Strona 1 z 2
Prawdziwa bojowniczka
: 2011-01-27, 01:03
autor: Pentagram666mar
Historia zaczęła się tak, że kuzyn kupił sobie do akwa bojownika, tradycyjna rybka. Niedługo potem zobaczyłem w sklepie świetnie ubarwioną bojowniczkę, miała świetne kolory, samiec crowntail, więc uznałem ze będzie pasowała. Wyszło tak, że po wpuszczeniu do zbiornika samiczki, samiec został poważnie poobgryzany, a samice odstawił do słoika. Niemając co robić wziąłem samicę. Moje pytanie czy są bojowniki, które mają krótkie płetwy (zupełnie jak samice)? czy da się inaczej wyjaśnić to że to samica prawie by zabiła samca?
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-01-27, 10:33
autor: Plewek01
Pentagram666mar pisze: bojowniki, które mają krótkie płetwy (zupełnie jak samice)?
Tak.
Pentagram666mar pisze:czy da się inaczej wyjaśnić to że to samica prawie by zabiła samca?
Tak. U mnie często na początku przeganiała samca, póki jej sobie nie ustawił.
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-01-27, 10:53
autor: aidi
Pentagram666mar, jakie to było akwarium - od tego trzeba zacząć?
Po drugie bojowniki to nie ryby haremowe tylko samotnicze, łączenie samców z samicami z reguły łączy się z walką, jeżeli w akwarium nie ma wystarczającej ilości roślin o ryby mogą się pozabijać, z uwagi na to, że z reguły to samiec atakuje samice to poleca się pakiet 1+2 przy minimum 45l i doskonałym zalesieniu (60%+), jednak nie rzadko się zdarza że jeżeli samice poczują się w większości to atakują razem samca, a nawet pojedyncza samica może zaatakować samca
jest parę ras bojowników, jedną z nich jest plakat, czyli odmiana najbardziej zbliżona do naturalnej, charakteryzująca się krótkimi płetwami i ładnym wybarwieniem
Samica ma z reguły widoczne pokładełko
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-01-27, 18:37
autor: Pentagram666mar
Ok, teraz jest w akwa 250l (wcześniej ok 50l). Może jej kupię samca, zobaczy się czy będą się biły, jak nie to ok, jak będą to zostanie już sama.
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-01-27, 18:54
autor: maradona
Tylko pamiętaj, że bojowniki to ryby haremowe.
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-01-27, 19:01
autor: Pentagram666mar
ok ok, to kupię samca i samicę jeszce
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-01-28, 11:36
autor: aidi
no w 250l się nie zabiją to fakt,
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-01-28, 13:28
autor: maol
Aidi - różnie z tym bywa. Czasem dwa samce podzielą się terytorium. A czasem polują na siebie aż do śmierci jednego z nich. Nie polecam prób, gdyż opcja nr 2 jest niestety bardziej prawdopodobna.
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-02-01, 16:57
autor: Pentagram666mar
Wracając do mojej ''prawdziwej bojowniczki'' to dokupiłem jej samca. Kolejne zmartwienie, wczoraj zakupiony samczyk ciągle się chował, normalne jak z każdą nową rybką, ale nie w tym rzecz. Dzisiaj wygląda jak crowntail a kupowałem zwykłą najbardziej ''klsyczną'' czerwoną odmianę weloniastą bojka. Stawiam, że to samica tak go urządziła. Co w tym wypadku zrobić? uspokoi się? nie mam domu dla biednego samczyka, kryje się między liściami dużego lotosa, staram się mu pokarm dawać wręcz do pyska ale nie zjada.
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-02-01, 17:04
autor: aidi
Pentagram666mar, i dlatego mówiłam że bojowniki to samotniki, one naprawdę do szczęścia potrzebują jedynie zieleniny
kup baniak 25l i obsadź zieleniną lub znajdź mu dom
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-02-01, 17:04
autor: Plewek01
Pentagram666mar pisze:Co w tym wypadku zrobić? uspokoi się? nie mam domu dla biednego samczyka, kryje się między liściami dużego lotosa, staram się mu pokarm dawać wręcz do pyska ale nie zjada.
Odczekaj z 2 dni i samiec powinien zacząć się ustawiać w zbiorniku. A z karmieniem nic na siłę. Zechce to zje, na razie ma inne sprawy na głowie.
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-02-01, 17:07
autor: blue_betta
U bojowników jest różnie.
W tym przypadku na bank samica go tak urządziła, niestety łącząc bojowniki (samiec + samice) trzeba się z tym liczyć i zawsze mieć pod ręką pusty 25l zbiornik z całym osprzętem lub kotnik. Spróbuj załatwić kotnik - daj tam agresywniejszą rybę na jakiś czas - może sytuacja się polepszy, w przeciwnym wypadu, trzeba załatwić rybce nowe lokum.
A jaki masz litraż? I jakie masz połączenie (samiec+samica)?
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-02-01, 17:09
autor: Pentagram666mar
Tak to jest wiedza teoretyczna a praktyczna. Zawsze czytałem o samcach agresywnych, samice niby też ale w mniejszym stopniu między sobą. Nigdy nie spotkałem się w ogóle z samicą która atakuje samca. Nie mam dla niego domu za bardzo, może kupię krewetkatium dla niego shrimpset, ale najwcześniej za 2 tygodnie. W zoologicznym nie będą chcieli tak poobgryzanego i ledwo żywego bojka. Mam jedną samiczkę i jednego samca, litraż to 250l.
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-02-01, 17:11
autor: blue_betta
Nie odpowiedziałeś mi na pytanie -> jaki litraż i jakie połączenie?
Tak to bywa - samice potrafią zakatować samca.
Jeżeli akwarium możesz mieć dopiero za jakiś czas to zaopatrz się czym prędzej w kotnik.
Re: Prawdziwa bojowniczka
: 2011-02-01, 17:12
autor: Pentagram666mar
Napisałem tylko po edycji. Zbiornik 250l samiec i samica