Strona 1 z 1

Akara pomarańczowopłetwa

: 2013-12-04, 15:30
autor: wini51
witam dawno mnie tu nie było , teraz mam pytanie odnośnie tego gatunku syn przyniósł od kolegi dużego samca ma koło 18 cm potem wpuścił 8 cm samiczkę i skubany ją zamęczył, teraz mieszka sam moje pytanie to czy ryzykować i kupić znowu samiczkę czy zostawić go samego, mieszka w akwa 170 l ma drobny piasek i łupki jako kryjówki roślin nie dawałem bo wykopuje a koszyczków nie mam proszę o odpowiedż dzieki

Re: Akara pomarańczowopłetwa

: 2013-12-07, 12:49
autor: Akwarybka
Na moje oko (pamiątając, że nie mam ŻADNEGO doświadczenia z dużymi pielęgnicami), to chyba byłby potrzebny większy zbiornik i dużo kryjówek zanim pomyślisz o wpuszczaniu kolejnej samicy. :)

Re: Akara pomarańczowopłetwa

: 2013-12-07, 13:37
autor: Linf
Jest to dość agresywny i terytorialny gatunek (nosi przydomek Green Terror) w takim akwa może udać się utrzymać dobraną parę a tak wpuszczanie samic może się kończyć zgonem samicy.Spróbować można jeszcze wyłowić samca na jakieś 2-3 tygodnie i w tym czasie wpuścić dużą samicę aby się zadomowiła i po tym czasie wpuścić samca.

P.S. Kolega miał w dorosłego samca GT jak tylko podchodziłem do akwa już mnie traktował jako intruza i się szykował do walki.