Forum Akwarystyczne

Witajcie!!!

Przez ostatnie dni gdy bylo tak gorąco temperatura w moim akwarium 112l poniosla sie do prawie 29 stopni, natychmiast odłączyłam grzałkę i czekałam 3 dni aby opadła do żądacych 25, lecz mimo iz grzałka jest odłączona, temperatura w dzien podnosi sie nawet do 27 stopni nie wiem co mam robic, podejrzewam, ze to lampa tak nagrzewa za dnia.
No i to pewnie wina tych gorących dni, poniewaz mieszkam w bloku na ostatnim pietrze i mam strasznie gorąco od dachu, juz ne wiem co mam robic czy te stale skoki temperatur nie zaszkodzą rybkom.
Obsada to neony, mieczyki, razbory klinowe, platysy, gupiki, molinezje, pretniki karlowate.

27 stopni nie zaszkodzi rybkom. Możesz spróbować otwprzyć pokrywę, woda będzie odparowywać braki trzeba uzupelniać wodą z RO albo destylowaną ze sklepu. Osloń akwarium przed bezpośrednimi promieniami slonecznymi i dużo wietrz mieszkanie.

w upalne dni temperatura na zewnatrz , w mieszkaniu a takze w akwariach podnosi sie o kilka stopni . jest to natruralne zjawisko. Zeby uniknac nadmiernych wachan temp. nalezy zabezpieczyc zbiornik przed bezposrednim dzialaniem promieni slonecznych, w miare mozliwosci nie stawiac akwarium prza oknie ( nie zawsze sa na to warunki, moje tez stoi przy samym oknie ). Ustawienie akwarium w poblizu okna ma ujemne strony w lato ( nadmierne nagrzewanie) , a takze zima ( wacha´nia temp. podczas wietrzenia pokoju).
29° moze powstac od naslonecznienia, bo nie wierze, ze w pokoju panuje tak wysoka temp. 27- 28° w lato to normalne. Wazne jest odpowiednie napowietrzanie akwaria bo jak wiadomo im wieksza temp. tym zawartosc tlenu w wodzie zmiejsza sie.
Nie polecam natomiast otwierania pokrywy zbiornika w celu chlodzenia wody, moze powodowac to zbyt duze wachania temp. i mozliwosc wyskakiwania ryb ... lepiej nie.

Kredzioslawa pisze:poniosla sie do prawie 29 stopni, natychmiast odłączyłam grzałkę i czekałam 3 dni aby opadła do żądacych 25, lecz mimo iz grzałka jest odłączona, temperatura w dzien podnosi sie nawet do 27 stopni

Nie wiem jaka masz grzalke, ale normalna grzalka z termostatem nie powinna miec wplywu na tak wysoka temp. wody. Grzalka ustawiona np. na 26° nie zalacza sie gdy temperatura jest wyzsza . Jezeli masz grzalke bez termostatu to normalne jest, ze nagrzewa ona w lato bardziej niz chlodne dni. Grzalka z termostatem jest niezbedna zeby utrzymac stala temp. w zbiorniku.
Sumujac moja wypowiedz: dobrze dzialajaca grzalka, odpowiedni ruch wody powodowany filtrem lub i napowietrzaczem, oslona przed bezposrednim sloncem.

no dobrze przy okazji tego tematu nasunęło mi się pytanie : w jaki sposób obniżyć temperaturę w akwarium do 25 st mam krewetki red cherry one nie lubią wyzszej temperatury po prostu padają więc co radzicie poza montowaniem w pokrywie wiatraczków z komputera ? macie jeszcze jakieś pomysły ?
wcześniej miałam bardzo chłodne mieszkanie i latem kiedy na dworze było +30 ja się musiałam ubierać w bluzę z długim rękawem czyli było po prostu zimno więc nie miałam kłopotów ze zbyt wysoką temperaturą teraz nie wiem co zrobić w pokrywie już mi się nie zmieszczą wiatraczki ( mam dodatkowe oświetlenie ) akwarium ma 25 l grzałka z termostatem więc się wyłączy i filtr wewnętrzny poradzicie coś ?

kurcze..
nie mam problemu, ale ludzie gdy zaczyna robić sie gorąco często mają

no ja starałabym sie po pierwsze dobrze wentylować akwa, starać się (na ile to mozliwe) chłodzić swój pokój, ustawić temp w grzałce na niższą (żeby sie ew w chłodniejsz noce nie włanczała i nie ogrzewała nam schłodzonej wody, bo w ciagu dnia znowu będziemy walczyć z obniżaniem jej).
ech..co tu.. ludzie wkładaja różne butelki, worki pojemniczki z zimną wodą lodem, czy takie turystyczne te małe co sie zamraża...
noi te wiatraczki przerózne..

ech..no ciężka sprawa rzeczywiście jak się pa nieprzewietrzany pokój, nagrzewany to horror!

