Strona 1 z 2
Ketapang
: 2007-12-13, 11:45
autor: Mariusz86
Witam wszystkich.. Moje pytanie dotyczy Migałecznika morskiego.. Gdzie można dostać całe liście tej rośliny? Nie mogę nigdzie tego otrzymać.. Znacie może jakieś sklepy internetowe, które posiadają je w swoim asortymencie? Proszę o jakiś link , pomoc...
Re: Ketapang
: 2007-12-13, 12:04
autor: cyba2
Śledź aukcje na allegro - jest przynajmniej jedna osoba, która sprzedaje całe liście, w dodatku w różnych rozmiarach. Aktualnie nie ma żadnej takiej oferty, więc trzeba poczekać ;-)
Re: Ketapang
: 2007-12-13, 12:57
autor: maol
A wiesz jakie są kary za taki nielegalny "imporcik" takich rzeczy? I ile kosztują kontrole i zezwolenia fitosanitarne? Radzę się tym nie chwalić publicznie... :-)
Re: Ketapang
: 2007-12-13, 13:45
autor: cyba2
Tys prowda.
Re: Ketapang
: 2007-12-13, 14:38
autor: Morter
ale ten ketapang jest pakowany w saszetkach i w opakowaniach sery/tetry więc podejrzewam, że jednak jest legalny...
[ Dodano: 2007-12-13, 13:40 ]
jest to tropial, są to jednak saszetki a nie całe liście, sory za błąd...
http://www.allegro.pl/item280204033_ket ... _wody.html
[ Dodano: 2007-12-13, 13:42 ]
ale są i całe
http://www.allegro.pl/item254179470_lis ... _cale.html
wystarczy czasem zagooglować

Re: Ketapang
: 2007-12-13, 15:35
autor: maol
Bo dlaczego ktoś nie ma tego sprowadzać legalnie? Tyle, że wtedy jest właśnie drożej...
Ja pisałem tylko o własnym imporcie, jak ktoś Ci to np. z Indii przyśle. Wtedy grożą kary. Ale jak kupujesz to w Polsce, nie ma problemu, wszelka odpowiedzialność spada na sprzedawcę, i to on odpowiada za legalność importu.
Re: Ketapang
: 2007-12-13, 15:45
autor: Mariusz86
Widziałem wtedy tą aukcję z całymi liśćmi, ale jakoś nie przyszło mi do głowy żeby je sobie sprawić.. Zawsze orientuje się po fakcie :-?
Re: Ketapang
: 2007-12-13, 17:29
autor: Morter
zawsze możesz napisać wiadomość do tego kolesia, widać, że nie sprzedał wszystkich zestawów, może więc zrobi aukcję prywatną albo coś...
Re: Ketapang
: 2007-12-14, 17:17
autor: D4ni3l
Ketapang to nabijanie pieniędzy.. i nabijanie ludzi w butelke.
Pozdrawiam.
Re: Ketapang
: 2007-12-17, 11:54
autor: Mariusz86
Może i nabijanie ludzi w butelke, ale leżące na dnie liście dają (jak dla mnie) nie zły efekt estetyczny...
Re: Ketapang
: 2007-12-17, 12:03
autor: dzidek1983
Mariusz86 pisze:Może i nabijanie ludzi w butelke, ale leżące na dnie liście dają (jak dla mnie) nie zły efekt estetyczny...
powiem tak... szyszki olchowe też miały być super...
cyt" dezynsekcja i zwlacznie glonów" a jak sie okazało na owych szyszkach wyrastało najwiecej glonów :shock:
szybciutko się ich pozbyłem...
co do lisci nie mam juz takich doświadczeń... liście dębu nie sprawiały mi problemów... co do ketapangu to słyszałem wiele opinii.. wiecej pozytywnych
Re: Ketapang
: 2007-12-17, 16:01
autor: Mariusz86
Może one (szyszki) zwalczając glony brały cały ich atak na siebie :-D ? Takie Kamikadze? A o glony u mnie już się nie boje, akwarium opanowe, ustabilizowane biologicznie.. Rośliny wygrały wojnę, a liśćmi zajmą się krewetki ;-)
Re: Ketapang
: 2007-12-18, 13:58
autor: MamFajnyNick
Ja chociaz pewnie nie powinnem się wciskac w ten temat z moim doswiadczeniem, moge wam przedstawic jak to wygląda u mnie:
- szyszki olchy najpierw pływały, a teraz juz leżą na dnie i szczerze to są czysciutkie, a są w akwa trzy tygodnie. Kupiłem je do red cherry, które potraktowały mój baniak jako obóz i zorganizowały ucieczke masową było 14 i ich nima, a szyszki zostały.
- ketapng kupiłem, poniewaz słyszałem, że lubią je jeśc krewecie firmy Tropical i po rozpakowaniu w domu dostałem szoku, bo się okazał torebkami jak herbata, ale przeczytałem uważnie instrukcje, a tam jest do akwa od 150 do 200 i można zastosowac do filtra lub też poprostu walnąc do akwa. NIe chcąc rozbierac filtra walnołem je do akwa i znowu szok, ale juz rano. Budzę sie zchodze do pomieszczenie, gdzie akwa a tam normalnie w świecie żółta wręcz woda. Ściągnołem szybko obudowe górną i licze namietnie ryby. Wszystkie żyją odetchnołem z ulgą i przeżuciłem woreczek z herbatą do filtra woda dostaje troche napewno inny odcien, bo widze to po kolorze piasku kwarcowego, ale rybą jest chyba dobrze. :-|
Re: Ketapang
: 2007-12-18, 15:34
autor: Morter
żółty kolor wody to czasem nic złego, a nawet pożądanego (czarne wody) świadczy o dużej ilości garbników...
Re: Ketapang
: 2007-12-31, 12:27
autor: D4ni3l
Morter pisze:żółty kolor wody to czasem nic złego, a nawet pożądanego (czarne wody) świadczy o dużej ilości garbników...
dokladnie.. a
MamFajnyNick sie przestraszyl hehe
