Strona 1 z 1

Rozjechane parametry wody po walce z sinicami

: 2008-10-27, 22:38
autor: daroo
Tak jak pisałem wcześniej przeprowadziłem kurację erytromycyną przeciwko sinicom - póki co efekt uzyskany (sposobem - 4 dni całkowite zaciemnienie, 200mg/100 litrów/dobę potem przez 4 dni połowa dawki na noc, w dzień swiatło normalnie, po 4 pierwszych dniach - podmiana ok 40% wody)

i tak - rozjechały mi się kompletnie parametry wody testy przeprowadzone trzy dni po 40% podmianie 50:50 RO:kran - po pierwsze mogę potwierdzić - erytromycyna zabija bakterie w filtrze - NO2 po raz pierwszy w mojej karierze wykazało 0,2-0,3.
NO3 również po raz pierwszy zobaczyłem JAKIKOLWIEK poziom - 5mg/l, PO4 skoczyło do 1mg/l, i teraz najdziwniejsze - KH pozostało na poziomie 8, a GH - spadło o 3 stopnie do 8 !! :szok: że jak?? do tego po raz pierwszy w życiu ph osiągnęło poziom ok 8,5!!! fakt, że przez te 5 dni nie było CO2, ale skąd takie PH skoro woda w kranie to ok 7 ?? :przestraszony:
dzieje się tu jakis dramat :zdegustowany:

Re: Rozjechane parametry wody po walce z sinicami

: 2008-10-27, 22:55
autor: marthinez
daroo pisze:erytromycyna zabija bakterie w filtrze
Normalne i dziwi mnie w ogóle jak można myśleć inaczej.
Sinice to też bakterie, a każdy kto stosuje/stosował erytromycyne powinien wyczytać podstawową informację, że antybiotyk ten jest silnie bakteriostatyczny.
daroo pisze:NO2 po raz pierwszy w mojej karierze wykazało 0,2-0,3.
Norma po takiej kuracji.
daroo pisze:NO3 również po raz pierwszy zobaczyłem JAKIKOLWIEK poziom - 5mg/l, PO4 skoczyło do 1mg/l
Także norma. Wszak w trakcie zaciemnienia nie miał kto tego skonsumować.
daroo pisze:teraz najdziwniejsze - KH pozostało na poziomie 8, a GH - spadło o 3 stopnie do 8 !! :szok: że jak?? do tego po raz pierwszy w życiu ph osiągnęło poziom ok 8,5!!! fakt, że przez te 5 dni nie było CO2, ale skąd takie PH skoro woda w kranie to ok 7 ?? :przestraszony:
dzieje się tu jakis dramat
Raczej podejrzewał bym zafałszowanie wyników. Może erytromycyna tak działa na testy twardości/ph.
Twardość ogólna to przede wszystkim sole magnezu, może erytromycyna "coś namieszała".
Tak sobie gdybam, bo dziwne jest, że woda z kranu (7ph) + Ro daje taki wynik.

Taka ważna informacja.
Kuracja antybiotykiem i zaciemnienie to taki jakby restart, czyli ze światłem i nawozami postępujemy tak jak z nowo założonym akwarium. Ale pewnie to wiesz.

Re: Rozjechane parametry wody po walce z sinicami

: 2008-10-27, 23:37
autor: daroo
marthinez pisze:erytromycyna zabija bakterie w filtrze

Normalne i dziwi mnie w ogóle jak można myśleć inaczej.
Sinice to też bakterie, a każdy kto stosuje/stosował erytromycyne powinien wyczytać podstawową informację, że antybiotyk ten jest silnie bakteriostatyczny.
rzecz w tym że przed akcją "sinice" przeczytałem conajmniej kilkadzesiąt różnych relacji i naprawdę nie we wszystkich jednoznacznie było określone jak zadziałała na bakterie nitryfikacyjne.

Re: Rozjechane parametry wody po walce z sinicami

: 2008-10-28, 08:13
autor: marthinez
daroo pisze:rzecz w tym że przed akcją "sinice" przeczytałem conajmniej kilkadzesiąt różnych relacji i naprawdę nie we wszystkich jednoznacznie było określone jak zadziałała na bakterie nitryfikacyjne.
To tak samo jak z Bactopurem. Producent sam informuje, ze zabija on nitrobacter, a są osoby co stosują ten środek w akwa ogólnym i twierdzą inaczej (zupełnie idiotycznie zresztą).
Prosta zasada. Trzeba zasięgnąć informacji z pewnego źródła (weterynarz, strona producenta leku, ulotka) a nie wierzyć każdemu.

Re: Rozjechane parametry wody po walce z sinicami

: 2008-11-03, 21:31
autor: daroo
Minęło kilka dni i sytuacja rozwinęła się co następuje - KH wzrosło do 10 :zdziwko: GH pozostało na obniżonym poziomie 8, ph po uruchomieniu CO2 powiedzmy że wróciło do normalności - 7,5, a NO2 obniżyło się do 0,1. I tu pytanie - zastosowałem preparat Sery zaszczepiający bakterie filtarcyjne z tym że wpadłem kilka dni temu na pomysł zastosowania filtra jako dyfuzora CO2 - mam filtr wewnętrzny więc włozyłem wylot CO2 od dołu do filtra i gaz elegancko rozdrabnia się na wirniku i wylatuje mgiełka, tylko jest ALE - czy przez ten CO2 przelatujący m.in. przez filtr biologiczny nie giną bakterie?