Strona 1 z 1

Dziwne- ZN

: 2008-03-08, 11:51
autor: natimati
Opowiem historie mojej koleżanki.....

kupiła sobie akwa chyba 18 czy ileś litrów ( dokładnie nie wiem ) i miała w nim 4 molinezje i jednego zbrojnika niebieskiego. .................przelećmy troche dalej..............stop!.... o! i dostała od rodziców drugiego małego takiego 2 cm i stało się ten duży połkną tego małego i po dwóch dniach wypluł jego ości. Od swojej siostry dostała kolejnego też ok 2cm. i go znów połkną....

Czy to możliwe, bo jakoś nie wierze.... ??

Re: Dziwne- ZN

: 2008-03-08, 11:56
autor: kbtor
Owszem, możliwe. Samce zbroiników niebieskich potrafią być agresywne.

Re: Dziwne- ZN

: 2008-03-08, 12:31
autor: maol
...szczególnie w tak ekstremalnie małych zbiornikach.

Re: Dziwne- ZN

: 2008-03-08, 15:12
autor: croc
wow. tego jeszcze nie słyszałem. To, że samce ancistrusów mogą być agresywne względem siebie to wiadomo, ale żeby jeden drugiego żywcem zjadł?

Re: Dziwne- ZN

: 2008-03-08, 15:32
autor: kbtor
Zabić mógł bez problemu.
croc pisze:żeby jeden drugiego żywcem zjadł?
Tego też nie widziałem, ale jak ryba jest martwa, to zbroinik szybko weźmie się za obgryzanie.

Re: Dziwne- ZN

: 2008-03-08, 19:07
autor: croc
padlinka jest w menu zbrojników. To wiemy. Ale żywy malec z tego samego rodzaju?

Re: Dziwne- ZN

: 2008-03-08, 19:19
autor: kbtor
Widziałem taką sytuację na własne oczy. Nie było walki w stylu pielęgnic ( Stroszenie płetw i atak ) Tylko bardzo silne i gwałtowne uderzenia bokiem ciała. Kiedy mały zbroinik został ogłuszony, ten duży dosłownie wbił go w dno. Myślę że to spowodowało obrażenia wewnętrzne i śmierć małego. Widziałem również walkę zbroinika z 20 cm. giętkozębem. Zbroiniki potrafią walczyć i zabijać ryby, możemy to obserwować w momencie wychowu młodych, kiedy samiec broni gniazda.