Strona 1 z 1
Glonojad-dziwny incydent
: 2012-07-16, 15:50
autor: Nuki
Glonojad mi zdechł. Ten post nie zostałby napisany gdyby nie to, że nie mam zielonego pojęcia co mogło być tego przyczyną? Kilka minut przed zdechnięciem w awka rozpętała mi się mała przepychanka między innymi rybami i on był między dwiema ściskającymi się -patrzę -jest już ok, ryby odpłynęły, glonojad przyssał się do szyby. Po chwili znowu patrzę - nagle jego popycha drugi glonojad a ten się przewrócił na grzbiet i zaczął" turlać" po podłożu. Poturbowany (chyba) glonojad został przeniesiony do innego zbiorniczka. Brzuszek miał wzdęty i wykrzywiony pyszczek. Chwilę tak leżał i nagle dostał drgawek jakby porażony prądem. Ruszył pyszczkiem i znowu drgawki. No i zdechł. Przypominał napompowany balon z wysuszonym pyszczkiem... :| Z boku, pod brzuszkiem miał czerwoną plamkę coś jak mała kropelka krwi tylko że od wewnątrz? Nie wiem co mu się stało. Możliwe jest, że go przydusiły inne ryby?? Albo czegoś się nażarł? Nie mam pojęcia co mu się stało przecież był zdrowy...
Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-07-16, 15:52
autor: blue_betta
A więcej informacji dotyczących akwarium, w którym go trzymasz? Litraż, pełna obsada, filtracja, podmiany, temperatura, etc., etc.?
Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-07-16, 16:07
autor: Nuki
Kurcze... temp stała, podmieniam wodę co 2 tyg, filtr ncf800, pływał z 2gim glonojadem, skalarami, molinezjami, młodymi sumami rekinimi (zapomniałem zaznaczyć) i gupikami... rośliny żywe, jedna sztuczna ale nie stanowi problemu, testy ph itd. robie co 2gi dzien (takie maniactwo z mojej strony) i wszystko w normie...
Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-07-16, 16:42
autor: blue_betta
A litraż?
Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-07-16, 17:12
autor: Nuki
Akwa ma pojemność 400l ale nie rozumiem dlaczego pytanie o litraż akwa? Przecież w 60l bym ich nie trzymał i nie włożyłbym filtra na 800l.
Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-07-16, 17:38
autor: blue_betta
Niewiele widziałeś w takim razie

Widać, że niestety źle dobrałeś obsadę. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem całą sytuację, ale jeśli tak, to moim zdaniem jest możliwe, że przez nacisk (jeśli był duży) bijących się ryb, jakiś narząd mógł nie wytrzymać (piszesz, że do teraz był całkowicie zdrowy). Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, że ryba w kilka chwil puchnie i umiera.
Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-07-16, 21:14
autor: Nuki
Bo zachciało im się przeciskać między sobą koło filtra u bocznej ściance a on tam zawsze się przysysał. Biedak był w samym środku zamieszana i możliwe że mogły go poturbować. Na 100% tego nie wiem... Ale aż tak? To dosłownie działo się w kilka sekund -żył -kotłowanina - po czym zdechł. Ech... był jednym z moich ulubieńców :| Co do doboru rybek to nie mam z nimi problemów. Nie atakują innych gatunków więc poza tym incydentem wszystko nadal wśród nich w normie.
Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-07-16, 21:21
autor: blue_betta
Jak dorosną to może się zmienić, ale nawet nie chodzi mi dokładnie o to. Ryby, które masz mają zupełnie inne wymagania co do parametrów wody.
Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-07-17, 12:08
autor: Nuki
Tylko ze skalarami może być mały kłopot, bo jak dorosną to mogą ganiać inne ryby. Ale to nie problem, bo i tak przeniosę je do innego akwarium (nie jest to moje jedyne żywe akwa w domu

) . Co do parametrów wody to jest tak jak ma być. Temperatura utrzymuje się w 24-25°C.
Sprawa nagłej śmierci glonojada nie została w 100% rozwikłana, ale dziekuje za chęci
Pozdrawiam.
Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-10-23, 22:12
autor: D4ViDexe
co do glonojadow mam podobny problem w akwarium z narybkiem litrow 25 kiedys zakupilem 2 glonojady i po 6 godzinach dziwnym trafem oba lezaly na dnie sztywniutkie myslelem moze azot je zabil wiec wymienilem wode i do 3 dniowego akwarium znowu zakupilem 2 glonojady o dziwo przezyly 12 godzin kat ze mnie ;/ ich zgon wygladal nastepujaco ryby wszytsko ladnie ruchliwe a po paru godzinach szlag je trafial sparalizowane nie potrafily plywac tylko plynac obracaly sie na grzbiet i po paru minutach na dno i juz po rybce i do mnie tez jest to zagadka. Uzywam filtrow oraz roznych wspomagaczy do ryb jak anntychlor

HEALTHOSAN MULTIMINERAL KOBALTOSAN w akwariumoczywiscie temp 29 zywa roslinnosc jak by ktos mnie ta ciekawostka oswiecil bede wdzieczny

Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-10-24, 13:29
autor: W_Opo
problemem może być nie dojrzała woda, powinno akwarium stać min. 2/3 tygodnie puste. Podmiany to max 40% wody sporadycznie przewarznie po 15-20% a nie cala woda. W ten sposob zabijasz bakterie, ktore filtruja wode i zamieniaja NO2 zabojcze dla ryb w NO3, drugi powodem moze byc to ze glonojad potrzebuje min 100l ;)
Re: Glonojad-dziwny incydent
: 2012-10-24, 17:13
autor: D4ViDexe
powiem szczerze mozliwe ze tak jest ale jak by nie patrzec za malolata mialem glonojady i one w ciemnicy u mnie zyly bez filtra co byl opdalany na jalis czas i bez swiatla a teraz to nie wiem co moglo by sprawic ze ta rybka tak wrazliwa sie stala w innym zbiorniuku mam 2 szt i sa w bardzo dobrej formie

coz bede musial znowu cos zakombinowac moze tym razem wpuszcze najpierw zbrojniku a potem narybek po jakims czasie a podmiana wody u mnie w akwa jest caly czas systematyczna i kontrolowana. Tez do glowy mi wpadlo ze mogly piasku kwarcowego sie nalykac i moze to byc ta przyczyna tez wzdetych brzuchów, chociaz w 2 akwa tez piach kwarcowy i glonojady nie wykazuja nalykania sie nim. Wkazdym badz razie szkoda mi zwierzaków bo na smierc je skazalem ehh
Ps. zbrojniki byly mlode okolo 2 cm