Strona 1 z 2
Bojownik syjamski
: 2008-05-09, 15:20
autor: cnoop1
Witam!
Czy mozna trzymac samca bojownika razem z innymi rybami(np. neonki)?
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-09, 15:25
autor: macio
Tak nic im nie zrobi.
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-09, 17:14
autor: JARA
Na forum o bojownikach, akurat Neonki nie sa polecamym towarzystwem. Jednak bywa i tak, ze zyja w zgodzie. Poza tym troszke inne parametry wody maja (temperatura) i czasem ciezko to pogodzic.
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-12, 20:22
autor: kasia_kaszalot
Mimo wszystko sądzę, że nie będą się tłukły, bo bojowniki są agresywne tylko w grupie.
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-12, 20:29
autor: maol
Tylko samce bojowników są agresywne, i praktycznie tylko wobec siebie. Innym rybom nic nie grozi.
Bojowniki nigdy nie żyja w grupie (no chyba że za taką uznamy samca + samicę). To terytorialna ryba, i nigdy dwa samce nie będą razem żyły w pokoju.
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-13, 01:07
autor: oleq_30
no u mnie mały bojownik około 4-5 cm ( z własnej hodowli ) wytłuk 4 platynki mniej więcej tej samej wielkości , bo jak odniosłem wrażenie przeszkadzały mu latając po akwarium w te i spowrotem . Trzymałem też samicę i samca w jednym akwarium 60 l ale tylko przez 5 minut samica zaatakowała samca i rozwaliła mu ogon kompletnie.
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-13, 09:24
autor: dzidek1983
bojownik nie cierpi czerwonego... to taki byczek.. a platynki z założenia są czerwonawe...
stąd też ta wzmożona agresja...
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-13, 10:23
autor: Lunatic_86
DO bojownika nie można trzymag brzanek, mojemu podgryzały ogon, a neonki jak najbardziej, molinezje też są wskazane, a co do czerwonego to zgadzam się, ale np. krewetki red cherry też można wrzucić do zbiornika, jeśli chodzi o samice bojownika to min 2, jak będzie tylko jedna to ją zameczy
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-13, 11:25
autor: JARA
Lunatic_86, Tyle, ze trzymanie 2 krewetek nie jest wskazane, bo to zwierzeta stadne, minimum 6-7szt.
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-13, 11:46
autor: Lunatic_86
chodzilo mi o samiece bojownika, że trzeba min 2 wrzucić a nie krewetki, o to to się zgodze ze min 6-7
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-13, 23:05
autor: oleq_30
dzidek1983 pisze:bojownik nie cierpi czerwonego... to taki byczek.. a platynki z założenia są czerwonawe...
stąd też ta wzmożona agresja...
moje były żółte i żółto czarne

Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-14, 07:18
autor: Morter
skoro bojownik jest tak agresywny na czerwony, to czemu nie będzie atakować neonów, a jak ktoś ma neony czerwone?
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-14, 08:46
autor: dzidek1983
nie wiem... ja miałem z neonami i żyły w zgodzie... może neony tym swoim świecącym paskiem się kamuflują
z czerwonymi neonami nie miałem tylko inessa
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-16, 10:50
autor: pavelek
Nieraz czytałem żę agresja bojownika zależy od charakteru danego osobnika :]
Re: Bojownik syjamski
: 2008-05-16, 10:58
autor: maol
Morter pisze:skoro bojownik jest tak agresywny na czerwony, to czemu nie będzie atakować neonów, a jak ktoś ma neony czerwone?
... bo to zwierzę, a nie człowiek. Dla nas, istot z wysoko zaawansowanym mózgiem, aby uznac jakąs istotę za wroga, potrzebne jest mnóstwo cech widocznych (wygląd, kolor skóry, owłosienie itp) i kompletnie abstrakcyjnych ( przekonania, wyznanie itp.). Ale bojownik to ryba, i działa na podstawie... programu. Podłużne, czerwone, weloniaste - atakować. Podłużne czerwone.... bez znaczenia, wyzwalacz nie zadziałał. Np. u kury, stymulując odpowiedni obszar mózgu mozna wyzwolić całe programy działań, np. obrony przed drapieżnikiem. U ryb jest tak samo, czym niższy stopień rozwoju, tym bardziej te "automatyczne" działania są bardziej widoczne.
... z tego też powodu można stosunkowo łatwo opisać np. złożone społeczne zachowania skalarów - bo one właśnie z takiego programu wynikają, i są identyczne u wszystkich osobników.