a gdzie tam do lipca..

powodzenia

fusiaczek pisze:ech..no ciężka sprawa rzeczywiście jak się pa nieprzewietrzany pokój, nagrzewany to horror!

moim problemem nie jest nieprzewietrzany pokój tylko to że on znajduje się z wschodnio-południowej strony tzn jedna ściana jest na wschód a druga na południe i nijak się to ma do wietrzenia pokoju po prostu pokój cały dzień jest ogrzewany słońcem
w moim poście tego nie dopisałam ale nie mam możliwości schładzania akwarium butelkami bo w ciągu dnia pracuję i nie ma komu wymieniać tych butelek z wodą czy lodem

Kredzioslawa pisze:Przez ostatnie dni gdy bylo tak gorąco temperatura w moim akwarium 112l poniosla sie bo do prawie 29 stopni,

Ja na szczescie nie mam takich problemow bo 29 stopni mam 24 na dobe

A czy myslicie ze jezeli wloze na przyklad woreczki z lodem takie do drinkow to temperatura nie obniy sie radykalnie by czasem nie zaszkodzila rybkom bo wiadomo ze sa wrazliwe na nagle zmiany temperatur.

Włożyłam wlasnie taki woreczek to lod w mgnieniu oka sie rozpuscil, mam nadzieje ze to nie zaszkodzi moim podopiecznym, przypominam akwa ma 112l.

Kredzioslawa pisze:A czy myslicie ze jezeli wloze na przyklad woreczki z lodem takie do drinkow to temperatura nie obniy sie radykalnie by czasem nie zaszkodzila rybkom bo wiadomo ze sa wrazliwe na nagle zmiany temperatur.

Bez sensu pomysl:)
Uniknac tak wysokiej temperatury mozesz poprzez:
uszczelnienie pokrywy i zamontowanie kilku wentylatorkow (takich od kompa na przyklad) pod 12V. Koszt niewielki (10-20zl). Mozesz takze zmniejszyc czas naswietlania akwarium, poniewaz swietlowki tez grzeja dosyc. Nastepna sprawa jest taka... masz pokrywe, a pozniej od razu lustro wody, czy masz jeszcze jakas szybe i otworki na sypanie jedzenia?
Pytam sie, ale nie potrafie odpowiedziec, czy gdy np. zdejmiesz ta szybe, lub zalozysz, jak to wplynie na temperature wody, ale mozna pokombinowac.
Pozdrawiam!.

Pokrywe mam z dwoma otworkami na jedzenie i dalej od razu lustro wody bez zadnej szyby, ah juz sama nie wiem co mam na to poradzic troszke sie boje o zdrowie rybek, bo sama juz nie wytrzymuje w swoim pokoju w takim upale mimo ze caly dzien i cala noc mam otwarte okno. na szczescie akwa nie stoi kolo okna a nawet gdyby to mam taki zrabany pokoj ze nawet promyczek slonca tu nie dociera.

Ja bym zaryzykowal otworzenie pokrywy jeśli te otworki do karmienia nie są zbyt duże to jest male prawdopodobieństwo że rybki wyskoczą, a woda poprzez parowanie oddaje dużo energii (ciepla), pamiętaj tylko zeby ubytki wody uzupelniać wodą demineralizowaną. Skróć też czas oświetlania. Wentylatorki w pokrywie... trzeba przebudować pokrywę i tak ma zostać na stale? Kiepski pomysl i na dodatek będą halasować.

przemko251 pisze:Wentylatorki w pokrywie... trzeba przebudować pokrywę i tak ma zostać na stale? Kiepski pomysl i na dodatek będą halasować.

Po1: przebudowac i co z tego?
Po2: na stale, a co? za rok ma znowu zakladac?
Po3: halasowac? eee, no chyba nie za bardzo :] 20-30dB... juz 5 razy glosniej bedzie halasowal filtr.
Zupelnie nie rozumiem twojej wypowiedzi, a wentylatorki tutaj NAJBARDZIEJ pomoga.

Witam. Ja zastosowalem metode z wntylatorem od komputera - podlaczony do zasilacza 12V, w czasie dnia jak mnie nie ma w domu, nakladam go na otwor na pokarm w pokrywie, wlaczam swietlowke i grzalke na 26 stopni i pieknie wszystko dziala - temperatura jest stala. Na noc go wylaczam, takze wylaczam swiatlo, wiec temperatura spada, a grzalka z termostatem reguluje temperature. Pomysl z montowaniem wentylatorow na obudowie ze swietlowka tez jest dobry - u znajomego sprawdza sie znakomicie:) Ale ja jestem za leniwy:)

Nie twierdze że wentylatorki nie pomagają, u mnie wystarcza otwarcie pokrywy i jest 26stopni, więc po co kombinować :mrgreen:

chlodnice pod filtra podłączyć a są w sprzedaży chłodziarki do wody w akwa.