Strona 1 z 1

Ramirezy - nieoczekiwana zamiana miejsc

: 2011-06-24, 14:55
autor: Akwarybka
Witam wszystkich!

Ze dwa tygodnie temu przeprowadziłam ze pewnym początkującym akwarysta rozmowę na temat jego zbiornika. Przy wyborze ryb kierował się rada sprzedawcy, wiec obsada była nieciekawa. W jego 112l akwarium mieszkały dwa Plecosotomusy, 2 kiryski spiżowe i samica pielęgnicy ramireza. To wszystko co przeżyło, a było tego znacznie więcej.

Pouczyłam go o cyklu azotowym, karłowaceniu i doborze ryb, wiec postanowił on zrestartować akwarium, ale jednocześnie zostawić sobie niektóre z wcześniejszych ryb.

Przyjęłam ryby na przechowanie i dzisiaj pojawił się problem. Wcześniej ''nowa'' samica była przez długi czas przeganiana przez moją parę; przez ten czas dwa razy odbyły tarło. Dzisiaj zaniepokoiłam się, gdy moja samica zbladła i była bardzo nieśmiała. Okazało się, że samiec najwyraźniej ją ''rzucił'', a zaczął adorować, tę nową, młodszą samiczkę. Byłam pewna, że nie dojdzie do takiej sytuacji, gdyż w teorii ramirezy to ryby monogamiczne i nie zmieniają partnerów.

Czy pozbycie się ''konkurencji'' spowoduje, ze samiec wróci do starszej samicy? Jakieś pomysły?

Re: Ramirezy - nieoczekiwana zamiana miejsc

: 2011-06-25, 12:14
autor: lol2000k
Dlaczego upierasz się przy powrocie do "starej" ramirezy? Jak zostaje na stałe to może być przecież i tak. Natury zwierząt do końca nie poznamy więc tylko pozostają próby i obserwacja. :)

Re: Ramirezy - nieoczekiwana zamiana miejsc

: 2011-06-25, 12:54
autor: blue_betta
Akwarybka pisze: [...]Przyjęłam ryby na przechowanie[...]
Właściciel może jednak chcieć z powrotem swoją rybę.

Re: Ramirezy - nieoczekiwana zamiana miejsc

: 2011-06-25, 15:52
autor: kbtor
Tu bardziej bym się interesował relacją samica-samica. Samiec idzie za instynktem i jak samice się zgadzają to jemu jest obojętne życie w parze, haremie czy jakimkolwiek innym układzie.

Re: Ramirezy - nieoczekiwana zamiana miejsc

: 2011-06-26, 19:51
autor: Akwarybka
lol2000k pisze:Dlaczego upierasz się przy powrocie do "starej" ramirezy?
Glównie dlatego, gdyż ramirezka kolegi to jedna z tych ''marketówek'' z Azjatyckich ferm. A moja jest z niemieckiej hodowli i jakość jest po prostu nieporównywanie lepsza, zwłaszcza kolor. No i trochę za nią dałam... Żal by mi ją było zamieniać.
kbtor pisze:Tu bardziej bym się interesował relacją samica-samica. Samiec idzie za instynktem i jak samice się zgadzają to jemu jest obojętne życie w parze, haremie czy jakimkolwiek innym układzie.
Chyba jednak nie do końca, przynajmniej nie w moim przypadku. Samiec toleruje przy sobie tylko jedną samicę. Drugą natychmiast przegania. Kobitki również są do się agresywnie nastawione. Ta, która zostaje ''wybrana'' przez samca zawsze zostaje całkowitą królową zbiornika i druga automatycznie przed nią ucieka.

Re: Ramirezy - nieoczekiwana zamiana miejsc

: 2011-06-26, 20:59
autor: Linf
Możesz jeszcze zrobić tak : odłowić nową samicę i zobaczyć zachowanie samca jeśli to nie pomoże to odłowić również samca na jakieś 2 tygodnie (tak żeby nie miał kontaktu z żadną samicą) i wpuścić go z powrotem do starej samicy to powinno pomóc.

Re: Ramirezy - nieoczekiwana zamiana miejsc

: 2011-06-30, 23:46
autor: Akwarybka
Witam wszystkich!

Problem rozwiązał się sam. Instynkty rozrodcze wzięły górę i wczoraj odbyło się trzecie tarło. Samiec z początku przeganiał samicę od ikry, ale po pierwszej nocy uznał, że jednak pomoc się przyda.

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za rady :)