Strona 1 z 1
Nowi mieszkańcy
: 2010-08-09, 19:01
autor: kejdz
Dzisiaj zebrałem się w sobie i zakupiłem do mojego akwarium trzy rybki, jednego bojownika i dwie sztuki garra rufa. Moje pytanko jest następujące czy bojownik może żyć z platkami? (Będe musiał je wziąć od mojej dziewczyny która ma ich za dużo rozmnażają sie jak szalone)
Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-09, 19:58
autor: blue_betta
A jaki litraż i jaka obsada w całości?
Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-09, 20:19
autor: kejdz
70 litrów
Obsada:
- 2 raczki cambarellus puer
- 2 garra rufa
- 1 bojownik
Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-09, 20:27
autor: blue_betta
W takim litrażu platy mogą być ;)
Ja miałem połączenie bojownik+platki i nic się nie działo, ale 1sztukę z innego źródła lepiej kupić ;)
Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-09, 21:19
autor: kozi123
Dokładnie. a najlepiej jakbyś miał samca z innego źródła i tylko jego bez żadnych więcej samców a napewno nie od dziewczyny. Nie mogą rybki w rodzinnej koloni sie rozmnażać gdyż szkodzi to im. Późnije u ryb których rodzina to brat i siostra mogą występować różne deformacje i upośledzenia.
Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-09, 23:05
autor: kejdz
Rozumiem, no nic to chyba pomyśle nad innymi rybkami i nie będe brał tych platek, co można jeszcze dorzucić ciekawego do mojej obsady i w jakiej ilości?
Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-09, 23:27
autor: blue_betta
Kiryski panda/rasbory klinowe/espei/hengela/zwinniki jarzeńce/neony innesa/czerwone

Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-10, 08:14
autor: kejdz
Dzięki blue_betta. Chyba to był błąd z tymi rybkami, bo nie dość, że bojownik zabrał jednemu z raczków miejscówke pod korzeniem to jeszcze jak wrzucam ochotkę dla raczków to niestety bojownik wpiernicza jak szalony i garry rufy to samo......takim sposobem to moje raczki zdechną z głodu, a były pierwszymi mieszkańcami i mam je najdłużej.
Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-10, 08:36
autor: maol
Nie zdechną - po prostu zwiększ porcje. Ryby nie rozumują tak jak my i "ochotka dla raczków" nic dla nich nie oznacza - po prostu ja zjedzą. A rakom dawaj trochę pokarmu który zalega na dnie - np. kawałek mięska.
Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-10, 08:47
autor: kejdz
Dzięki maol, te mięso wołowe czy drobiowe? Surowe czy gotowane?
Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-10, 10:48
autor: maol
A raki w naturze to gotowane kurczaki dostają? Wołowe, kilka małych surowych kostek.
Re: Nowi mieszkańcy
: 2010-08-10, 10:57
autor: kejdz
No gotowanych kurczaków to może nie, ale równie cięzko mi sobie uzmysłowić skąd w naturze mogłoby sie wziąć mięso wołowe w rzece czy jeziorze no chyba, że krowa sie utopi ;)