrix82
Ja osobiście tez mam dostęp do tych dwoch zrodel wody ,jednak leję wode gruntową poniewaz moim zdaniem ma więcej elementow potrzebnych dla roslic, a dla ryb jest nie groźna ,jednak "co kraj to obyczaj" wiec nie wiadomo jaka jest u Ciebie ;)

Re: studnia czy kran?

: 2009-12-26, 19:12
autor: Zbyszek17
maol pisze:Dodam jeszcze, że pomimo entuzjastycznych wypowiedzi niektórych właścicieli studni, woda z nich może zawierać domieszki albo śladowe ilości czegoś, co dla nas jest niegroźne, w testach akwarystycznych niewykrywalne a śmiertelne dla ryb. Woda wodociągowa z założenia takich problemów nie ma.
Całkowicie się zgadzam, ponieważ utarło się powiedzenie że woda z własnej studni to na pewno musi być lux. Te wody na prawdę moga mieć bardzo diametralnie różniące się parametry / zależne przez jakie pokłady woda przechodzi, znaczenie ma gł. studni itd. / Co nie znaczy, że każda woda jest zła ;)

Re: studnia czy kran?

: 2009-12-26, 20:03
autor: maol
...dlatego też napisałem - testy prawdę powiedzą. Plus, najlepiej, badanie w Sanepidzie lub podobnej instytucji. Wiara że woda w studni jest "lepsza i zdrowsza" jest obarczona bardzo, bardzo poważną dozą niepewności.

I jeszcze jedno - tak się składa, że te "lepsze dla roślin składniki odżywcze" w wydaniu gruntowym często są zabójcze dla ryb.

Re: studnia czy kran?

: 2009-12-26, 20:21
autor: marthinez
matrix82 pisze:leję wode gruntową poniewaz moim zdaniem ma więcej elementow potrzebnych dla roslic
Tak sie zastanawiam, jakie to elementy. :looka:

Ciekawe dlaczego tak wielu stosuje RO i na nowo mineralizuje wodę? :znudzony:

Re: studnia czy kran?

: 2009-12-27, 01:27
autor: grimreaper
Powiem tak, woda przez sanepid parę lat temu była badana, po ich wizycie do dziś wisi tabliczka przez nich zamontowana, mianowicie:
"woda zdatna do picia po przegotowaniu"

Z drugiej strony woda ta jest dość płytka więc zostanę przy kraniczance :D W osobnym podałem wyniki testów na twardość mojej wody, jest dość twarda :/ dlatego będą w niedalekiej przyszłości filtry osomotyczne zamontowane. Na dziś woda będzie albo dolewana ze sklepu albo będę ją wcześniej gotował ;) bo wtedy twardość spada do 11GH :)

Re: studnia czy kran?

: 2009-12-27, 09:34
autor: maol
"Woda zdatna do picia po przegotowaniu" - dla mnie świadczy to o obecności np. bujnego życia biologicznego. Powstałego na skutek dużej ilości nawozów na pobliskich polach :-) Człowiekowi to nie szkodzi, a rybom... zwykle tak.

Re: studnia czy kran?

: 2010-03-20, 12:52
autor: Mikos
A ja tam używam wody ze studni od jakiegoś roku i nie miałem jak na razie większych przygód z tego względów, z tym że u mnie w okolicy jest dość piaszczyście a gdzieś czytałem że piasek dobrze filtruje.

Re: studnia czy kran?

: 2010-03-20, 19:14
autor: maol
Dobrze filtruje... mechanicznie. Np. nawozów nie filtruje wcale. Trucizn też. Co nie znaczy, że Twoja woda jest zła - każda studnia to odrębny, nowy eksperyment.