Strona 1 z 1

Agresywny bojownik !!!

: 2011-03-15, 18:26
autor: adamb
Witam dzisiaj mój bojownik wykończył już drugą samice mieczyka koi pierwszą kilka dni wcześniej czy ktoś wie czemu ??? zaznaczam w akwa są inne również inne ryby m.in. molinezje i ich nie atakuje więc czemu mieczyki koi ???

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-03-15, 19:10
autor: maradona
A jaki masz litraż i pełną obsadę?

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-03-15, 19:11
autor: Honni
widać mu się nie podobały. Mi mój wykończył molinezję :/

A kiedyś inny wydłubał złotej rybce oko (a niedługo potem zdechła)

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-03-15, 19:11
autor: hidax
Bojowniki są przeważnie agresywne w stosunku do niektórych ryb, może mieczyki akurat mu się skojarzyły z łatwym łupem. Jeśli chcesz żeby reszta obsady przetrwała, bojek niestety do oddania.

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-03-15, 19:15
autor: maradona
No niestety bojowniki to ryby z charakterem,...
Honni pisze:A kiedyś inny wydłubał złotej rybce oko (a niedługo potem zdechła)
Jedna ryba tropikalna, a druga zimnolubna...

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-03-15, 20:27
autor: aidi
adamb, podaj litraż i obsadę

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-03-15, 23:06
autor: Tamcia
Jak na mój gust to masz zapewne mały litraż(jaki?),mało kryjówek i prawdopodobnie chodzi tu o kolor mieczyka.Podejrzewam,że bojownik traktuje mieczyki jako samce swojego gatunku stąd jego agresja do bardziej "barwnych"ryb.

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-05-12, 09:49
autor: pawian
bojowniki są agresywne wobedz innych ryb i nawet wobedz siebie

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-05-13, 20:55
autor: aidi
pawian, od kiedy i względem czego? ludzi gryzą? może rozwiń swą wypowiedź

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-05-16, 12:38
autor: maol
To jak tak trochę bardziej praktyczne:
- bojowniki bardzo rzadko bywają agresywne wobec innych gatunków. To spokojne i zwykle nie wadzące nikomu ryby.
- agresja wobec innych gatunków może dotyczyć ryb o weloniastych ogonach - są po prostu brane za samce i dochodzi do walk.
- bojowniki zdecydowanie są agresywne wobec samców swojego gatunku. Dwa samce potrafią walczyć ze sobą aż do śmierci z wycieńczenia.
- bojowniki nie są agresywne wobec samic. To, co w tym wypadku określa się jako "agresję" to wypaczone zachowanie godowe.


Czemu tak jest? W naturze bojownik żyje bardziej w błocie niż w wodzie. Do tego w olbrzymich zbiornikach. Dorosłe samce rzadko stykają się ze sobą, a jeżeli już - to w celu walki o swój harem samic. "Agresja" zaś wobec samic to wypaczone, widoczne tylko w akwarium zachowanie godowe - ten gatunek ma dość gwałtowne zwyczaje godowe, ale w naturze samice mają mnóstwo miejsca i kryjówek i nie ma najmniejszego problemu z opanowaniem się. Akwarium to inna sytuacja - tu kryjówek i miejsca jest mało - i może się zdarzyć, że samiec samicę po prostu zamęczy. A wynika z tego to, że chcąc mieć haremy bojowników, trzeba mieć dość gęsto zarośnięte akwarium z kryjówkami.

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-05-22, 20:42
autor: Akwarystykarz
maol pisze:To jak tak trochę bardziej praktyczne:
- bojowniki bardzo rzadko bywają agresywne wobec innych gatunków. To spokojne i zwykle nie wadzące nikomu ryby.
- agresja wobec innych gatunków może dotyczyć ryb o weloniastych ogonach - są po prostu brane za samce i dochodzi do walk.
- bojowniki zdecydowanie są agresywne wobec samców swojego gatunku. Dwa samce potrafią walczyć ze sobą aż do śmierci z wycieńczenia.
- bojowniki nie są agresywne wobec samic. To, co w tym wypadku określa się jako "agresję" to wypaczone zachowanie godowe.


Czemu tak jest? W naturze bojownik żyje bardziej w błocie niż w wodzie. Do tego w olbrzymich zbiornikach. Dorosłe samce rzadko stykają się ze sobą, a jeżeli już - to w celu walki o swój harem samic. "Agresja" zaś wobec samic to wypaczone, widoczne tylko w akwarium zachowanie godowe - ten gatunek ma dość gwałtowne zwyczaje godowe, ale w naturze samice mają mnóstwo miejsca i kryjówek i nie ma najmniejszego problemu z opanowaniem się. Akwarium to inna sytuacja - tu kryjówek i miejsca jest mało - i może się zdarzyć, że samiec samicę po prostu zamęczy. A wynika z tego to, że chcąc mieć haremy bojowników, trzeba mieć dość gęsto zarośnięte akwarium z kryjówkami.




ty piszesz to z gracją zawsze nam wszystkim pomożesz :)

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-05-24, 14:52
autor: dajmos13
moim zdaniem wszystko zalezy od charakteru i wieku bojownika, moj przez pierwsze 2 miesiące żył w zgodzie z resztą rybek.
Potem było juz tylko mordowanie :wstyd: w tydzień jeden samiec i 2 samice zjadły 11 neonów !!!! :przestraszony: wiec tutaj nie ma zasady. Generalnie bojowniki żle reagują na rybki bardzo kolorowe o podobnych rozmiarach albo takie które uzna za łatwy łup. Ja polecam sporo roślinek kamieni i innych miejsc gdzie się można schować.

Re: Agresywny bojownik !!!

: 2011-05-24, 16:25
autor: blue_betta
Po pierwsze i najważniejsze - litraż. Jeżeli w 45l chcemy trzymać 1+2/3 bojownika (polecam 1+4/5) + neony + Bóg wie co to nie ma się czego dziwić. Bojowniki w haremach zazwyczaj do 60l trzyma się same lub z jakimiś mniejszymi kiryskami, otoskami. 2 miesiące o niczym nie świadczą - po 2 miesiącach bojownik się wystarczająco oswoił i zaczął robić swoje.
Po 2 - ROŚLINY, KORZENIE, etc. - bez tego ani rusz. Nie ważne czy to sam harem, czy w towarzystwie - roślin musi być w miarę naszych możliwości jak najwięcej. W innym wypadku rybki nie wydzielą sobie swoich 'stref', terytoriów, ale też nie będą miały poczucia bezpieczeństwa i w razie ataku raczej nic nie będą mogły zrobić w celu ratowania swoich biednych, małych łusek.
Oczywiście rybki miewają swoje humorki - nie jesteśmy w stanie określić co się coś stanie i kiedy się to coś stanie, dlatego to co napisałem wyżej jest bardzo ważne.

Poniekąd jest prawdą, że bojowniki są drażliwe na jaskrawe kolory i długie płetwy współlokatorów (ja chyba nigdy osobiście takich przypadków nie miałem), dlatego jak zobaczymy przejawianą agresję można bojowniczka troszkę 'uspokoić' - nawet na 2 dni dać do kotnika, żeby rybka przyzwyczaiła się do otoczenia.

Coś ostatnio się rozpisuję :P

PS: Do wypowiedzi MAOL-a: ja bym dodał, że gdy ktokolwiek decyduje się na takie połączenie (samiec+samice) musi mieć dodatkowe akwaria (kilka sztuk po 20l z całym osprzętem).